Witam po parominutowej przerwie.....
Kolejna porcja:
:arrow: Świat stanął na głowie:
- biały jest najlepszym raperem,
- czarny najlepszym golfiarzem,
- a Niemcy nie chcą iść na wojnę....
:arrow: Idzie policjant się odlać. Po jakimś czasie wychodzi z krzaków cały osikany.
- Co się stało? - pyta się kumpel.
- Wyjąłem nie tą pałę.
:arrow: Blondynka pyta blondynkę:
- Co ty jesz, że jesteś taka szczupła?
- Nic.
:arrow: Podczas zimnej wojny, Amerykanie i Rosjanie zdali sobie sprawę,
że dalszy wyścig zbrojeń może doprowadzić tylko do katastrofy.
Doszli więc do porozumienia że za 5 lat stoczą walkę psow.
Strona której pies wygra, będzie dominowala nad światem.
Rosjanie przez 5 lat hodowali krzyżówkę Dobermana, Rotwailera i sybirskiego wilka.
Pies którego wyhodowali, byl tak wielki i tak silny, że trzymany był w specjalnie wzmacnianej stalowej klatce,
do której nie zbliżał się nikt na 10 m. Gdy nadszedł termin walki, Amerykanie wystawili klatkę z jamnikiem.
Wszystkim zrobiło się żal Amerykan, bo nikt nie wierzył, że jamnik pokona dziką bestię wyhodowana przez Rosjan.
Gdy walka się rozpoczęła jamnik jednym chapnieciem pożarł dziką bestię Rosjan. Rosjanie wielce zdziwieni stwierdzili
- "Jak to możliwe, że jamnik pokonał naszą bestię wyhodowaną z Dobermana, Rotwailera i wilka sybirskiego!!!???
Pracowali nad nim nasi najlepsi genetycy !!!" A Amerykanie odpowiedzieli:
- "A nasi najlepsi chirurdzy plastycy ciężko pracowali przez 5 lat, żeby aligator wyglądał jak jamnik."
:arrow: Jak wyglądałyby żelazka gdyby...
Gdyby Telekomunikacja Polska produkowała żelazka,
to w sklepach nigdy byś ich nie mógł znaleźć.
Żeby dostać jedno żelazko musiałbyś złożyć podanie,
zapłacić i czekać przeciętnie 5 lat (rekordziści - 30 lat).
Po otrzymaniu zaoferowaliby Ci super specjalną ofertę promocyjną na prąd.
Oferta byłaby przymusowa i polegała na tym, że przy każdym prasowaniu powyżej 12 godzin masz 10% zniżki,
ale za to każde krótsze kosztuje Ciebie 20% więcej.
Rząd oczywiście dla Twojego dobra utrzymywałby monopol
na sprzedaż żelazek z wyjątkiem 3 wybranych gmin na terenie kraju.
:arrow: - Słyszałeś? szef zmarł...
- Tak... i cały czas się zastanawiam kto jeszcze...
- Jak to "kto jeszcze"?
- No tak, w nekrologu bylo "wraz z nim odszedł jeden z naszych najlepszych pracowników"
:arrow: Rozmowa dwoch szefow:
- dlaczego twoi pracownicy są zawsze tak punktualni?
- prosty trick! 30 pracowników a tylko 20 miejsc na parkingu...
:arrow: Wściekły profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi:
- Wszyscy nienormalni mają wstać!
Nikt się nie rusza. Po dłuższej chwili wstaje jeden student.
- No proszę! - mówi ironicznie profesor i pyta studenta. - Czemu uważa się pan za nienormalnego?
- Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi...
:arrow: Trzech turystów: Polak, Szkot i Niemiec wybrało się w Alpy na wycieczkę.
Niestety z powodu złej pogody wszyscy zaginęli, ratownicy po kilku tygodniach przerwali poszukiwania i w gazetach pojawiły się nekrologi.
Wkrótce w jednej z redakcji dzwoni telefon i z Hawajów odzywa się Niemiec z prośbą o anulowanie jego nekrologu!
Redaktor gazety krzyczy:
- Ty żyjesz!! Jakim cudem??
Niemiec opowiada:
- Zamarzliśmy i powędrowaliśmy wszyscy do Św. Piotra,
który zatrzymał nas u wejścia do Bramy Niebieskiej i powiedział że jeszcze jesteśmy za młodzi żeby umrzeć,
więc jeżeli Ubezpieczenie pokryje koszt 500 euro, może nas wysłać z powrotem na ziemię. Złapałem za telefon,
porozmawiałem z moim agentem, zapłacił, a ja zażyczyłem sobie żeby wylądować na Hawajach. No i mam wakacje!
- Ale co ze Szkotem i Polakiem???
- Jak ich ostatnio widziałem, Szkot targował się o cenę, a Polak wysyłał papiery do ZUS-u...
:arrow: Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, rece mu się trzęsa na kierownicy. Nagle wyprzedził go Mercedes, dziadek się wystraszył.
Mercedes zatrzymał się na swiatłach, dziadek z tego strachu nie dał rady i uderzył go w tył.
Z Mercedesa wysiada dwóch byków:
- i co dziadek przywaliłeś ?
- tak (cienkim wystraszonym głosem)
- masz kasę?
- nie
- a ubezpieczenie ?
- nie
- a syna ?
- mam
- to masz tu komóreczkę, dzwoń po synka, to odrobi u mnie straty bo ty się do roboty nie nadajesz
Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
- i co tatuś ?? Przywalił jak cofał ?
Ten będzie stary:
:arrow: Egzamin na agenta specjalnego. Pierwsza kandydatka:
- W pokoju obok siedzi pani chłopak. Ma pani tu pistolet. W 30 sekund ma pani go zabić.
Facet wychodzi, ale po chwili wraca z chłopakiem.
- Niestety nie moglam tego zrobić. Chyba nie nadaję sie do tej pracy.
Druga kandydatka:
- W pokoju okok siedzi pani narzeczony. Ma pani tu pistolet. W 30 sekund ma pani go zabić.
Dziewczyna wychodzi, ale po chwili wraca ze swoim narzeczonym.
- Niestety nie mogłam tego zrobić. Chyba nie nadaję się do tej pracy.
Trzecia kandydatka.
- W pokoju obok siedzi pani mąż. Ma pani tu pistolet. W 30 sekund ma pani go zabić.
Kobieta wchodzi. Po chwili słychać strzaly, a następnie jakieś walenie. 20 sekund pózniej wraca trzecia kandydatka:
- Jakiś idiota załadował mi pistolet ślepakami, więc musiałam zatłuc go krzesłem...
Wkrótce postaram sie o kolejne.
Pozdrawiam