.: AUDI KLUB POLSKA :.

Kurcze dzisiaj ciekawość mnie skusiła aby sprawdzić nową, niby super myjnię w Olsztynie.
Ja od ponad pół roku myłem tylko na samoobsługowej myjni ciśnieniowej gorącą wodą... ale nie miałem ostatnio czasu za bardzo więc zajechałem...

Myjnia CAREX - nowa duża myjnia ręczno-mechaniczna
Przy Markecie TESCO i BP na Pstrowskiego 20A w Olsztynie
Po wstępnym myciu myjką ciśnieniową myją szczotki jak w zwykłej myjni automatycznej.
Zdziwiłem się jak bardzo i skutecznie porysowałylakier ( perłowy granat).
Jak pokazałem obsłudze efekty, cała prawa strona regularne kierunkowe ryski na całym boku - stwierdzili że to od mycia ręcznego - chamstwo i cwaniactwo.
Gość ani się nie chciał przedstawić ani dać informacji na kierownictwo myjni.

Nie polecam szkoda lakieru i nerwów
Jedyne co mają fajne to automatyczny kompresor do pompowania kół.

Nawet paragonu mi nie dali więc nie wiem czy warto to zgłaszać do Inspekcji Handlowej...
Zgłaszaliście może kiedyś podobne rzeczy...czy warto?
Chyba tak bo jeden z pracowników skomentował "o Następny..."
Więc chyba nie tylko mi zniszcono lakier ...
Pzdr
Darp
_________________

Pewnie, że warto. I to ,ze Ci nie dali paragonu też. W sumie szkoda, ze glin nie wezwałeś. Czy teraz coś wyrwiesz, tego nie wiem, ale tak czy owak pisząc do Inspekcji Handlowej i jeszcze do lokalnej gazety myślę, żę zrobisz im trochę "koło pióra".
M

Wpadnj do zaprzyjażninego lakiernika niech ci pociągnie pudło papierem 3000 tylko stój przy nim żeby 3 i potem 4 rodzaje past zapraszam na polere ziomali ja zawsze tak ratuje wozy po myjkach,

mi na podobnej (byłem tylko raz) oskurowali antenę a ciotce w nowym Matizie zerwali przy dachu taki mały spojlerek Jak nie masz świadków to trudno z tymi palantami powalczyć

To jeszcze nic.U nas w Lublinie jakiś rok temu koleś wjechał na myjke nowym mondeo , program wystartował , szczotki ruszyły ........ ale woda nie poleciała i poazmiatane

A woda faktycznie mizernie leciała...
Zgłosze to do Ispekcji Handlowej.
Osobiście nic nie wskóram ale jak będzie więcej poszkodowanych to może wyślą kogoś na kontrolę....
Pzdr
Darp

Dlatego zawsze biorę wiaderko z wodą w jedną, szczotę w drugą - i zabawa na całego (póki ciepło).

Problem zgłoś gdzie się tylko da, jak partacze dostaną po kieszeni to albo zaprzestaną działalności, albo się poprawią.

Burakami nie przestaną być.

ja tam zawsze śmigam na myćie reczne, nie ma wtedy żądnego problemu chyba ze koleś nie zauwazy czegoś i nie domyje

Kurde to wy nie wiecie ze sie nie myje na automatach??!!?? Ja wole brudnym jezdzic anizeli na automat pojechac. Autoaty nie dosc ze rysuja to i jeszcze lamia elementy jak lusterka czy przedewszystkim anteny. Nie mowiac o tym ze niedokladnie myja i sa drozsze od myjki recznej.

Paragon ma obowiazek wystawic i dac klientowi kazdy zarejestrowany podmiot gospodarczy, czyliw praktyce kazda legalnie dzialajaca firma. Fakture VAT nartomiast mozna zadac o kazdej firmy bedacej VAT'owcem. To co ja bym zrobił to zadzwonił w poniedziałek do Urzędu Skarbowego i powiedział, że w firmie takiej a takiej w tym i tym dniu o takiej i takiej godzinie odmówiono mi wydania paragonu na wykonaną usługę i czy mogliby sprawdzic czy dana firma ja zaksiegowala (czy jest w ewidencji). Jak jest to US i tak cos znajdzie i zrobisz sqrczysynom prezent gwiazdkowy jak im dowala conajmniej 5 kafli kary

Byłem dziś przyjrzeć się dokladnie jak to mycie wygląda.
Podejrzewam że za małą ilością wody spryskiwane są szczotki p[odczas pracy.
Zwróciełem na to też uwagę siedząc w aucie podczas mycia.
Ledwo zraszają a prędkość kątowa końców jest spora przecież.
Namierzyłem taką ładną czarną Hondę Accord, prawie czystą przed wjazdem...obejrzałem dokładnie
Po wyjeździe tak samo jak u mnie porysowany lakier (na czarnym dobrze widać)...szczególnie na zaokrągleniach przednich błotników....

