.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Podróż naszymi Audi
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=121082
Strona 1 z 2

Autor:  Katka [ 06.sty.2013 16:59:54 ]
Tytuł:  Podróż naszymi Audi

Audi A6 C6 2.0 TDI

Nie wiem czy w dobrym miejscu wstawilam nowy watek ale chcialam podzielic sie z wami moim doswiadczeniem z pierwszej dlugiej trasy moim autem i zarazem poczytac o waszych doswiadczeniach jeszcze wczesniej niepoznanym w trasie samochodem.
Pod koniec roku wybralam sie autem w dluga trase Anglia-Polska. To jest jakies 1045 mil w jedna strone.
Nigdy wczesniej nie jechalam tym samochodem w tak dluga trase i musze powiedziec, ze troche ryzykowalam slyszac wczesniej (od niektorych uzytkownikow a6 c6) niezbyt dobre opinie na temat tego samochodu z tym silnikiem.
Auto pare dni przed wyjazdem mialo zrobiony przeglad techniczny. Mechanicy powiedzieli, ze wszystko z autem wporzadku i nie ma sie czego bac. Wymienili mi tylko jedna zarowke oswietlajaca rejestracje i powiedzieli, ze niedlugo trzeba wymienic olej i filtry, reszta wporzadku.
Balam sie jechac glownie dlatego, ze auto nie ma udokumentowanej zmieny sprzegla i 2masy od nowosci (przebieg ok. 180 tys.mil).
Oponki wymienilam, z letnich 225/55/17 na zimowe 215/55/17.
Czas wyruszac. Okazalo sie, ze trzeba dolac troche oleju :zly2: zauwazylam, ze czujnik wariuje jak tylko oleju ubedzie chociazby 2 mm w dol......do tego zarowka stopu sie przepalila....ile sie nameczylam, zeby wyjac ta lampe zeby zmienic zarowke ale jakos sie wkoncu udalo 8-)
No dobra.....jestesmy w trasie....i w trasie.....i wciaz w trasie......
Dojechalam :) Udalo sie przejechac bez zadnego problemu. Ani razu nie zawolal mi nic, co mogloby wprawic mnie w zaklopotanie :)
Trase Anglia-Polska niestety przejechalam w ponad 24 godziny bo nawigacja w pewnym momencie sie pogubila ale najwazniejsze, ze dojechalismy do celu.
W Polsce auto sprawdzalo sie bardzo dobrze na sniegu, opony daly rade. W czasie mrozow bardzo szybko nagrzewal sie w srodku.
Trasa Polska-Anglia rowniez bez problemu. Tym razem udalo sie przejechac z Polski do Francji (Calais Eurotunel) w okolo 16 godzin + kilka godzin w UK ale juz nie wiem ile, bo jechal drugi kierowca :D
Jedyne co mnie wkurzalo w Niemczech jak padalo, to ze wycieraczki automatyczne nie nadazaly w deszczu.
Dojechalismy do Anglii, to tylko dziekowalam mojemu bandycie, ze dowiozl nas do domu :):)
Na zakonczenie napisze, ze mimo strachu jaki mialam (bo nie sprawdzilam auta super dokladnie jak powinnam) nie bylo zadnych powodow do niepokoju.
Silnik, zawieszenie, opony, wnetrze, wszystko po prostu mnie pozytywnie zadziwilo.
Jednak niemieckie auto, to KLASA :):)

Napiszcie jakie wy macie/mieliscie doswidczenia z waszymi pieknosciami i przy okazji napiszcie czego mozna sie spodziewac w tak dlugich trasach.

Pozdrawiam ;)

Autor:  *Robi* [ 07.sty.2013 20:37:54 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Oby więcej takich przejechanych kilometrów :)
Moje Audiki zjezdziły połowe europy i jak na razie jeden tylko dostał kontuzji ale dociągnął do domu bez problemu..

