.: AUDI KLUB POLSKA :.

Co do cen to w przyszym roku akcyza na rope i benzyne zdrozeje o 1,5 % (ok 8 gr na litrze) a na LPG o 0,7 %.

Napiszcie mi co myslicie o tamtym aucie
aaa podam jeszcze raz :

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=62742599

Moze ktos mieszka blisko o obejrzy ?

Coraz bardziej mnie kręci i nęci to A8, nie wiem czy zona sobe da rady takim bykiem jezdzic ale ja bym sobie pojezdzil.
Narzeka ze te drewno sie jej nie podoba

Na zdjęciu wygląda OK.
Mi osobiście srebrny się bardzo podoba.
Wg. zdjęcia wszystkie elementy są spasowane w sposób właściwy dla A8.
Elementy wyposażenia i inne widoczne na zdjęciu są właściwe dla tego rocznika.
Ale moim zdaniem niepokojący jest przebieg Auta jak na rocznik 1996.
Na dwóch największych stronach niemieckich nie znalazłem A8 4,2
z takim przebiegiem w cenie do 7 000 EUR:
http://www.mobile.de/
http://www.autoscout24.pl/
Pozatym, na zdjęciach widać, że gościu ma warsztat, i generalnie handluje autami, więc wymagana jest zwiększona ostrożność.
Co do grubości powłoki lakierniczej, to trzeba być przygotowanym, że popularne przyrządy jej nie zmierzą, z uwagi na blachy aluminiowe.
Sprawdzałem, bo to mnie też interesowało.
Więc trzeba znaleść kogoś kto ma do aluminium lub innych tworzyw.
Lub zaryzykować.
Charakterystyczną cechą w bitych A8, jest złe spasowanie gornego poprzecznego przedniego wzmocnienia, to jest to nad chłodnicami.
Tam na wzmocnieniu zachodzi na siebie parę elementów, i spasowanie ich aby tworzyły gładką powierzchnię, jest prawie nie możliwie.
Najlepiej kupować A8, moim zdaniem, gdy ma wypiaskowaną przednią szybę oraz szkła reflektorów, gdyż świadczy to o tym że auto było eksploatowane w większości na autostradach, i że raczej te elementy nie były wymieniane z powodu stłuczki. Jeżeli auto by miało te elementy wypiaskowane, i przebieg by miało 160 tys. to zawiech powinien być w stanie rewelacyjnym jak i motor. A nawet śmiem stwierdzić, że możliwy brak jakichkolwiek przypoceń na połączeniach i miskach, silnik-skrzynia-napędy.
Ale to tylko mój pogląd.
I ze zdjęcia więcej powiedzieć się nie da.
A resztę trzeba oblookać jak przy wszystkich autach.
I zobacz w innych postach o A8.

"Inne" realia: http://cgi.ebay.com/ebaymotors/PEARL-WH ... dZViewItem
Wrzucam tylko inny punkt odniesienia.
I tak nikt nie chce kupowac, bo nie ma kto tego naprawiac. cena nie przekroczy 11-12t$, czyli tyle samo co A4 z tym przeb. i z tego roku, stan idealny. Ceny niskie, ale utrzymanie - szkoda gadac.
Coby nie gadac - piekne auto.

W ogłoszeniu podali,że to 99r
99r to jest po lifcie tak,że coś zamieszali z rocznikiem

Napewno coś jest nie tak:
A mianowicie:
Audi z numerami VIN jak tam podany:WAUBG34D3XN000832
jest auta wyprodukowanego pomiędzy 01.08.98-31.08.98, i jego rok modelowy to już 1999 (dopiero pojazdy od tej daty produkcji i o nr. VIN od XXXXXXXXX-X-N-000 001) , natomiast silnik
4,2 40v nie występuje w pojazdach z tym numerem Vin,a dopiero od nr. X-N-005 001.
Jak również nie był montowany do pojazdów z budą przed tzw. liftingiem.
A numer VIN, też wskazuje na starą budę do nr.X-N-005 001.
X - oznacza rok modelowy 1999.
Ale z uwagi że pojazd jest zza wielkiej wody, jest możliwe moim zdaniem
posiadanie silnika o symb. AQF 4,2 40v, który został wyprodukowany tylko 2 miesiące po budzie. I jeżeli A8 były składane też w USA, to jest to prawdopodobne, ale nawet paznokcia obciąć bym sobie nie dał.
To są tylko wariacje na temat tej kombinacji.
Ale patrząc na sprzedaż tego sprzedawcy i komenty, należy stwierdzić,
że po prostu się pomylił wpisując 4,2 40v.
Bo reszta wtedy się zgadza.

Panowie - tu z Europy przychodzi wszystko pozniej - w Audi mniej wiecej rok. Tutaj sa do nabycia A6 C4 Avant z 1998, kiedy normalnie przestali je produkowac w pazdz. 1997. Nie mam teraz czasu sioe rozpisywac, bo lece, ale generalnie wszystko o rok pozniej

Wszystko jest mozliwe sam miałem kiedyś B4 2.8 benz
po nr VIN był z 91r,a w BRIEFe był z 94r auto było z niemiec

Jak je ubezpieczałem to w PZU uznali mi je za 91r ,a
zapłaciłem za 94r

Rózne są tematy które w autach nam się nie zgadzają,a fabryka się
poprostu pomyliła Fakt jest to bardzo rzadko,ale sie trafiają