Więc wycieczka po S4 zakonczona wsciekłoscia ,opisze pare spraw ktore mnie doprowadziły do pasji reszte zostawie sobie dla siebie bo moze koles to przeczyta
Auto bite bezapelacyjnie to przodem napewno a reszta to tylko moje przypuszczenia ale na przodzie sie nieskonczyło,na gazie niechodzi obroty faluja jak wsciekłe i najlepsze jest to ze opis na alegro jest taki códowny ,ze idealne i bezwypadkowe i wszystko dziala i buczy a tu h...j.
Więc dalej musze jezdzic tym moim koreanskim bombowcem nexia 1.5