.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Czyżby w końcu niezawodny silnik w nowych Audi?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=111126
Strona 1 z 2

Autor:  rodzynek [ 14.cze.2011 07:03:55 ]
Tytuł:  Czyżby w końcu niezawodny silnik w nowych Audi?

http://moto.onet.pl/1645559,1,silniki-m ... tml?node=2

:peace:

Autor:  Kliku [ 14.cze.2011 07:44:00 ]
Tytuł: 

sa plusy i minusy, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Zawsze lepiej poszerzac wybor gamy silnikowej.

Autor:  wordeck [ 14.cze.2011 08:05:41 ]
Tytuł: 

Buu, a myślałem że NG wraca :peace:

Pozdrawiam

Autor:  adiaudi [ 14.cze.2011 08:07:45 ]
Tytuł: 

Patrząc po tym co Audi od końcal at 90tych robi ,to niedaję wiary. Prędzej z Pekinu coś wsadzą niż z Tokyo... :/

Autor:  Morgi [ 14.cze.2011 10:14:21 ]
Tytuł: 

Silniki Wankla mnie bardzo ciekawią i chętnie bym zobaczył co z tego wyjdzie :)

Autor:  emge [ 14.cze.2011 10:42:00 ]
Tytuł: 

I lepiej by się nie psuły bo w ASO zwariują :)

Autor:  Yasiek [ 14.cze.2011 10:48:44 ]
Tytuł: 

Miałem przyjemność pomykać RX 8 z takim motorkiem, 1,4 bodajże, a mocy tam byyyyło. Fajna kultura pracy. Ciekawa koncepcja.

Autor:  GreenGreen [ 14.cze.2011 11:32:14 ]
Tytuł: 

No tak wszystko super, japońska technologia i precyzja pod maską Audi. Serwisy się ucieszą przyszli właściciele nie bardzo.

Wysoka moc ahhh już czuję ten dreszczyk
portfel czuje to samo przy wymianie "pierścieni cylindrów" co 150kkm i gigantycznym spalaniu.

Heh chyba już opadły mi emocje na temat wankla :P więcej minusów

Ciekawe ile w audi policzyliby za remoncik silnika co 150kkm

Autor:  Zagor [ 14.cze.2011 11:56:39 ]
Tytuł: 

W ASO to wstawiają słupek i pozamiatane :)
Koszt V10 do S8 z tego co pamiętam ok 80k zł :)

Autor:  Kliku [ 14.cze.2011 12:07:38 ]
Tytuł: 

http://www.autokrata.pl/artykul/mazda-z ... nkla-11310

Autor:  Megster [ 14.cze.2011 19:49:34 ]
Tytuł: 

Audi to zaraz TDi z tego zrobi...

Autor:  2rafal7 [ 14.cze.2011 21:29:35 ]
Tytuł: 

Nie widze plusów wankla. Nie jedzie (jechałem trzema rx-8 tymi 233km i bez rewelacji kompletnie), pali jak smok, 100tkm i po silniku, brzmi jak odkurzacz. Moim zdaniem kolejna próba zarobienia na klientach.

Czy tak cięzko pojąć tym inzynierom z Audi, ze wystarczy cofnąć sie troche wstecz i wrócić to normalnego paska rozrządu, normalnego wtrysku?.

Autor:  mały v8 [ 14.cze.2011 21:39:52 ]
Tytuł: 

No to dopiero się zacznie pier//lić, Kupujcie stare samochody , chowajcie je pod pierzyny, żeby nasze dzieci miały czym spokojnie jeździć.

Autor:  hans [ 15.cze.2011 13:11:26 ]
Tytuł: 

a Ty dziadzie A6 w klekocie kupiłeś ? :056:

p.s.
zmien avatar bo Mały już nie taki mały jak MałyV8 jeździ dizlem :peace:

Autor:  cygaro-avant [ 15.cze.2011 13:29:13 ]
Tytuł: 

2rafal7 napisał(a):
Czy tak cięzko pojąć tym inzynierom z Audi, ze wystarczy cofnąć sie troche wstecz i wrócić to normalnego paska rozrządu, normalnego wtrysku?.

Ależ zarząd koncernu VAG doskonale wie, które silniki były wyjątkowo bezawaryjne i doprowadzały serwisy do przymierania głodem. Wiedzą też co i jak zaprojektować, by w odpowiednim momencie się popsuło (przepraszam: wyeksploatowało) i klient z portfelem w zębach zasuwa do serwisu.

Jeśli firma ma się rozwijać, muszą mieć coraz większy dopływ kasy, i dlatego auta MUSZĄ się psuć.... Bolesne, ale prawdziwe...

