.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich serdecznie.
Chciałbym prosić o pomoc w zakupie auta, niestety nie znam się zbyt dobrze na samochodach i bardzo łatwo wcisnąć mi kit.
Na autko mam przeznaczone 25 tyś., chciałbym kupić coś z silnikiem diesel'a. Myślałem nad Audi A4, Passatem B5, Seatem Toledo, Skodą Octavią. W sumie to i tak jeszcze do końca nie jestem przekonany które z tych aut kupić, które będzie najmniej awaryjne (przynajmniej w teorii). Skłaniam się ku Audi bo najlepiej mi się podoba i jest chyba najlepiej wyposażone. Konkretnie Audi A4 1,9 Tdi 110 KM z lat '96 - '97. Znajomy mechanik poleca mi jeszcze A6 2,5 Tdi 140 KM z lat '95 - '96, ale i tak nic konkretnego mi nie powiedział na temat kosztów eksploatacji takiego auta i jego awaryjności.
Poczytałem jeszcze trochę to Forum, dowiedziałem się, że 10-letnie auta z niemiec nie mają wcale przebiegu ok. 200 tyś km ale 2-3 raza więcej, że wiele z nich było uszkodzonych i, że w ogóle bardzo łatwo wpaść na minę. Chociaż dzwoniłem do jednego autokomisu i gość powiedział, żę nie bawią się w kręcenie liczników bo na komputerze to wszystko wyjdzie.. Teraz to już sam nie wiem, czy pchać się w 10-letnie Audi, czy kupić krajową serwisowaną Octavię lub może Vectrę 2.0 DTi.
Sprawa wygląda tak, że laik z niewielkim zasobem gotówki chciałby kupić auto średniej klasy, diesel'a, z którym nie musiałby ganiać często do serwisu.
Mam ogromną prośbę abyście mi doradzili, szczególnie co myślicie o zakupie A4 vs A6. Znalazłem np. takie coś:
Audi A6 2.5TDI combi - szukając kierowałem się rocznikiem, przebiegiem i klimatyzacją to, że ma skórę itp. nie jest takie ważne
albo to - chyba z gatunku tzw. okazji - Audi A4 TDI KLIMATRONIC
AUDI A4 SEDAN
AUDI A4 SEDAN - To do tego komisu dzwoniłem, niestety nie umówiłem się na widzenie. Facet powiedział, że auto myją na niedzielną giełdę we Wrocławiu i "auto jest rozebrane", hmm...
Może ktoś osobiście pomógłby mi w zakupie (nawet za odpłatą), mieszkam w okolicach Wrocławia.
Za wszystkie porady i sugestie z góry bardzo dziękuję. To mój pierwszy post i za wszelkie uchybienia przepraszam.
Pozdrawiam
Sylwek

Kliknij do " Nemego " on ma ma A6 TDI Quattro pod którym ja się moge osobiście podpisać.

Jak diesel to tylko 6 garkow(po '99r, bo wczesniej bylyproblemy z walkami rozrzadu) bo szkoda patatajka 4 cylindrowa jezdzic, chyba ze Ci glos nie przeszkadza to mozesz kupic bo to sa dobre silniki ale ja bym takiego traktorka nie kupil.

juz nie ma... jak ostatnio bylem w tamtych rejonach to przygotowywal auto do oddania nowemu wlascicielowi



walki to problem we wszystkich 2.5TDI V6 a problemy z turbinami zniknely w 2001 roku . w 99 nic szczegolnego jeszcze nie zmianiali

Może głupie pytanie ale czemu disel ???

pewnie szwagier tirem jezdzi

No skad wiesz

strzelalem

Diesla zalatwiam po 2 zlote jakby co ale 200 litrow minimum

kurcze to cztery baki ........ nie zabiore sie

Po piersze mając do dyspozycji 25 kPLN masz całkiem spory wybór.
Ja stałem przed tym samym dylematem i mając do wydania ok 25-30 kPLN zdecydowałem się na zakup B5 TDI `97.