Autor:  metyoo [ 07.sty.2013 20:42:16 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Moja seta też pół jewropy objechała bez zająknięcia. Teraz zadanie to spoczęło na A6 i jak na razie wrażenie jest takie, że A6 jest o wiele bardziej komfortowe w stosunku do C4. Podróż o wiele bardziej komfortowa i wiele mniej męcząca. :peace:

Autor:  czekereke [ 08.sty.2013 12:05:59 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Natenczas przypomina mi się historia, jak swoim C3 1,8 gaźnik objechałem na wczasy do Chorwacji:) Istny hardkor - brak klimy, korki przed tunelami, żar z nieba, temp. wody jakiś kosmos, nowe samochody pogotowane na pasie awaryjnym, ale Wanna dała radę :D Ale byłem z Niej dumny!

przy świadkach obiecałem, że jak Wanna objedzie bez żadnej usterki tę wycieczkę (~3500km) to jej czerwony dywan w bagażniku zrobie.
...30 km przed domem urwał się tłumik i przywiązywałem go niezawodnym drutem :D Ale wycieczka, co za piękne czasy!

Autor:  audik [ 09.sty.2013 20:48:45 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Moje w tamtym roku A8 dojechało do Azji :D Co prawda wracając w Belgradzie strzeliła focha, ale jakoś wróciła :D

Jazda po Istambule jest dość ekscytująca :diabel:

Autor:  bysiek_s_k [ 10.sty.2013 23:01:16 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Ja swoim małym Audikiem byłem 5 razy w Anglii (Birmingham).
Dzięki Bogu i oczywiście technice Audi za każdym razem szczęśliwie cel osiągałem :D

Autor:  Katka [ 21.sie.2013 21:33:53 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

bysiek_s_k napisał(a):
Ja swoim małym Audikiem byłem 5 razy w Anglii (Birmingham).
Dzięki Bogu i oczywiście technice Audi za każdym razem szczęśliwie cel osiągałem :D


B'ham, pol h ode mnie by the way :P :D
Pozdrawiam ;)

Autor:  Inter32 [ 22.sie.2013 17:47:09 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

wczoraj wróciłem z DE swoja a8, 2350 km zrobione spisała się super, jechałem po Mercedesa W140 jedyny wniosek z tej wycieczki to to że Mercedes W140 IST SZAJS :D

Autor:  Morgi [ 23.sie.2013 06:19:03 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Moja A8 dała radę po bocznych drogach na Ukrainie i nie strzelała fochów, ichnie paliwo też paliła bez problemu.

Autor:  audik [ 25.sie.2013 13:18:19 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Kraków - Moguncja - jakieś tam-Berlin-Kraków 3tyś km.... większość na tempomacie 180km/h średnia spalania 15l LPG u wroga (ok 0,77EUR) i 17 LPG PL (2,79zł) :)

Autor:  matysss [ 25.sie.2013 15:23:30 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Ja moimi Audi latam 3-4 razy w roku z UK do Polski od siedmiu lat. Nigdy nie mialem zadnych problemow. Trasa z domu do domu to 1070mil. Ostatnio pobilem swoj wlasny rekord, dojechalem w 15h 03min. To jednak zasluga 3.0TDI i mega mocnego softu:)

P.S. Katka wyslalem Ci prywatna wiadomosc.

Autor:  gibon_81 [ 25.sie.2013 17:16:32 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Nasza "babcia" (a4 96r AHU avant) regularnie czy. dwa razy w miesiącu lata do wroga Każda trasa po 1000 km i odpukać zawsze wraca do domku dzielnie pokonując kolejne km. Na blacie ma 360 000 i nie czuć żeby miała już dość :) Wróciłem w piątek rano teraz lece jutro o 21 :)

Autor:  zgredek27 [ 27.sie.2013 21:28:37 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

gibon_81 napisał(a):
Nasza "babcia" (a4 96r AHU avant) regularnie czy. dwa razy w miesiącu lata do wroga Każda trasa po 1000 km i odpukać zawsze wraca do domku dzielnie pokonując kolejne km. Na blacie ma 360 000 i nie czuć żeby miała już dość :) Wróciłem w piątek rano teraz lece jutro o 21 :)


