Johny napisał(a):
Taaaa a faktycznie jechales ze 180
przy dobrym wietrze
a powiedz mi człowieku czy w polsce wieją wiatry powyzej 180km/h? jesli nie to co daje mniejsza predkosc wiatru poruszajacemu sie w nim z wieksza predkoscia pojazdowi? Napewno go napedza
maciekmpl napisał(a):
Może jeszcze na gazie? Gdybym sam nie jeździł 4 lata PM (bez gazu), to moze bym uwierzył
M
napisalem ze leciałem LICZNIKOWE (z duzych liter!) 220! Tak zamknąłem licznik i nie powiem ze bylo łatwo bo zanim sie do tego rozkulał to przejechalem chyba ze 30 km
leciałem na niemieckiej autobanie. Nie wiem czy bylo z gorki bo teren wygladal na plaski ale moze ciut z niej bylo. Paliwo bylo niemieckie (tez ponoc lepsze nic polski szajs) opony 175/70/14 i tak jak mowilam wczesniej tyle pokazał licznik! Licznik oryginalny kręcony do 220. Przebieg auta to 166kkm. A gazu wtedy nie bylo! Jesli masz problemy z rozpedzeniem PM'a do 190 to pomysl moze masz 'chory' silnik? Ja nie narzekam na te 90 koni, wczesniej mialem 70 pod machą i tez jezdzilo.