.: AUDI KLUB POLSKA :.

hhhmmmm.....moje Sreberko mam od miesiąca :
-zimering między skrzynią a silnikiem 275 zł
-świece 75 zł
-kable 220 zł
-rozrząd około 750 zł..............= 1270 zł......

szykują się hamulce ( chyba czujniki ABS-u ), końcówki drążka , trzeba wymienić "zużytą" gałkę zmiany biegów oraz wywalić "wsiowy" podłokietnik i wstawic z A6 ( podobno pasuje)...........a mówią że miłość nie kosztuje.....

A6 C5 AFB od marca 2007. Takie poważniejsze:

- przepływomierz - 500? (nie pamiętam dokładnie bo wymieniony tuż po kupnie)
- zawieszenie - 3500
- uszkodzenie przedniego zderzaka na krawężniku 1000 - błąd ludzki
- zalanie 5 litrami benzyny ( ) - 1500 - błąd ludzki
- rozrząd - 2500
- przeguby - 800
- ktoś otarł lewy przednie nadkole i drzwi - 1000 - błąd ludzki

Jak sobie jeszcze coś przypomnę to dodam .

W moim C3 2.5 TDI (1T):

Hmm podam nie tylko mechaniczne sprawy ale też rezanka:

Mechaniczne:
- Rozrząd kpl (bebechy+paski) = 510 zl
- Skrzynia Biegow Ori [stara spsute synchro miala] = 300 zl [plus drugie tyle wymiana ]
- Regulator Napiecia, szczotki alternatora, pasek klinowy [zanim zrobilem rozrzad] = 190 zł z wymiana
- Linka od recznego - 20 zł [ale musze regeneracje zaciskow niebawem zrobic]
- Pompka spryskiwaczy - 28 zł
- Wycieraczki do szyb 'Valeo' - 32 zł
- Kpl. lusterek Lewe i Prawe (jedno bylo rozbite jak kupowalem auto, jedno niebieskawe jakies)
- Osłona gumowa przegubu - 50 zł z wymianą


Rezanko:
- Elektryczny Szyberdach z Panelem od V8 - 85 zł
- Lampki Czytania - znow od V8 [dwie missing, wiec dokupione zostana] - 80 zł
- Kołpaki 15'' na zimowki (bo ... nie było a nienawidze widoku czarnych stalowek) 50 zł kpl
- Kanapa na tył czarna, skórzana, podłokietnik przód skórzany ori C3- suma 180 zł
- Navi z Palmem - 500 zł
- Dekory Drewniane C3 - 150 zl
- Centralny Zamek z 2oma Pilotami - 200 zł
- 2 głośniki średniotonowe na przód - 50 zł
- Dywaniki welur czarne na lato - 45 zł
- Polmalowanie zderzaka tylniego całego na czarno - nie pamietam ile bo sam robilem ;P
- Listwy progowe od Audi V8 - 80 zł

Chyba tyle, a bedzie duuzo wiecej wydatkow (2 opony na lato, Alu, pare bajerow z V8)

Hmm w moja kolejna coupeje wlzoylem juz dosc duzo

- zmaina lakieru na czarna perle 2800zl
- soczewki 800zl
- zderzak S2+kratki 450zl
- felgi brock b1 1200z;
- opony 1400zl
- swiece, przewdoy NGK kopulka palec 450zl
- fitlry rozrzad juz nie pamietam jakies 400zl
- skorzana tapicerka 1400zl
- kiera s-line 200zl
- nowy wydech z + koncowy Ulter 700zl
- nowe amorki+sprezyny 800zl
- remont zawieszenia 500zl
- tarcze+klocki+przewody w stalowym oplocie -1000zl
- navi 700zl
- zegary od a4 300zl


I tym spsobem poszlo 13tys a czeka mnie jeszcze zmiana silnika s 2.2T, wymiana listw gumowych montaz bi-xenonu i montaz car audio, jednym slowem droga imprezka ale niunia smiga i wyglada slicznie a ma nalatane juz 350tys bez remontu silniczka i nie wciaga ani grama oleju, al enie dlugo stare seducho 2.3 zastapi znacznie mocniejsze

te ceny jakies warszawskie masz albo wszystko w ASO Audi robisz bo np. 5 litrów benzyny to nic, wystarczyło dolac do pełna ropy i 1500zł zostałoby w kieszeni W ogole za co wzieli te 1500?

moje pierwsze C3 wyrwane w niesamowicie malych pieniadzach, bo 4400zl na niemieckich blachach w momencie ....... mialo w sobie moich 15k pln liczac wszelkie eksploatacyjne sprawy (bez paliwa), oplaty rejestracyjne, audio, IGSa, felunek, opony. a wyglądała tak:


ehh, potem byla blyskawiczna zbiorka kasy, szybka wyprawa do helmutów i mam obecne, listy wydatkow nie mam, nie licze. w sumie to za duzo nie robilem poza hamownia i przekladka gazowni.