Dziś już gość - kierownik stacji był bardziej rozmowny, nawet się przedstawił.
Zaproponował abym wpadł w tygodniu jak nie będzie ruchu to coś zrobi z tymi ryskami...
Zobaczymy..tymczzsem wstrzymam się z Inspekcją Handlową.
Pozdrawiam
Darp

PS ale inne auta nadalbędą rysowane...

Ja bym to inaczej rozegrał, bo koleś niewiadomo co będzie czarował wokół Twojego auta, a psuł będzie nadal. Trzeba z tym od razu do inspekcji, niech się zajmą problemem. Całkiem możliwe, że za ich pośrednictwem dostaniesz jakieś odszkodowanie. Zresztą pasta polerska nie jest taka droga, to już chyba musisz odżałować.

oszczędzają wodę szmaciarze Należało by takie myjnie wymienić z imienia i nazwiska jak jest czarna lista stacji paliwowych. Napewno na tych napiętnowanych stacjach spadły oszustom dochody I dobrze im

Ja mysle ze i tak automaty nie moga konkurowac z recznymi i ich dochody duze nie sa. Ale to jest tylko moje zdanie bo ja na automaty nie jezdze.

Chłopie, leć do Urzędu i na IH , a w międzyczasie jedź, żeby Ci poprawili za darmo! Muszą się nauczyć!

No to witmay w klubie - ja wczorja we Wrocławiu na Orlenie przy Tesco wymyłem auto w myjni automatycznej. Efekt: przerysowane lewe tylne drzwi i szyba w drwiach kierowcy. Zerwany kawałek farby z tylnego zderzaka. Był wieczór wiec zobaczyłem uszkodzenia dopiero dzisiaj. Dodam tylko iż żadko jezdże na myjnie reczne i automatyczne - wole myć sam bo na ręcznej koleś mi karcherem gorąca wodą zniszył cały lakier w poprzedniej b4. A wczorja dla pewnosci akrcherem samy myłem auto a dopiero poptem dałem pod szczotki (żeby jakieś drobiny brudu mi po lakierze nie szorowały). N oale oczyśice przedemną myły się auta kompletnie zasyfione. Bardziej mnie wkurzowa porysowana szyba bo lakier na zderzaku i drzwiach można punktowo , ale szyby mi isę nie chce wymieniać. Odradzam wszytkim myjnie wszelkiego rodzaju. Trzeba myć samemu nawet jak jest mróz - nie bac sie i myć.
P.S. jak miałem escorta to jeźdizłem do korony na myjnie chemiczną to mi po roku mycia rozpuścili lakier na masce i dachu - wypłowiał i podkład powyłaził meijscami.

tylko reczne myjki Panowie i Panie i to sprawdzone !!!

Ja smigam ne myjnie reczną bezdotykową. Place 13zł i chlopaki elegancko myją. Najpierw wodąm potem jakims detergentem, potem splukuja, wosk. Raz mi sie zdarzylo ze niedoczyscili w jednym miejscu, powiedzialem o tym i jeszcze raz umyli, bez problemu.

Na drapaku nie bylem moją strzałą ani razu i nikomu nie polecam.

ja nigdy nie byłem na automatycznej i nie mam takiego zamiaru, tylko ręczna. Jest w Zamościu jedna myjnia na którą zawsze jeźdzę biorą za furke 10 zł (mycie z zewnątrz i wycieranie do sucha) i co 5 mycie gratis, konkurencja np. bierze 14 zł i co 7 mysie gratis, jak u Was kształtują się ceny na myjniach ręcznych?

hmm ja płace 75 zł za komplet z czyszczeniem środka
drogo ale tak patrze jak mięciutkimi ściereczkami czyszczą i woskują to serce rośnie ))))

a może by tak nowy topic ?
http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=10584

szczerze współczyje porysowanej niuni ja bym ich rozniosła !!
a swoją drogą powinni Tobie udostępnić do wypełnienia protokół reklamacyjny - wypełniasz i jest to podstawa do roszczeń chyba że przed wjazdem na myjnie wisi ostrzeżenie że możesz sobie uszkodzić samochód .
Widziałam jak na Shellu babce urwało antene i niesterty reklamacje odrzucono bo przed wjazdem była informacja że powinna ją zdemontować lub zabezpieczyć