.: AUDI KLUB POLSKA :.

czyli trasa ze Zgorzelca do Zielonej Góry (dla niewtajemniczonych).
W skrócie bo jestem zmeczony.
Wieczór
Deszcz
16 samochodów na odcinku 25KM z połamanymi kołami poprzebijanymi oponami i dwa z urwanym zawieszeniem. Jednym z nich był nowy 3 drzwiowy LAND CRUISER!!!!
Dziury w jezdni są na głębokość połowy koła.
Najgorzej jest w okolicach Trzebienia.
Jeżeli ktoś się wybiera i zamierza lecieć tą trasą zalecam szczególną ostrożność.
PZDR

No to czyli drogowcy maja pelne rece roboty rozumiem ze Toyota Landcruiser miala tylko przebita opone, bo zawieszenie jak na auto terenowe powinna miec odporne na takie dziury.

nie ma to jak Polska...................bez urazy...........



P.S. Koru masz TYSIECZNY post pozdrowienia....

nasze drogi krajowe sa gorsze od dróg polnych

dzieki Wolf_777 licznik bije dalej bo dzisiaj cos napisalem. Tak niestety to Polska wlasnie. Jakby sie ludziom lepiej zylo to nikt by nie narzekal. Zeby tylko te dziury znikly jak najszybciej bo zartow nie ma idzie uszkodzic zawieszenie i same kola.

i wez tu alumy wrzuć na auto ;] nawet w warszawie strach jeździć na takich kołach Poczekam do maja chyba z letnimi kołami. tylko u nas takie rzeczy są możliwe Załatają i za kilka mies bedzie to samo znając życie

Najgorsze że te sku..... zaczynają łatać tą trasę dopiero na wakacje.
A ja tam muszę codziennie śmigać.
Dzisiaj średnią miałem chyba z 40km/h
Nie jest dobrze Panowie nie jest dobrze.

Nie chodzi o drogowców tylko o kase .Niema kasy na to aby ulice były robione dobrymi materiałami i nowszymi technologiami jak w niemczech a dziury to efekt tego ,niestety:/

A pamiętacie jak kilka lat temu zdrożało paliwo i pieniązki miały niby iść na remont dróg. Gdyby tak było pewnie teraz mielibyśmy najlepsze drogi w Europie.

Co do kasy to jest , m. in. z unijnych funduszy. Tylko że jak zwykle zbierze się kilku kombinatorów i część kasy znika, stosuje się gorszej jakości asfalt itp. Kasa jest żle wydawana.
Ostatnio w Olsztynie położyli nowy odcinek asfaltu na ul. Sielskiej. Wytrzymał kilka miesięcy. Okazało się, że nie spełnia norm - kruszył się i odchodził płatami.