czyli ponad 1400km na 80l?
nawet jak na zachodnie paliwo to rzadzisz z takim spalaniem na autostradach glowne !!
btw bylem na swoich pierwszych nartach (jakies 7-8lat temu) wlasnie w livigno a dokladnie w Bormo mieszkalismy, fajne tereny tylko jak wracalismy to byla kleska zywiolowa i nie bylo wesolo tyle sniegu ze szok na autostradzie korek mega , po tym jak na naszych oczach zsuwajacy sie tir przypychal inne auto do barierek zarzucilismy 4WD+all blokady i redukcje na zasypane popobcze autostray i do pierwszego zjazdu, wszystkie mejscowki z noclegiem w miejscowosci zajete
spalismy na stacji pod Mac'iem