.: AUDI KLUB POLSKA :.

niby masz racje Panie kolego ale z ta odwaga hmmm no coz .... swoja niunia na wlotowce do bydgoszczy wydusilem jakies 225 bylo fajnie potem powtorzylem wyczyn na pasie startowym pod koronowem niestety tam w pewnym miejscu był nizszy las i niestety po raz drugi przy predkosci jakies 220 dostalem podmuch wiatru ktory przesunal moja ciezka wkoncu bryczke o jakies 3 metry. szczerze mowiac musialem mocno scisnac nogi zeby nie popuscic ze strachu ( dobrze ze to sie dzialo tak szybko) a przy 300 ?? no nie wiem czy odwagi by mi starczylo