Po pierwsze odpada (czy w B5 czy C5) silnik AKN 2,5 TDI V6. O awariach tego silnika można sporo poczytać nie tylko na naszym forum.
Jeśli chodzi o diesle to w poszczególnych nadwoziach masz do wyboru odpowiednio:
A4 (B5) - jedynie AFN (110 KM) , 1Z jest już za słaby do nadwozia któremu przybyło parę kg.
C4/A6 - tutaj do wyboru doskonały AAT (115 KM), choć nieco może zbyt słaby do tego nadwozia, lub AEL (140 KM), którym już się jako tako jeździ.

Co do przebiegów to 10-letnie auta mają z reguły mocno powyżej 200 tys km , co nie eliminuje jednostkowych przypadków, gdzie faktycznie przebiegi sa niższe. Realnie musisz liczyć że auto 8-10 letnie będzie miało 250-350 tys km, i jeśli jeżdzone było i serwosowane rozsądnie - takie autko posłuży Ci jeszcze długie lata.
Jak najbardziej możesz rozejrzeć się za Passatem czy Seatami Toledo, takie same silniki diesla montowano również w tych autkach, cena napewno będzie atrakcyjniejsza. Jest tylko jedno ale:
- blacharka (Audi bezkonkurencyjne)
- jakość wykończenia (Audi bezkonkurencyjne)
Plus za wybór diesla. Święty spokój gwarantowany.

Jak przybyło kilo ? przeciez B5 jest lzejszy niz B4

Jak juz miałbym sie skazac na diesla to tylko 2.5 V6 i wieksze, reszta (1.9 ) pracuje jak maszyny rolnicze i osiagi naprawde mizerne A do autora tematu.. po cholere Ci traktor ?

Dziwne , moje B5 waży 1450 kg i jest raczej cięższe od mojego B4 ...
Osiągi są takie jakich życzy sobie właściciel, ja tam nie narzekam ...

No dziwne Moje B5 wzy 1285kg a B4 z tym samym motorem ok 1300, czy Ty czasem nie masz Avanta? bo jak tak to wszystko jasne

Potrzebny traktor bo dojeżdżam do pracy, dziennie robie ok. 100 km. Na bęzynę to bym raczej nie wydolił, a gazu sie boję..

Nie mam jeszcze szwagra, ani znajomego tirowca. A szkoda

Pogrzebałem jeszcze trochę na forum i znalazłem ten temat A4 1.9 TDI czy A6 2.5 TDI Sprawę wyboru auta miałbym załatwioną, wszystko ładnie opisane jak ktoś podsumował "Szybko zwięźle i na temat".
Z chęcią kupiłbym A6, ale czyję, że nieźle się najeżdżę zanim znajdę coś odpowiedniego. Ten np. okazał się bity - a taki ładny - Audi A6 2.5TDI combi

hehe - dobre dobre, 1.9TDI to nawet na maszyne rolnicze sie nie nadaje bo pluga w ziemi by nawet nie ruszyl . Diesel i 4 garnki-hehehe, powinni zabronic tego montowac w Audi, co najwyzej w WV bo to jak nazwa wskazuje samochod ludu. W Stanach takie czterocylindrowe diesle to do agregatow i kosiarek montuja.

Przyjmuję wyzwanie. Twoje AAH i mój 1Z. Zobaczymy który podjedzie na wolnych obrotach pod 15 cm krawężnik i który na wolnych obrotach uciągnie cięższą przyczepę. Prawda o momencie obrotowym i sprawności silnika wychodzi na jaw szybciutko.
Jeden taki zakład już mam za sobą, a lubię obalać herezje.
Zakład stoi , tescik w Toruniu ?
Później możemy zaliczyć małą sprawnościówkę na krętym torze, nawierzchnia do wyboru.
Hę ?

qrde basket - prawie mnie przekonales do powrotu do diesla

Twoja eska zrobiła na mnie duże wrażenie i myślę że to był dobry wybór. Ale ja lubię swiety spokoj jak wiesz i dlatego kle,kle,kle 4ever

A ja po modzie mogę się poprzeciągać na linie z AAH. Wyrwał bym mu serduszko
PS nie bluźnij na diesle