.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Autostopowicze
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=12178
Strona 1 z 3

Autor:  Wiolka [ 15.sty.2005 12:10:48 ]
Tytuł:  Autostopowicze

Zastanawiam się, czy jesteście zwolennikami zabierania autostopowiczów. Ja osobiście nigdy tego nie robię.....nigdy też nie występowałam w roli autostopowiczki :) A jak to jest u Was.... :?: :?: :?:

Autor:  emcior [ 15.sty.2005 12:18:19 ]
Tytuł: 

Pewnie ze zabieram autostopowiczki :P
Szkoda Wiola ze nie jezdzisz stopem :(
A jak zabieram typa to tylko z duzym plecakiem , takich lokalnych z reklamówka to raczej niechetnie .

Autor:  Wiolka [ 15.sty.2005 12:23:10 ]
Tytuł: 

emte napisał(a):
Pewnie ze zabieram autostopowiczki :P
Szkoda Wiola ze nie jezdzisz stopem :(
A jak zabieram typa to tylko z duzym plecakiem , takich lokalnych z reklamówka to raczej niechetnie .


wlasnie tak myslalam, ze autostopowiczki ;) :P

nie jezdze stopem, bo sie boje :/

Autor:  Klax [ 15.sty.2005 12:39:04 ]
Tytuł: 

ja tam nie zabieram nikogo ( przykro mi dziewczyny i kobiety :( , ale nieraz sie slyszalo o przypadkach ze kobieta na wystawke, czy tak jakos... ;)

chociaz raz kiedys zrobilem wyjatek ( zupelnie nie wiem dlaczego) i wcale tego nie zaluje :diabel: ( bez podtekstow, prosze)

Autor:  emcior [ 15.sty.2005 13:17:27 ]
Tytuł: 

Tez mnie kiedys podkusiło i zabrałem gościa z Łodzi o godzinie 0:00, chyba zatrzymałem sie zeby moc do kogos gebe otworzyć. (byłem w trasie od 7:00 Szczecin-Gdynia-i wracałem do domu) . Nagle uswiadomiłem sobie że jednak jestem w strachu :zly: , a jak driver w strachu to trzeba zrobic zeby autostopowicz był w jeszcze większym strachu. :): Zacząłem sie napedzac za Łodzią do 200 km/h (avensis), a kolo zaczyna grzebać pod kurtka, myśle cholera nie jest dobrze , a Toya juz nie bardzo chciała wiecej leciec :( A ten skubaniec wyciąga "szmatę" i mówi "Możesz zapi..ać, jak nas zatrzymają biorę to na siebie" W krakowie bylismy bardzo szybko :diabel:

Autor:  Guzik_777 [ 15.sty.2005 14:07:13 ]
Tytuł: 

dobrze ze taryfikatora nie wyciagal Ci;p a ja wziolem raz typa jak wracalem z komisji wku, najpierw oczy mu wyszly jak podkrecilem gaz a pozniej jak jechalem duzo szybiej niz mozna chyba chcial wysiasc;)

Autor:  J@rek [ 15.sty.2005 14:31:09 ]
Tytuł: 

Często biorę jakiegoś autostopowicza, zawsze to raźniej jechać. Wolę zdecydowanie autostopowiczki.

Autor:  Ber [ 15.sty.2005 14:49:47 ]
Tytuł: 

Ja ostatnio zdziwilem sie wracalem do domu z imprezy a autobusu juz nie bylo pienieadze sie skonczyly wiec taxa odpadala wiec na piechotke sie przejsc musialem a jest taki jeden dluzszy odcinek gdzie nic niema nagle ide nawet nie zatrzymywalem stopa a tu Audi 80 sie zatrzymala z propozycja czy podrzucic Audiczka fajna to tez sie nie wahalem ale bylem bardzo z szokowany :)

Co do zabierania to roznie to bywa i zalezy kto :)

Autor:  mechitro [ 15.sty.2005 15:11:28 ]
Tytuł: 

No zabieram autostopowiczki :D (jeśli obok nie ma krzaków, w których może siedzieć kilku karków) no i dzieci, które w ten sposób docierają do szkół...
Tak więc bezpieczeństwo własne na 1 miejscu.

