Jeju......
przepraszam za moją abstynęcje forumowa ale mi net padł i własnie przez 10 minutami powrócił żywy
:arrow: Zyrafa opowiada zajaczkowi:
- Nawet nie wiesz, jak to wspaniale mieć taka dłuuuga szyję. Sięgnę wszędzie, do każdej gałazki, a potem.... Pomyśl: każdy listek, ktory zerwę i przeżuję, wędruje potem tak dłuuuguo, dłuugo w dół... Ach... jaka to rozkosz...
Zajaczek słucha, nie reagujac. Żyrafa ciagnie dalej:
- A gdy przychodzi upał... Idę nad rzekę, pochylam głowę, zaczerpnę wody... Nie wyobrażasz sobie, jaka to rozkosz, gdy zimna, ożywcza woda spływa w dół, chłodzac mnie coraz bardziej i bardziej... Moja szyja rozkoszuje się tym chłodem, centymetr po centymetrze, metr po metrze, a ja wraz z nia...
Ech, gdybyś wiedział, zajaczku, jak to wspaniale mieć taka dłuuuga szyję...
Zajaczek przechyla tylko lekko głowę i pyta:
- A powiedz... Rzygałaś kiedyś?
:arrow: Złapali Indianie białego, przywiązali do pala męczarni, postawili strażnika i poszli się naradzić, co z nim zrobić. Siedzi sobie biedak przy palu i myśli:
- Co tu zrobić?Niestety, mam przejebane. Mam najbardziej przejebane jak tylko sobie można wyobrazić.
Nagle w chmurach zrobił się niewielki otwór, a przez ten otwór spłynęło na nieszczęśnika jasne, aczkolwiek nie oślepiające światło i usłyszał głos potężny, ale nie ogłuszający, który rzekł:
- Nie obawiaj się synu, potrząśnij rękami.
Potrząsnął. Ku jego zdumieniu więzy opadły.
- Podejdź do strażnika - mowi dalej głos.
Podszedł lekko przestraszony.
- Nie obawiaj się, strażnik śpi - kontynuował Głos. - A teraz wyrwij strażnikowi tomahawk i uderz. To syn wodza.
Wyrwał i uderzył. Zabił syna wodza i czeka, co dalej.
Wtedy Głos z lekkim rozbawieniem:
- Teraz to masz dopiero przejebane...
:arrow: Kiedy kierownik sklepu wrocil z lunchu zauwazyl ze sprzedawca ma zabandazowana reke ale zanim zdazyl go zapytac o ten bandaż, sprzedawca powowiedzial ze ma dla niego bardzo dobra wiadomosc.
"Nie zgadnie Pan!" - rzekl sprzedawca - "W koncu udalo mi sie sprzedac ten ochydny garnitur ktory zalegał u nas na półkach tak dlugo"
-"To odpychajace rózowo-niebieske gowno z tymi podwójnymi kokardami?" - spytal kierownik
"Wlasnie to!"
-"Swietnie! Myslalem ze nigdy sie nie pozbedziemy tego szkaradztwa. To byl najgorszy garnitur jaki mielismy. Ale czemu twoja reka jest zabandazowana?"
-"Ach" zachnał sie sprzedawca " po tym jak sprzedalem ten garnitur klientowi, jego pies przewodnik mnie pogryzl"
:arrow: "Noworuski" chwali się koledze swoją nową willą.
Oprowadza go po wszystkich pokojach - wszedzie marmur i złoto. Otwiera łazienkę a tam jakoś nie bardzo - czarno, bez polysku, malenkie płytki na ścianach. Kolega wiec pyta:
Słuchaj, ale ta łazienka to Ci nie wyszła... Co to za ch****e płytki ?
A Rusek na to: - Pentium4 1,5 Ghz
:arrow: Chłopak podchodzi do dziewczyny i prosi o zdjęcie.
-A po co ci? pyta go zaskoczona.
-Bo zbieram pokemony.
:arrow: Maz mowi do zony:
- przynies mi piwo
- a magiczne slowo?
- BIEGIEM!!!!!!!!!!!
:arrow: Dwie staruszki wychodzą z kina i spotykają trzecią.
- Na czym byłyście? – pyta trzecia.
- Hm... – zaczyna jedna – zaraz, bo zapomniałam...
Pomóżcie mi. Co to jest, takie czerwone z łodygą i listkami?
