.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mialem Audi 200 turbo quattro z '87 ale poszlo do ludzi. Nie dalem rady doprowadzic niuni do dobrego stanu. Poprzedni właściciele(nakopać im do d...) zdziadowali to autko.

Teraz znalazlem B4 z '92roku, elektryczne lusterka - bieda. Za 15tys. Silnik 1,8 ABT.
Jak to chodzi i na co zwrócic uwage przy zakupie?
I czy cena jest w miarę dobra?

Jaki to autko ma silnik? To jest rodzaj jakiegoś gaźnikowego z 1-punktowym wtryskiem? Ile to pali?

zwroc uwage czy to 1.8 ma faktycznie w papierach ABT bo ABT to 2.0

mój znajomy ma do sprzedania B4 2.0 za 14.000. czarne w całkiem dobrym stanie
nie wiem skąd jesteś bo zapomniałeś wpisać ale jak chcesz to dam ci namiar.

Na pewno nie chodzi tak jak 2,2 T - co prawda takim nie jezdzilem, ale mam porownanie z volvo v40 2,0 T i to zupelnie inna bajka...
Jezeli potrzebujesz samochodu do normalnej jazdy to te 90 koni w zupelnosci wystarczy przy tej masie auta, ale jezeli lubisz czasami sie poscigac to szukaj czego innego.
Co do ceny to imho jest przesadzona jezeli auto ma tylko el. szyby na wyposazeniu. Za te pieniadze mozesz miec auto 2 lata mlodsze w podstawowej wersji, albo ten rocznik z mocniejszym silnikiem i bogatszym wyposazeniem

I wcale nie reklamuje swojego
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=36107890
Ale jest warty ceny za jaka go oddam

Pomyśl o sprowadzeniu sobie auta z niemiec .Napewno kupisz taniej i w lepszym wypasie.

Tak zgadzam się.
Ale nie mam czasu aby po Landach latac. Trzeba się naszukac a ceny juz kolesie podnieśli i ledwo się to kalkuluje.
Może na tym audiku jeszcze ze 3tys utarguje, może zniżke za kolor dostane bo czerwone Audi to mi za bardzo nie leży:)

Nie trzeba wcale Odry przekraczac zeby kupic auto z Niemiec. Oczywiscie musisz wtedy zaplacic kilkaset euro komus kto to auto tu dostarczy, ale i tak czesto wychodzi sporo taniej. Moj znajomy stracil ok. 2 tys PLN na wyjazd do Niemiec i szukanie auta i wrocil z pustymi rekami, tydzien pozniej kupil ladna Vectre II prosto z Niemiec pod Krakowem . Ja tez szukalem Audika w Wiedniu przez rodzine i okazuje sie ze wiecej niz polowa ogloszen tam to falszywki, ktore maja za zadanie zciagnac kupca na czesto nielegalny plac jakiegos turka, ktory wciska Ci kit.
Gosc, u ktorego kupilem Niunie skwitowal to jednym zdaniem " po&#$#ni, traca kupe czasu zeby za te same albo wieksze pieniadze przywiezc takie samo auto jak stoi u mnie na placu..."
Pozdrawiam

1. ABT to 2,0 90 KM
2. 15 tys za taka furkę to za dużo - za 14 możesz kupic juz TDI a dokładaując 3 tysie - wypasione TDI lub wypasioną benzynkę.
3. O ile pametam ABT ma 1-punktowy wtrysk.

W niedzielę byłem na giełdzie w granicach 15 tyś chodzi rocznik 94 z 2 litrowym silnikiem i jest w czym przebierać.