Autor:  davidos [ 15.cze.2011 13:42:54 ]
Tytuł: 

cygaro-avant napisał(a):
2rafal7 napisał(a):
Czy tak cięzko pojąć tym inzynierom z Audi, ze wystarczy cofnąć sie troche wstecz i wrócić to normalnego paska rozrządu, normalnego wtrysku?.

Ależ zarząd koncernu VAG doskonale wie, które silniki były wyjątkowo bezawaryjne i doprowadzały serwisy do przymierania głodem. Wiedzą też co i jak zaprojektować, by w odpowiednim momencie się popsuło (przepraszam: wyeksploatowało) i klient z portfelem w zębach zasuwa do serwisu.

Jeśli firma ma się rozwijać, muszą mieć coraz większy dopływ kasy, i dlatego auta MUSZĄ się psuć.... Bolesne, ale prawdziwe...


Nie na przykładzie Audi, ale innej marki mogę przyznać że marżę na nowo sprzedane samochody są teraz naprawdę małe... Po prostu liczy się w dużej mierze na późniejszy serwis...

Autor:  Baskecior [ 15.cze.2011 21:38:21 ]
Tytuł: 

davidos88 napisał(a):
cygaro-avant napisał(a):
2rafal7 napisał(a):
Czy tak cięzko pojąć tym inzynierom z Audi, ze wystarczy cofnąć sie troche wstecz i wrócić to normalnego paska rozrządu, normalnego wtrysku?.

Ależ zarząd koncernu VAG doskonale wie, które silniki były wyjątkowo bezawaryjne i doprowadzały serwisy do przymierania głodem. Wiedzą też co i jak zaprojektować, by w odpowiednim momencie się popsuło (przepraszam: wyeksploatowało) i klient z portfelem w zębach zasuwa do serwisu.

Jeśli firma ma się rozwijać, muszą mieć coraz większy dopływ kasy, i dlatego auta MUSZĄ się psuć.... Bolesne, ale prawdziwe...


Nie na przykładzie Audi, ale innej marki mogę przyznać że marżę na nowo sprzedane samochody są teraz naprawdę małe... Po prostu liczy się w dużej mierze na późniejszy serwis...

Dlatego Fiat od zawsze wyznawał taką ideologię. Tanie autko w sprzedaży, ale drogie w serwisie.
Sprawdza się.

Autor:  cygaro-avant [ 15.cze.2011 21:51:46 ]
Tytuł: 

Baskecior napisał(a):
Dlatego Fiat od zawsze wyznawał taką ideologię. Tanie autko w sprzedaży, ale drogie w serwisie.
Sprawdza się.

U mnie jest tak: STARE Audi w garażu, NIGDY w serwisie. Też się sprawdza :D

Autor:  mały v8 [ 15.cze.2011 22:11:21 ]
Tytuł: 

hans napisał(a):
a Ty dziadzie A6 w klekocie kupiłeś ? :056:

p.s.
zmien avatar bo Mały już nie taki mały jak MałyV8 jeździ dizlem :peace:


Ty Ty , uważaj sobie, bo jak powyciągam dowodyi policzę, to mam na siebie zarejestrowanych ponad 20 cylindrów. i V-ki też są .

Autor:  mały v8 [ 15.cze.2011 22:14:43 ]
Tytuł: 

Baskecior napisał(a):
davidos88 napisał(a):
cygaro-avant napisał(a):
2rafal7 napisał(a):
Czy tak cięzko pojąć tym inzynierom z Audi, ze wystarczy cofnąć sie troche wstecz i wrócić to normalnego paska rozrządu, normalnego wtrysku?.

Ależ zarząd koncernu VAG doskonale wie, które silniki były wyjątkowo bezawaryjne i doprowadzały serwisy do przymierania głodem. Wiedzą też co i jak zaprojektować, by w odpowiednim momencie się popsuło (przepraszam: wyeksploatowało) i klient z portfelem w zębach zasuwa do serwisu.

Jeśli firma ma się rozwijać, muszą mieć coraz większy dopływ kasy, i dlatego auta MUSZĄ się psuć.... Bolesne, ale prawdziwe...


Nie na przykładzie Audi, ale innej marki mogę przyznać że marżę na nowo sprzedane samochody są teraz naprawdę małe... Po prostu liczy się w dużej mierze na późniejszy serwis...

Dlatego Fiat od zawsze wyznawał taką ideologię. Tanie autko w sprzedaży, ale drogie w serwisie.
Sprawdza się.


E tam moja baba 4-ty rok tłucze Alfe 147(ładniejszt fiat), życze każdemu żeby tyle dokładał do wozu co ja do tego dzieckowoza. Tylko wóz na olejach fabrycznych bez gazu nie katowany.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/