- Kwiat.
- Jasne, kwiat. A takie kwiat z kolcami.
- Róża.
- O właśnie! Róża na czym byłyśmy?
:arrow: Blondynka kupiła nowe mieszkanie i zaprosiła drugą blondynkę, żeby się jej pochwalić.
- Zobacz, pstryk i jest światło, pstryk i nie ma światła, pstryk, jest światło, pstryk, nie ma światła.
Druga blondynka mocno zdziwiona pyta:
- Sluchaj, a gdzie ono jest, jak go nie ma?
Tamta odpowiada:
- A patrz, w lodówce.
:arrow: Na miasto napadl smok. Palil domy, pozeral dziewice i robil duzo innych okropnych rzeczy. W miescie mieszkalo trzech rycerzy: Duzy, Sredni i Maly.
Tak wiec mieszkancy, gdy tylko uswiadomili sobie co sie dzieje, co sil w nogach pobiegli do Duzego Rycerza po pomoc:
- Duzy Rycerzu, Duzy Rycerzu! Ratuj nasz grod przed strasznym smokiem! W tobie nasza nadzieja!
Duzy Rycerz zmarszczyl czolo i mowi:
- Hm... Wyprawa na smoka to powazna sprawa! Nie moge zdecydowas sie tak od razu. Dajcie mi czas do namyslu. Przyjdzie po odpowiedz za... no, za tydzien.
Ha! Smok, jak sie zdaje, nie mial zamiaru czekac ani godziny. Coz bylo robic? Mieszkancy popedzili co sil w nogach do Sredniego Rycerza.
- Sredni Rycerzu! Ratuj nas przed okrutnym smokiem!
A Sredni Rycerz na to:
- No, no... Walka ze smokiem to nie byle co! Musze sie wczesniej dobrze zastanowic - sami rozumiecie. Odpowiem wam za... za... moze za dwa tygodnie?
Rozgoryczeni, bez wiekszych oczekiwan, poszli mieszkancy do Malego Rycerza.
- Maly Rycerzu, na nasze miasto napadl smok! Ratuj nas!
Maly Rycerz nic nie odpowiedzial, tylko osiodlal konia, wlozyl zbroje, wsiadl na konia, dobyl miecza i tarczy i juz, juz chcial odjezdzac, gdy ktorys z oniemialych ze zdziwienia mieszkancow wykrztusil z siebie:
- Maly Rycerzu, ty... ty nie potrzebujesz ani chwili, zeby sie zastanowic?
A Maly Rycerz na to:
- Tu sie nie ma co zastanawiac, tu trzeba spierdalac!
:arrow: Kategorie zaszeregowania, czyli co komu sie nalezy:
1. MINISTER: porsche,whisky i artystki
2. POSEL: mercedes,koniaki i kociaki
3. DYREKTOR: polonez,starka i sekretarka
4. KIEROWNIK: fiat,wyborowa i kolezanka biurowa
5. PRACOWNIK UMYSLOWY: autobus,czysta czerwona i wlasna zona
6. PRACOWNIK WYKWALIFIKOWANY: motocykl,2 piwa i byle dziwa
7. PRACOWNIK NIEWYKWALIFIKOWANY: tramwaj,zupa i byle dupa
8. ROBOTNIK: lopata,taczki i dupa sprzataczki
9. CHLOP: bimber,kilka uli i dupa krasuli
10. BEZROBOTNY: modlitwa,laczka i wlasna raczka
11. WIEZIEN: okno,krata i dupa kamrata
12. EMERYT: telewizor,herbatka i \"Jacek i Agatka\".
:arrow: Siedzi koles nad jeziorem i lowi ryby. Nudzi sie jak cholera, lapie u wypuszcza ryby... az tu nagle zlapal zlota rybke, ale ja tez wypuscil. A rybka na to:
-EJ! A 3 zyczenia...????
- Nie chce...
- Ale ja ci dam extra dom, 2 baseny, korty, silka, sauna, full bajer!!
- eee... juz mam!
- To moze super fure, jakies najnowsze Porsche?? Chcesz?!
- Tez mam...
- A jak u ciebie z sexem???
- Normalnie... 2 razy w tygodniu!
- To ja z ciebie zrobie tytana sexu!! Bedziesz mogl caly czas, wszystkie laski twoje, bedziesz najlepszy!!!