Mój AFN ma podobny przebieg, lata na 5w40, wypluł na hamowni ponad serie, te silniki są dobrze dotarte dopiero ;) Standardowe trasy wakacyjne po 700-900km nie robią na nim wrażenia, przy delikatnej nodze spalanie około 4-4,5l. A4 b5 Polift

Autor:  Baskecior [ 30.sie.2013 17:48:37 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Kiedyś tam objechałem moim ex AFN`kiem q Czechy,Austrię, Niemcy - wyszło kole 3 kkm.
Nie wiem o czym mowa bo jechało normalnie, miało na szafie kole 300 kkm a spalił ok 6,5/100 - jazda po mojemu, czyli między 100 a 180 km/h.
Zresztą, co tam się może popsuć? :peace:

Autor:  gibon_81 [ 30.sie.2013 18:08:59 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Baskecior napisał(a):
Kiedyś tam objechałem moim ex AFN`kiem q Czechy,Austrię, Niemcy - wyszło kole 3 kkm.
Nie wiem o czym mowa bo jechało normalnie, miało na szafie kole 300 kkm a spalił ok 6,5/100 - jazda po mojemu, czyli między 100 a 180 km/h.
Zresztą, co tam się może popsuć? :peace:

Turbo???

Autor:  gitmar [ 30.sie.2013 18:18:41 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Moje B5q AMX również świeżo po trasie 3600km Czechy-Słowacja-Austria-Słowenia-Chorwacja, ale też Bośnia i Hercegovina. Łaski nie robi :) Przebieg blisko 300kkm. W trasie spaliła między 11.7 a 13l LPG. Jazda autostradowa ze stałą prędkością 130-160km/h..... Ale i tak lepiej jeździ mi się eSą, która też nie jedną taką trasę zrobiła bez niespodzianek.

Autor:  Zarathustra [ 31.sie.2013 12:18:01 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Trasa Toruń > Praga > Lubawka (przejście graniczne) na jednym baku :)
AFN Half Quattro :)

Autor:  Baskecior [ 02.wrz.2013 02:42:52 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

gibon_81 napisał(a):
Baskecior napisał(a):
Kiedyś tam objechałem moim ex AFN`kiem q Czechy,Austrię, Niemcy - wyszło kole 3 kkm.
Nie wiem o czym mowa bo jechało normalnie, miało na szafie kole 300 kkm a spalił ok 6,5/100 - jazda po mojemu, czyli między 100 a 180 km/h.
Zresztą, co tam się może popsuć? :peace:

Turbo???

Prędzej padnie alternator czy setka innych części niż turbosprężarka użytkowana przez kierowcę z wyobraźnią...

Autor:  *Robi* [ 02.wrz.2013 22:46:30 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

Też bym tak chciał napisać o swoim Audi.
Te co miałem A90 latała wszedzie bez fochów.A6 c4 wozek nie do zdarcia. Trasa beż stygnięcia i żadnego focha - 4tys km.
A4 zaliczone 2 dłuższe traski i zawsze jakieś ALE. Dobrym plusem jest to, że się dokulała do domu :peace: .

Autor:  Baskecior [ 03.wrz.2013 00:33:10 ]
Tytuł:  Re: Podróż naszymi Audi

*Robi* napisał(a):
Też bym tak chciał napisać o swoim Audi.
Te co miałem A90 latała wszedzie bez fochów.A6 c4 wozek nie do zdarcia. Trasa beż stygnięcia i żadnego focha - 4tys km.
A4 zaliczone 2 dłuższe traski i zawsze jakieś ALE. Dobrym plusem jest to, że się dokulała do domu :peace: .

Z całym szacunkiem, ale przerobiłem przez ostatnie lata sporo TDI`ków z przebiegami w okolicach 200-400 kkm.
Turbosprężarki poddawałem modyfikacjom - nigdy naprawom. :peace:
Żadna nie wybuchła - choć w przypadku każdego z Audi powinna. :fuckyou2:
Wot oliwa na czas i chuchanie na zimne zrobiły swoje.
Ale mogę gadać jak Godfrey Bloom w Europarlamencie... :):

Pozdro.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/