Sam nigdy nie jechałem stopem.
Aczkolwiek zazdroszczę trochę (i podziwiam) ludziom, którzy w ten sposób zwiedzają np. Europe :!:

Autor:  Simpson [ 15.sty.2005 15:16:54 ]
Tytuł: 

Autostopowicze: Nie
Autostopowiczki: TAK :):
Jeśli już zabieram to żadko. A jeśli idzie o podróżowanie stopem to zdażało sie :):
Czasem można trafić na naprawde fajnych ludzi :D
Podróż jest szysza i weselsza, tylko trzeba też uważać podpuchy :P

PS. zabierajcie tylko te szczupłe autostopowiczki bo wtedy spalanie jest mniejsze :peace:

Autor:  Wiolka [ 15.sty.2005 15:47:13 ]
Tytuł: 

Simpson napisał(a):
PS. zabierajcie tylko te szczupłe autostopowiczki bo wtedy spalanie jest mniejsze :peace:


buhahaha.... a to dobre....ciekawa selekcja g:D g:D g:D

dobrze wiedziec, ze u Ciebie mialabym szanse, zebys mnie zabral ;) ...( spelniam takie kryteria ) .... :):

Autor:  Fishbone [ 15.sty.2005 16:16:03 ]
Tytuł: 

ja śmigam taxą wieć cały czas zabieram autostopowiczów płacących :D za miastem jak traska też wezme miłą STOPKE , ale kumpel ostatnio miał numer ,za katowicami laska macha, zatrzymał sie i mówi ze jedzie do Krakowa ona że nie nietrzeba i wogóle... normalnie prawie na siłe musiał jej tłumaczyc że to jest taxi ale weżmie ja zadarmo bo i tak wraca nopusto , jadąc już w taksie jeszcze sie pytała czy napewno zadarmo , jakas zestesowana musiała być :D :peace:

Autor:  mały v8 [ 15.sty.2005 16:19:38 ]
Tytuł: 

Jak mam miejsce zabieram , podejzanych typów omijam , w wojsku byłem wiec żołnierza zabieram nawet do bagażnika bo wiem jak słodka jest każda minuta przepustki. ;)

Autor:  blazej1901 [ 15.sty.2005 16:31:44 ]
Tytuł: 

ja zabieram duzo osob:P sam sporo jezdzilem na stopa i wiem jak to jest kupe czasu czekajac na jakiegos zyczliwego kierowce. Normalne ze omijam jakichs typow albo podejrzanych miejsc.
Rza zabralem dwojke staruszkow na trasie plock-wloclawek i chyba wiecej nie beda jezdzic stopem :P podoga byla wysmienita i przewiozlem ich tak szybko ile fabryka dala :P dziadek siedzial stylu to myslalem ze mi zaglowek urwie tak sie trzymal skubaniec :diabel:

Autor:  emge [ 15.sty.2005 16:41:28 ]
Tytuł: 

Ok to powiedcie jeszcze jak sie zdazy, ze musicie zatankowac, albo siknac to co wtedy? Wysiadaja?

Autor:  blazej1901 [ 15.sty.2005 16:52:46 ]
Tytuł: 

emge napisał(a):
Ok to powiedcie jeszcze jak sie zdazy, ze musicie zatankowac, albo siknac to co wtedy? Wysiadaja?


kurna dobre pytanie, nigdy nie mailem takiej akcji, zawsze jeden zbiornik byl pelen a "drugi" prawie pusty ;) niby w kabinie nie mam nic wartosciowego co by mozna buchnac a schowek zawsze zamkniety ale chyba bym poprosil zeby wysiedli.

Autor:  rk07554 [ 15.sty.2005 17:02:10 ]
Tytuł: 

brac, brac i jeszcze raz brac, zwłaszcza turystów

w czasach liceum dużo podróżowałem tym środkiem lokomocji i wiem jaką wdzięcznością stopowicz darzy uprzejmego kierowcę

Autor:  gelon [ 15.sty.2005 17:14:45 ]
Tytuł: 

Nie czesto mi sie zdarza ale czasem kogoś zabiore :)

Autor:  Wiolka [ 15.sty.2005 17:29:30 ]
Tytuł: 

nic innego nie pozostalo jak tylko isc na stopa i czekac jak " jakis" klubowicz sie zatrzyma :D :P ;)

Autor:  Elberr [ 15.sty.2005 18:23:25 ]
Tytuł: 

Wiolka napisał(a):
nic innego nie pozostalo jak tylko isc na stopa i czekac jak " jakis" klubowicz sie zatrzyma :D :P ;)


Powiedz gdzie bedziesz stala to podjade i Cie zabiore zebys nie zmarzla :))

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/