Piotruś napisał(a):
Dred napisał(a):
nie przeglądałem tego i nie ja to roztrzygałem
Ja rozstrzygałem, więc spróbuję rozwiać wątpliwości.
Otóż moim zdaniem
LykaN złamał regulamin, ponieważ
wybitnie chamski i wulgarny ton wypowiedzi na publicznym forum - zasługuje na (wciąż moim zdaniem ale i zgodnie z Regulaminem)
najwyższe potępienie.
Nadto doprowadza mnie do szału celowe "zjadanie literek" w wulgaryzmach, co niby w zamyśle miałoby służyć jako obejście regulaminu, a
w istocie narusza go jeszcze bardziej ...
.
Gdybym w takiej chwili chciał zastosować "najwyższy wymiar kary" - LykaN zostałby zbanowany (
nastąpiłby tzw. autoban po przydzieleniu trzeciej kartki) .
Powstrzymałem się tylko dlatego, że pamiętam też dobre uczynki tego użytkownika - kiedy zupełnie beziteresownie poświęcał niejedno niedzielne popołudnie na jeżdżenie i weryfikowanie samochodów - o co prosili (jak sądzę - osobiście mu nieznani) inni użytkownicy AKP.
Ważąc ewidentne naruszenie RFu ale też "zdarzenia z historii" postanowiłem skorzystać z tego zapisu RF:
"Moderatorzy pilnują porządku [...] mogą [...] również upominać"
... zamiast z zapisu mówiącego o sankcjach.
I to w zasadzie wszystko co miałem do powiedzenia w tej sprawie ... .
Jak widać (o czym świadczą cytaty z regulaminu)
wszelkie pomówienia (niektórych userów)
o jakieś szczególne względy dla "wybrańców" -
nie znajdują tutaj żadnego uzasadnienia, w mojej decyzji nie ma niczego "zadziwiającego i wzruszającego" ani tym bardziej niezgodnego z obowiązującym wszystkich po równo - regulaminie.
Pozwolę się odnieść do twojej wypowiedzi.
Pamiętaj iż upomnienie stosuje się przy pierwszym wykroczeniu spowodowanym krótkim stażem, niewiedzą nowicjusza etc.
Trzecie
poważne naruszenie regulaminu nie może skutkować ostrzeżeniem, choćby winowajca był samym Papieżem.
Ja sam, gdybym zawinił i otrzymał entą kartkę (co mi się kiedyś przytrafiło i słusznie) lub bana - miałbym żal tylko do siebie.
Niestety - kierując się poniekąd dobrymi intencjami - nie zastosowałeś odpowiednio RF.
Ja Cię znam i wiem , że nie kierowała Tobą prywata, ale gdybym był obcym dla tego forum człowiekiem ,w kontekście całego zajścia tak bym to właśnie odebrał.