- Hmmm... no nie wiem czy ksiedzu tak wypada??!
:arrow: Pewnego dnia Anglik, Irlandczyk i Szkot wybrali się razem na piwo.
Nieoczekiwanie każdemu z nich do kufla z ledwie napoczętym napojem wpadła
mucha. Anglik odsunął piwo z obrzydzeniem i zamówił drugie.
Irlandczyk wyciągnął muchę palcem i spokojnie pił dalej.
Szkot również wyciągnął muchę... i zaczął ją dusić, krzycząc:
- Wypluj to, wypluj to suko!
:arrow: Idzie dwóch studentów ulicą. Nagle znajdują jakąś kartkę.
Oglądają ją z wszystkich stron, w pewnym momencie jeden pyta:
- Ty, wiesz co to jest?
- Nie mam pojęcia. A ty?
- Ja też nie, ale kserujemy...
:arrow: W eleganckim pubie do baru podchodzi seksowna blondynka. Siada na stolku i kiwa na kelnera, tak jakby chciala mu cos powiedziec na ucho. Chlopak podchodzi i nachyla sie do niej:
- W czym moge pani pomoc?
- Czy jest szef? - pyta blondyna i zaczyna glaskac palcami brodke kelnera.
- Nie, wyszedl. Ale moze ja moge jakos pani pomoc?
- Wlasciwie to tak - odpowiada kobieta, gladzac z zainteresowaniem policz ki coraz bardziej zafascynowanego chlopaka.
- A wiec? - pyta zachwycony flirtem i pieszczotami kelner.
Kobieta pozwala mu calowac swoje palce, usmiecha sie i mowi:
- Prosze powiedziec szefowi, ze w damskiej toalecie skonczyl sie papier.
:arrow: W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi sie jeden z pacjentów. Na ratunek skoczyl mu drugi i go uratowal. Po tym calym wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.
- Pana postawa swiadczy o tym, ze jest pan juz calkowicie zdrowy i moze pan wracac do domu. Mam jednak smutna wiadomosc, ten czlowiek któremu uratowal pan zycie powiesil sie w lazience.
Na to pacjent dumnie:
- To ja go tam powiesilem, zeby wysechl
a tutaj coś dla ludzi o mocnych nerwach...
:arrow:
ADULT CONTENT ONLY
czyt. TYLKO DLA DOROSLYCH
Idzie sobie 2ch wariatów drogą i nagle widzą 2 kotki. Postanowili zabrać je do domu. Po powrocie 1 wariat mówi :
- Wiesz co ? Trzeba by było coś zrobić, byśmy mogli je jakoś odróżnić od siebie, który jest mój, a który twój.
Na to 2gi :
- No fakt... ale ja nie mam żadnego pomysłu !
Ten 1szy tak myśli, myśli...
- Wiem ! Ja swojemu wydłubie jedno oko.
Jak powiedział tak i zrobił - wydłubał kotkowi oko. 2gi wariat tak parzy na tego kotka i mówi :
- Ale super ! Twój kotek wygląda jak pirat z tym jednym wydłubanym okiem ! Ja też chce, żeby mój tak wyglądał !
No i 2gi wariat wydłubał oko i swojemu kotkowi. Na to 1szy :
- Debilu co zrobiłeś !? Jak je teraz odróżnimy ? (myśli, myśli) Wiem ! Wydłubie swojemu 2gie oko !
Wydłubał mu i 2gie oko, a wtedy 2gi wariat znów się odzywa :
- Oooo ! Ślepy kotek ! Ale fajnie obija się o ściany jak chodzi ! Też chce, żeby mój tak robił !
No więc 2gi też swojemu 2gie oko wydłubał. Pierwszy znowu :
- No co ty robisz ? Znów nie wiemy jak je mamy odróżniać ! (myśli, myśli) Wiem ! Ja swojemu utne ogon !
Ucioł swojemu kotkowi ogonek. 2gi wariat patrzy :
- Jaki śmieszny kotek bez ogonka ! Ja też chce mieć takiego śmiesznego !
Więc i 2gi wariat ucioł swojemu ogonek. Na to 1szy :
- No i coś ty zrobił !? Jak je teraz odróżnimy ? (myśli, myśli) Wiem ! Utne swojemu 1 tylną łapke !!