auto kosztowało mnie 10 tyś jakieś 15 tyś już dołożone i jeszcze szacuje ze 6 tyś dołoze , miłość pieniędzy nie liczy

No cóż, moje A6 ABC kupiłem bardzo tanio i to co dokładam kalkuluję w koszta. Jak narazie:

Rozrząd - 770 PLN (komplet z pompą, rolkami, paskiem i termostatem + wymiana płynu chłodniczego i świece)
Klima - 700 PLN (uszczelnienie kompresora, , wymiana łożyska kompresora, spawanie jednej rurki, odtworzenie gwintu na skraplaczu, napełnienie, odgrzybienie, wymiana filtru rozprężnego)

Zostało:

Wymiana uszczelki pod deklem komory korbowo-tłokowej + napinacz i rolka zwrotna paska klinowego - części około 300 PLN, robocizna - zrobię sam
Zaprawki (otarcia, wgięcia i inne pierdoły) - 200 PLN + materiał + zgrzewka piwa

Auto ma mi bzyczeć jak pszczółka.

Koszty utrzymania - drugorzędne. Moim zdanie nie ma aut które psują się mniej lub więcej - czy to niemiecki, francuskie czy japońskie. Są tylko auta zadbane i nie zadbane.

Rzadko słucham mechaników przy naprawach. Zazwyczaj przekopuję forum i wychodzi mi to na zdrowie. USterkę staram się zdjagnozować sam, kupuję części sam, jadę i mówię co dokładnie mają zrobić!!! Jeżeli mogę zrobić coś sam - to robię to sam. Niechęć do djagnoz mechaników bierze się z faktu, że rzeźnicy zazwyczaj wymieniają połowę potencjalnych winnych, biorą kasę, a efektu brak.

Pozdrawiam

Paweł

Ja już swoją zrobiłem niespełna 100tys km przez dwa lata od chwili zakupu i wymieniłem w niej:
1. 2xklocki przednie 2x 210zł + robota 2x50zł= 520zł
2. Kable WS (zupełnie niepotrzebnie - zła diagnoza PANA MECHANIKA) ale nic to, niech będzie 1100zł
3. Świece ok 200zł
4. Wymiana spalonej listwy gazu + regulacja 400zł
5. Olej 2x200 = 400zł
6. filtry powietrza, kabinowy, odgrzybianie klimy etc. 300zł
7. kopułka 80zł (PAN MECHANIK przykręcając ją połamał ale co tam. Oznajmił mi jedynie, że mam kopułkę do wymiany bo pęknięta)

Daje to sumę 3000 zł.

W sumie nieźle jak na ten przebieg uważam.
Koszty paliwa to 20 x 2,20 = 44zł/100km.
Jest spoko

Po kolei...

Niunia: 24.200zł

Wszystko z robocizną
Rozrząd: 1.180zł
Paski, Olej, Płyny, Filtry ~500zł
Świece, fajki, rurka pdciśnie ~500zł
Poprawki instalacji ~150zł
Ślizgi do szybek 32zł wymiana sam
Daszek słoneczny ~60zł
Gumka nad amorkiem 75zł
Felgi stal szt. 2 200zł
Opony do zabawy -4szt. 240zł
Pierdołki 60zł
Wahacz co się wygiął 270zł
Ubezpieczenie ~1.600zł
Przegląd 163zł
Osłona silnika 150zł
Szkło lustra i obudowa 170zł i 140zł
Środki czystości, drzewka, myjka ~400zł
Benzyna i gaz 5tyś km 2tyś km na benzynie
Zbieżność 120zł (zrobił bosko)
Nowe lampy z ringami 800zł +150zł żarówki
Ringi na zegary wraz z tym na fis 150zł
kolejny pilot 50zł
plastiki osłonki 50zł
wymiana foteli 350zł
radio Concert panasonic 350zł

To wszystko a planowane:
-Alu 17` i oponki 5.000zł
-Nowy lakier 2.800zł
-Klima renew 160zł

Co mnie cieszy:
- przez 5 tyś km od wymiany oleju nie ubyło nic....
- po 5tyś km znikneło 0.3L płynu chłodniczego (jakos jak zimno sie zrobiło)

Za to po 7tyś wlałem 0.7l bo uszczelka pod pokrywą zaw chlasła

Ja nie licze. Kupiłem auto w oplakanym stanie, ale nie bite. Jako, ze jestem fanem Lemfordera, Contitecha, INY, Ate oraz Bilsteina.... to na uto wydaje nie małą sumkę. W ciagu 6 miesiecy zrobiłem wszystko!!! Został mi do wymiany w aucie silnik i skrzynia. Wiec po co liczyć i sie wkurzać =D

