.: AUDI KLUB POLSKA :.

@ Christo - wyluzuj - jak nie odpowiada to nie czytaj wypowiedzi Hansa...

@ All - S2 wcale nie pali niewiadomo ile... Jeśli można wierzyć jednemu z kolegów klubowych to jego mocno wykręcone S2 pali do 20l - mnie to nie przeraża bo moje 2.8 pali niewiele mniej...

Autko w dobrym stanie w serii powinno być w miarę bezawaryjne. Jak ktoś kupi szrot to musi obrabować bank - prawie jak z każdym autem...

A teraz wybaczcie - idę skoczyć na ten bank...

No tak volki racja... silnik RS2 ma taki napis. Audi oddalo ten silnik do firmy Porsche aby wycisneli z niego wiecej mocy. Tak oto powstalo Audi RS2 Avant czyli najszybsze kombi swiata (262 km/h). Wystarczy spojrzec na zdjecie gdzie kolektor ssacy ma napis powered by PORSCHE w S2 tego nie ma.


Silnik RS2

Silnik S2

silniki rs2 jest duzo bardziej podobny do silnika s2 z lat 93-95 symbol aby

Czegoś tutaj nie kumam! Kłóćicie się o co ? Prawda jest taka, że S2 to nie jest auto dla każdego! Kefir prawdę napisał, moge się podpisać pod tym obiema rękami. Ale S2 tez nie wybacza błędów! Wystarczy , że zaczniecie serwisować ją nie tak (zły olej, części zamienne nieoryginalne, o gazie nie wspomnę przez przyzwoitość, zabawy ze śrubką, paliwo inne niż Pb98, nie te świece, nie te kable zapłonowe, niereguralny serwis itepe) a możecie się spodziewać problemów że się Wam odechce ! I to prawda, że nie jest to auto do codziennej jazdy - nie ze względu na to, że się psuje albo co - ale ze względu na to, że trzeba pamiętać o wielu rzeczach, które kosztują zawsze czas przy odpalaniu i gaszeniu auta, a tak naprawdę nikt na to przy codziennej jeździe czasu nie ma.
I jeśli ktoś chce kupić S2 - proszę bardzo - ale nie zdziwcie się, że na początku będzie wymagac wkładu pokaźnego, dochodzącego do 50 % wartości auta. Robi się to raz na długi okres czasu - bo trzeba poprawić to, co przez te kilkanaście lat spier... ludzie z oszczędności. Nie da się tego uniknąć, nawet jak kupimy auto podobno w super stanie - bo takich w Polsce nie ma, a jeśli już są to kosztują tyle co średnia cena + koszty doprowadzenia do stanu tip-top czyli na jedno wychodzi.
A inna sprawa - kto kupuje 10-13 letnie auto, żeby w nie włożyć drugie tyle ? Co ? Ja jestem wyjątkiem, ale powiedzcie, kto ? Nie dalej jak dzis sytuacja z Poznańskiego spota - koleś mówi - gdybym miał pieniądze/zarabiał odpowiednio nie kupiłbym auta z 94 roku . No to co my tutaj możemy o jakimś odpowiednim serwisie mówić ?! Gimme a break... Te auta jak były produkowane kosztowały po 90.000 marek niemieckich. Teraz staniały - ale serwis nie staniał bo to były auta z średnio-wyższej półki cenowej! Jak ktoś kupi mesia sklasę teraz to myślicie, że za 20 lat serwis tak stanieje, że będzie można jeździć takim autem nacodzień ? A taki wielki ch...!
To mówiłem ja, posiadacz od 4 lat Audi S2 , który za wydaną kasę na te auta mógłby spokojnie kupić sobie S8 z roczników 1998-2000.

Nic na sercu mi nie leży, stwierdzam tylko fakt że ogólnie może być biedna eska z tobą.
Poza tym mechanik robi to co każe mu klient i na ile stać klienta.

I ja nie pisałem o drutach koraszewskiego bo chyba nie on ci spawał eske a potem ja pomalowal bardzo profesjonalnie.

Koniec tematu żółtej bo nie o to kolega Pretorian pytał.

No to nie jesteś już wyjątkiem

Leo - 100k marek to kosztował eres wtedy w/g moich danych

No, wyjątek zawsze potwierdza regułę... patrz podpis... 2.8 wcale nie jest dużo tańsze

o spalanie to napewno w mieście w zimie 21 w trasie 15 LPG

napraw auto bo to co piszesz do normalnych wskazan nie nalezy w tym silniku

Proszę, niech ktoś zrobi z tym porządek (czyt: zamknie) bo tu każdy z każdym zaczyna się kłócić. Widać do "młodzieży" nie trafiają wypowiedzi użytkowników, którzy "pozjadali zęby" na Skach. Nie ma sensu tego dalej ciągnąć, bo wątek zrobi się na kilkadziesiąt stron a i tak nic z niego nie wyniknie. Jak ktoś ma coś do innej osoby to niech załatwi to na priv. Naprawdę czas zamknąć ten smietnik, bo do żadnych kostruktywnych wniosków się nie dojdzie.

Pozdro & Peace.