MICH. napisał(a):
maly, duzy brief, wymeldowanie auta, umowa z tym do tlumacza, a no i jeszcze przeglad... akcyze placisz od wartosci na umowie, potem skarbowka i na koncu urzad i ubezpieczalnia...
oczywiscie skubia Cie z kasy na kazdym kroku... no, ale to juz norma w tym kraju
dokladnie tak, akcyze moze nawet dua Ci sie oplacic tego samego dnia, ale na wydanie kwitu ze skarbowki o zwolnieniu z podatku VAT trzeba chyba z tydzien czekac. Warto na umowie kupna/sprzedazy dopisac "motor shaden", albo "getribe shaden" wtedy nie zadaja glupich pytan jk np. "Gdzie takie okazje mozna trafic?".