Simpson napisał(a):
myszon90 napisał(a):
A temu ....... co podkupił, życzę żeby spalił mu się ten samochód.....
No bez przesady. Koleś mógł nic nie wiedzieć że sie ze sprzedającym dogadałeś.
Jak już masz źle życzyć to prędzej sprzedającemu, a nie kupującemu.

PS. najlepiej zadzwoń do kolesia i powiedz że możesz wziąść popsute.
Masz lawete i sobie po niego pojedziesz.
Jak mi zaczął ściemniać, że miskę o kamień rozwalił, to od razu mówiłem, że go sobie sholuję i nie jest to dla mnie problem.....
Koleś, który kupił ten samochód, doskonale wiedział, że auto jest zarezerwowane, bo ten idiota sprzedający mi to powiedział, gość go po prostu wpieprzył na minę.....wiedząc, że aukcja jest zakończona, nagadał bzdur sprzedającemu, że tam taka aukcja to nic takiego......
Ja na prawdę nie jestem mściwy, żeby zadzwonił i powiedział: Panie, kurcze no sprzedałem, przepraszam-przyjechał klient położył kasę i sprzedałem.....
To bym zrozumiał, sam też idealny nie jestem, ale on mi ściemnia, że później zadzwoni jak naprawi, ja go cisnę żeby prawdę powiedział, a on w zaparte, że jak naprawi to zadzwoni...
P.S. Zadzwonił do mnie właściciel konta, z którego "kupiłem"

i przepraszał w imieniu kolegi idioty, bo postraszyłem sprawą w sądzie i..... darowałem mu....
Nie jestem mściwy, tak jak wcześniej pisałem, a i zniżać się do poziomu baranów też nie będę....
Z mojej strony tyle na temat tej B2Q....