.: AUDI KLUB POLSKA :.

zastanawiam sie czy takiego sobie nie kupić miał bym na nim system i nie wiem czy odczuł bym dużą różnice w szybkości??

Tylko na SATA i z dobrą płytą główną jesteś w stanie zauważyć różnicę.

a na ata ? dysk jest 9 gb i jest za 70 zł, w sam raz na system

Czytałem w jakiejś mądrej gazecie, że tutaj chodzi jeszcze o konkretne upchnięcie danych, bo sama prędkość to nie wszystko. Polecam jednak fora typowo komputerowe, bo chyba Audi nie wypuszczało HDD

może i nie wypuszczało ale ludzie tu znają sie na wszystkim i to jedyne forum najakim jestem zarejstrowany,

jak chcesz. Ale na 100% będzie głośny. A na ATA i tak nie uzyskasz nominalnej wydajności.

zauważysz duża różnice, przyopiowaniu będzie kolosalna różnica prędkosci, ale tak jak Leo napisał do tego musi być dobra płyta zeby to razem zestroić pożądnie

9GB i 10k RPM ? Toż to musi być jakieś SCSI starawe (pewnie jakiś Seagate CHeetach)

Nie dość, że potrzebujesz dodatkowego porządnego kontrolera Ultra2/Wide (może Ultra-3), czyli dodatkowe koszty, do tego będzie głośny, a różnica w wydajności nie taka duża jak skowronki śpiewają.

IMO gra nie warta świeczki.

Leo .. a co ma ATA do glosnosci?

Jak zalezy Ci na predkosci to nie pchaj sie w takie wynalazki tylko zrob jak ja 2 dyski SATA 200 GB 7200RPM, NCQ polaczone w RAID Stripping. Pojedynczy dysk to i tak kicha. Zreszta te 10000 bedzie sie grzac zdrowo, a nie wiem jaka masz konfiguracje, dla mnie 1-2 stopnie wicej to latem o 1-2 stopnie za duzo. Nawet heat pipes i BTX czasem nie pomaga

-
200 GB nie MB wrrr

AFAIR to one chodzily na 15000 RPM od samego poczatku. Gdzies mam serwisowki Seagate bo reguralnie mi przysylaja ale nie chce mi sie dlubac. Na SCSI bym nie liczyl bo taki dysk kazdy laik odrozni

Oj nie zgodzę się Sprawdź, a się przekonasz Są dyski SCSI różnej klasy, a Cheetach to bardzo długa seria różnych modeli i generacji.
A czy kolega je odróżni od ATA, to ja nie wiem, ale podaj mi przykład 9-cio gigabajtowego dysku ATA, w którym talerze kręcą się z prędkością 10k RPM

Masz racje w sumie byly:
ST39205LC
ST39205LW
ST39103LC
ST39103LW
ST39103FC
ST39204LC
ST39204LW
cala seria Cheetah 9

ale to sa w wiekszosci scsi. Jednak widok zlacza w porownaniu do ATA chyba nie pozwala sie pomylic

Musisz sobie zadac pytanie co robisz na tym kompie i czy lubisz cisze

9GB i 10k rpm to na 100% dysk scsi, i to w miare stary. Na predkosci przy standartowych zastosowaniach za wiele nie zyskasz, na szybkosci przy wielodostepie jak najbardziej ale w desktopie nie ma to żadnego sensu, no chyba że jakiś serwerek składasz, ale musisz do tego mieć przyzwoity kontroler, za używke minimum ze 100-300 zl.
Jak chcesz mieć szybkie dyski w desktopie to albo tak jak szymon napisał jakies dyski na sATA i stripping lub dysk sATA z 10k rpm - WD Raptor (36 lub 74GB).

Chyba że masz SCSI na płycie a dysk za free to zawsze można się pobawić.... a co do głośności to SCSI bywa mocno głośnawe, bo w serwerach cisza się nie liczy i jest na bardzo dalekim miejscu na liście priorytetów

Mhmm w sumie racja co tu piszecie. Jednak czas dostepu i predkosc zapisu/odczytu moga byc nieco lepsze, ale ciezko bedzie to zauwazyc w domu. Dodatkowo radzicie koledze stripping (RAID-0) ktory poprawia znaczaco parametry, jednak niesie za soba niebezpieczenstwo utraty danych kiedy jeden z dyskow padnie

Wiesz Zuru ja tak lece juz rok i zadnego pada nie zaliczylem. Jak cos to 3 i bedzie git Natomiast wydajnosc powala na kolana Podobnie jak przesiadka z dysku 3600 na 7200 w czasach pierwszych baracud.

czyli warto pchac sie w 10krpm? a 15e?

Tez warto Maciu Ale w serwerowych rozwiazaniach, gdzie dostep obciazenia systemow dyskowych sa znaczne (bazy danych, serwery plikow, serwery WWW, systemy pocztowe) W Domku to naprawde ciezko zauwazyc roznice, chyba, ze uzywasz jakiegos specjalistycznego oprogramowania meczacego dysk Mnie w domu super efekty daje SCSI, bo operacje dyskowe nie obciazaja procka i mozna kilka wielkich plikow kopiowac naraz z dobra wydajnoscia pomiedzy roznymi dyskami i nie ma z tego obciazenia dla procka
Nie wiem jak z cenami takich dyskow, ale jesli sa duzo drozsze - lepiej moim zdaniem do domu dolozyc wowczas pojemnosc.

Usłyszysz maciu ryk mechanizmów w dyskach SCSI, to na szybko o nich zapomnisz
Jak się pchać w macierz do domu to mimo wszystko wygodniej jakieś ATA lub SATA na dyskach 7200RPM. Są cichsze, pojemniejsze, a przy tym będą oferowały wystarczającą wydajność do ponadprzeciętnych zastosowań domowych

dobra to zleje to... nie robie żadnej macierzy tylko jeden duży dysk w kieszeni wlanowej i do szafy