Ucioł kotkowi tą łape, a 2gi wariat tak patrzy :
- Haha ! Ale fajnie ten kotek kica na jednej tylniej łapce jak chce chodzić !
No i swojemu też ucioł tylną łape. I 1szy znów :
- Palancie jeden ! Co robisz !? Znów musze myśleć jak je mamy odróżniać ! (Myśli, myśli) Wiem ! Obetne swojemu 2ga tylną łapke !
No to kotek już bez obu tylnich łap, a 2gi wariat :
- O kurde ! Ale zajebiście ten kotek dupą o ziemie szura jak próbuje łazić !
Więc 2gi wariat też obcioł swojemu 2gą tylną łapkę. 1szy ostro wkurzony obcioł swojemu 2 przednie łapy, a 2gi :
- Hahaha ! Kotek kadłubek !
Obcioł swojemu 2 przednie. Na to już totalnie wnerwiony 1szy wariat :
- Nie ! No nie wytrzymam z tobą ! Jak je teraz odróżnimy !? Mi już się pomysły skończyły !
A 2gi :
- OK. To ja biore białego, a ty czarnego...
:arrow: Facet w nowych lakierkach tańcząc z panną mówi:
- Oooo ! Ma Pani białe majtki.
- Tak... - odpowiada panna i biegnie do toalety gdzie zmienia majtki z białych na czerwone. Tańczą znowu.
- Teraz ma Pani czerwone majtki - stwierdza tancerz.
Rozzłoszczona panna biegnie do toalety skąd wraca już bez majtek. Tancerz po pewnym czasie:
- Cholera, nowe lakierki i już mi się dziura w nich zrobiła !
:arrow: Mala zagadka z cyklu słowotwórstwo zwyczajowe:
Jeśli głowa rodziny nazywa sie Kupag to jego żona to Kupagowa. To co mozna powiedziec o ich córce?
:arrow: Przychodzi koles do biura posrednictwa pracy (czy jak to tam sie nazywa ):
-Przepraszam... wlasnie skonczylem studia... a wlasciwie to drugi fakultet, zastanawialem sie czy nie ma ofert pracy dla absolwentow?
- Oczywiscie !! Mamy posade prezesa miedzynarodowej firmy, 11.000PLN netto, samochod z kierowca, komorka z rachunkiem bez limitu, jest Pan zainteresowany? Wlasciwie to nawet nie trzeba tam siedziec... wystraczy tylko raz w tygodniu podpisac kilka papierkow...
- ...oczywiscie ze jestem zainteresowany, ale... ale to chyba jakas pomylka, Pani chyba zartuje???!
- Oczywiscie ze zartuje!!! Ale to Pan zaczal...
:arrow: Jasio mowi do ojca:
- Tato daj mi tysiac zlotych!
- Na co?
- Ide na msze i potrzebuje na napiwek dla ksiedza!
:arrow: Zawody w... "dmuchaniu" panienek na czas (). Zawodnicy mają za zadanie zaliczyć jak największą ilość w ciągu minuty. Pierwszy wchodzi Rusek. Rozlega się głos komentatora :
- Panie i panowie to będzie niesamowite ! Ten zawodnik wiele potrafi. Uwaga zaczyna ! 5.... 10.... 20.... 30.... 40 ! Proszę państwa nowy rekord ! 40 panienek w ciągu minuty niesamowite !!!
Drugi wchodzi Niemiec. Komentator :
- Panie i panowie ! Drugi zawodnik. Ten to dopiero potrafi. On może pobić poprzedni wynik. Uwaga zaczyna ! 10..... 20..... 30.... 50.... 70 !!! 70 panienek w ciągu minuty ! To coś nieprawdopodobnego ! W życiu czegoś takiego nie widziałem ! Nowy rekord !!!
Na końcu murzyn. Komentator :
- Panie i panowie ! Kolejny zawodnik ! Czy uda mu się pobić poprzednika ? Zaraz sie przekoamy ! Uwaga zaczyna ! 10..... 20... 30... 50.. 80.. 100 ! 120.. 150.. zalicza sędziego.. pierwszy sektor.. drugi sektor.. trzeci sektor.. O k*rwa goni mnie ! Ała !!!
Mam nadzieje ze wczesniej tego nie dawałem......
pozdro.....
PS. ten jeden zółty tez możecie przeczytac jeśli nie jesteście dorosli :twisted:
hehehe