.: AUDI KLUB POLSKA :.

No niestety postanowiłem chłopaka rozmontować rozesłać po Polsce
Po podłączeniu wszystkiego okazało się że motor 2.2t jest ostro przytarty. No i zmuszony jestem odpuścić, bo mam teraz żeniaczkę na głowie.

Jedno jest pewne, dźwięk 5 garów długo jeszcze będzie mnie budził ze snu.

Szkoda...

zobaczysz ze wrocisz do tego ... to uzaleznia bardziej niz by sie wydawalo

witam

zostaw
niech stoi w garazu albo gdzies w szopie bo pozniej trudno znalezc takie autko o napedzie quattro

albo sprzedaj na allegro i nie tnij odrauz na zyletki to najlatwiej zrobic !!!

pozdrawima

To ja już niestety wiem, ale obliczyłem, że czas znajdzie się realnie gdzieś dopiero za 2 - 3 lata. Teraz zajęty jestem weselichem a potem przeprowadzką i kidsami. Przez 3 lata to na samym OC zaoszczędzę na jakiegoś B2

W całości to wątpię żeby ktoś za sensowną kasę kupił auto które ma ponad 20 lat i nie zapala. Tym bardziej że jest to rajdówka bez normalnego wnętrza - na całe wyposażenie składają się kubły szelki kierownica i metrowa wajcha od ręcznego

szkoda.... może z tym weselichem poczekaj po prostu ?

Hehe Już za długo czekam niestety Sprawa, że tak powiem, zaszła za daleko

Jak kocha to poczeka
A durgi taki samochodzik nie łatwo będzie znaleźć
Pozdro

Yellow jakie pieniądze za Monstera ?

Zasiali górale znaczy się

oj!

Zależy z czym bo samych opon mam do niego ze 20 w tym jest 12 alufelg 15 cali
No i drugiego prawie w częściach, silnik oryginalny 2.2 z całym osprzętem itp. Nowy wydech El-tec, sport zawias, turbo od 20V, kubły, szelki, skrzynia quattro - sporo cennych rzeczy jest ale trochę żal rozkręcać
W całości cały majdan za 4tys bym to może oddał jeśli na szybko. Oczywiście komuś kto to dokończy a nie rozkręci i spyli po kolei za 7.

NIe tnij go!!!!!!

Co do ceny to moj kumpel sprzedal 80 B2 2,0 quattro w tym tygodniu za 5800, tez jezdzil tym w rajdach, tez nie mialo tapicerki itp, a silnik sie juz konczyl

Chcial za nie 7

Marcin , chetnie bym to kupil od Ciebie ale chyba musialbym sie wtedy wyprowadzic z domu ... mam nadzieje ze nie jest to az tak naglaca sprawa i temat moze poczekac , kupiec sie znajdzie i bedzie autko latalo jak trzeba

Może ja bym to wzioł po cichu tak żeby zonka się nie dowiedziała
Hmm..........coupe nie moge znależdzć było by w sam raz
szoda że nie lata chetnie bym siętym najpier przejechał za nim kupił

Ile trzeba by w ten silnik kasy władować żeby odżył?

Mariusz, jak masz fachowca od silnika to bys musial znowu pieluchy nosic jakbys chcial tym jezdzic ... tam jest silnik do wymiany ... a jezeli dobrze rozumiem to sam blok ... a takie silniki kupisz juz za 700-1000 pln (2.2T) bo wogoel to koega Marcin wymianial silnik ze zwyklego 2.2 na 2.2T 10V i z tego co czytam, wnioskuje ze mu to wyszlo tyle ze silnik byl juz dojechany a prawie 200 KM w sprzecie ktory domniemam ze wazy kolo 1100 kg daje efekty auta 300konnego typu S2

no to moze zrobimy z niego klubowego potwora - zrzucimy sie po 20pln i kupimy - to tylko 250 chetnych klubowiczow - przeciez jest nas 1000 :P:P

Za 20 to ja wchodzę

dam 30-ści ale będzie stał u mnie na parkingu . A tak na poważnie to faktycznie to przekalkuluj może lepiej jak cały oddasz. Dobrze też, że wspomniałes na forum to może w rodzinie zostanie. A Pannę Młodą i dzidziusia pozdrów

Ciąc zabraniam

Szkoda ze jestem podobnej sytuacji , kolejny obiekt uwielbienia by juz nie przeszedł

Co do zrzuty