Nie chce mi się schodzić do auta po kartkę, ale od października wydałem jakieś 4500 klocka, a poszło na cztery wahacze, łącznik stabilizatora, końcówka drążka (zbieżność), rozrząd (wszystko co było przy okazji), opony x2, listwa przyokienna, uszczelka pod głowicą + uszczelniacze (nie liczę ile płynu dolałem ), termostat, klocki i tarcze tył, łożysko koła, reflektory przednie, wymiana oleju + filtry i to chyba wszystko. Teraz mam nadzieję na "chwilę" spokoju

Akumulator: 250 pln
wykończenie wnętrza 300 pln (drewno, śrubki, ogładzina)
podłoga 100 pln
amorki tył 150 pln
łozyska i gumki 100 pln
świece + inne cuda do silnika ok. 100 pln
lakier 250pln
progi 200 (jeszcze nie ale juz zaraz)
olej, smar, filtry i inne cuda to jakieś 200 pln

P.S.
Chodzi oczywiście o trampka

Moja ostatnia fanaberia pochłoneła około 8tyś zł. Lakier ,wnętrze , i takie tam jak amorki Sachsa Oponki Continental ....końca nie widać

zaprezentuj okulara

Nie wiem czy warto bo ktoś już raz wywalił mój temat z "teraz my"

Ale zrobię w wolnej chwili pokaz od A do z

Spoko, moje wypociny z sześcioma stronami postów też wyleciały w kosmos
A co do meritum- z inwestycjami zbliżam się do kwoty, za jaką kupiłem Z ostatnich brewerii np komplecik felg Compomotive MO1681 czy hydrauliczny ręczny D2 Racing

Spokojnie koledzy i tak was przebiję, a drewna nadal nie mam tydzień z groszami odstawiam A6 na serwis - duży i pewnie wyjdzie parę spraw, choc auto ma 7 lat i mocno, i regularnie serwisowane. Zawiasy - mimo całkiem dobrych nawierzchni do sprawdzenia i na pewno co najmniej tył pójdzie w pizdu. Ale to pikuś, bo martwię się czy dojadę na serwis do PL - skrzynia przestaje się słuchać i zaczyna żyć własnym życiem. Kuwa , ale zaczynam myśleć o dużym pożarze i nigdy więcej takich zabawaek jak ta. Pod koniec maja dopiszę kolejną sumkę - tutaj pewnie przekroczę wartość auta. Mam jeszcze zbity halogen (szybka autostrada), poobijaną przednią szybę + rysa (szybka autostrada), jakieś pająki i odpryski na przednim zderzaku (sz. autostrada + dupowaty lakiernik), ślady z dwóch stron od drzwi różnych aut zbyt blisko parkujących na parkingach supermarketów, przeprasowanie na drzwiach pasażera (w wersji z inną kierownicą) (automatyczna myjnia). I jak i kiedy mam sie tym zająć ? I jeszcze nowe - rok temu - opony mi się skończyły
pozdr.
ps. Adam jestem pod wrażeniem Mietka - na pewno warto było

[EDIT +]

Mogę dopisać około 4500 zł. To jeszcze nie koniec

Ja przestalem liczyc chociaz w porownaniu poprzednika wypadam troche lepiej. Kupeta na dzien dzisiejszy kosztowala mnie jakies 12K zl ( kupilem za 4K ). Wlasciwie zostalo ja tylko polakierowac ale zabraklo mi na to srodkow. Traktor zrobil sie kaprysny i tak trzeba bylo w nim zrobic uklad paliwowy a wczoraj kupilem tylni zacisk bo sie spocil, a za chwile czeka mnei rozrzad. Tak czy inaczej lubie to i kazda odebrana czesc ze sklepu cieszy Glupio mi tylko troche jak dostaje wyplate i wystarcza to jedynie na wyzerowanie kont Przy tym mina mojej dziewczyny- bezcenna.

Audi 100 quattro 85 (mam go 1,5 roku)

No to ja się trochę przeraziłem:

Bez liczenia roz*** przodu (3500 PLN)

hamulce 400
opony 1200
Akumulator 250
Filtry I olej 300
czujniki temp. 50
klocki tył 80
rozrząd 700
Rozrusznik 200
Akumulator 300
Sprzęgło 2800
Opony (tył) 700
Hamulce tył 550
Łożyska 440
Świece 110

Suma 8080
(ale samochód dostałem w prezencie z wymienionymi płynami i zawiechą, a na sprzęgło to pieniądze mi dała moja Monisia, więc mnie tak to nie boli)