Frajde z jazdy to ja mialem jak jechalismy do mlyna
Oczywiscie wszystkim dzisiaj w pracy opowiadam
A jesli chodzi o autko to chcialem dac 19 jezeli byloby naprawde super. Niby wiadomo ze z tego rocznika nie znajde bezwypadkowego ale jednak jak zdecyduje sie zaplacic 19 to musi byc absolutnie bez zarzutu.
Oprocz tego, co widzieliscie sami, autko ma jednak dodatkowa wade, o ktorej dowiedzialem sie od wlasciciela (w sumie dobrze ze mi powiedzial). Jezdzilo na taksowce. A to oznacza ze moze miec nie 290 tysi ale 590. Ktos moze powiedziec - co z tego ale wczesniej byla zupelnie inna rozmowa (rozmawialem z rodzicami sprzedajacego , kiedy je ogladalem pierwszy raz). Mialo byc nie jezdzone przez dluzszy czas, malo jezdzone itd. Kiedy jechalismy na spocik wlasciciel mi jednak powiedzial, ze rysa na dachu mogla powstac przy zdejmowaniu koguta w niemczech (pierwotnie wersja byla inna, ze juz w polsce zawadzil o galaz). Stwierdzilem, ze nie bede go dyskwalifikowal od razu tylko jak juz jedziemy sprawdzic to jedziemy. Na miejscu okazalo sie do tego, ze nie jest bezwypadkowy (moglem sie tego oczywiscie spodziewac), ze poduszka byc moze wystrzelona, ze wyniki 0-100 takie srednie. Ech, zycie...
Umawiam sie w poniedzialek do serwisu na sprawdzenie A6. Moze bedzie lepiej
Jeszcze raz dzieki! Z A6 nie bede mogl przyjechac na spocik, wiec sprawdze w serwisie. I moze juz za tydzien przyjade...