.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Czy warto? ciąg dalszy https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=1287 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Bury [ 20.paź.2003 15:22:26 ] |
Tytuł: | Czy warto? ciąg dalszy |
SOBOTA WIECZÓR: Kolega dzwoni do gościa z ogłoszenia A6 2,5 TDI Pytania standardowe: gdzie był bity, czy ma to i tamto no i oczywiście jaki jest jego stan, bo do gościa mamy 450 km. Facet mówi stan jest idealny, delikatnie draśnięty w lewy błotnik, do wymiany tylko klocki hamulcowe. Po takiej reklamie wstajemy 6.00, niedziela, mgła taka że można było ją kroić ale nic, wsiadamy i w drogę. Dojeżdżamy do miejsca, draga minęła w miłej atmosferze. Okazuje się że auta nie ma i jest w innej miejscowości w komisie, spoko jedziemy ok 20 km. Widzimy, jest, stoi A6 2,5 TDI granat. Szybkim krokiem idziemy do auta. ????????????????????? To jest nie bite auto? Sory ale ślepy widzi co z tym autem się działo, a działo się naprawdę dużo. Środek - skóra jasna, brudna wytarta do granic możliwości aż strach siadać, żeby grzyba jakiegoś nie dostać Szyby - każda inna Tarcze - grubości żyletki Lakier - dobrze wygląda ze 100 m. świeżo położony i to niechlujnie. Błotniki - hmmmmm przykręcone na wkręty do płyt gipsowych. Felgi - no cóż 16'' ale na takie felgi wogóle byście ni patrzeli, straszny syf OTWIERAMY MASKĘ Odpalamy - no cóż nie udało się Zbiornik Freonu - chyba go ktoś młotkiem prostował i to nieudolnie itd Jestem oszołomiony tupetem gościa który zachwala auto, mówi o nim w samych superlatywach, goni gości w sumie 900 km. a tak naprawdę jest to złom. Jeśli wiecie może gdzie można kupić fajną A6 2,5 tdi do 50.000 zł to dajcie znać. |
Autor: | BART.W [ 21.paź.2003 00:45:18 ] |
Tytuł: | |
Powiem ci lepszy motyw.Znajomi pojechali po audi 80 1.8+gaz(w ogłoszeniu w gazecie giełdasamochodowa było ogłoszenie) niepamiętam ile kilometrów jechali ale też sporo.Dojechali na miejsce szli w strone auta no zdaleka auto prezentowało sie fajnie czarny met. alusy (wyglądało nieźle)Gdy doszli czar prysł .Zajebiste wsechy na całym samochodzie.Zaglądają do środka skóra,elektryka,super ale pisze od pasażera na konsoli audi 90. podnoszą maske a tam 2.3 ,zaglądają w dowód rej. a tam jak wuł audi 90 2.3 a na dodatek gość długopisem coś zamazał w dowodzie ,ale to jeszcze h..j gdy zajżeli do bagażnika to przysiedli w miejsce butli z gazem wmontowany był jakiś bojler bo butlą to niemożna było nazwać i zamiast wielozaworu był przegwintowany otwór i wkrencony w te miejsce zawór do tankowania tak jak w butli turystycznej (tankowało sie gaz bezpośrednio do butli). Po obejżeniu auta wyzwali gościa od frajerów i pojechali. |
Autor: | maag [ 21.paź.2003 13:13:57 ] |
Tytuł: | |
nakopac do dupy takim |
Autor: | Kozmin [ 21.paź.2003 13:29:44 ] |
Tytuł: | Re: Czy warto? ciąg dalszy |
Bury napisał(a): SOBOTA WIECZÓR:
Kolega dzwoni do gościa z ogłoszenia A6 2,5 TDI Pytania standardowe: gdzie był bity, czy ma to i tamto no i oczywiście jaki jest jego stan, bo do gościa mamy 450 km. Facet mówi stan jest idealny, delikatnie draśnięty w lewy błotnik, do wymiany tylko klocki hamulcowe. Po takiej reklamie wstajemy 6.00, niedziela, mgła taka że można było ją kroić ale nic, wsiadamy i w drogę. Dojeżdżamy do miejsca, draga minęła w miłej atmosferze. Okazuje się że auta nie ma i jest w innej miejscowości w komisie, spoko jedziemy ok 20 km. Widzimy, jest, stoi A6 2,5 TDI granat. Szybkim krokiem idziemy do auta. ????????????????????? To jest nie bite auto? Sory ale ślepy widzi co z tym autem się działo, a działo się naprawdę dużo. Środek - skóra jasna, brudna wytarta do granic możliwości aż strach siadać, żeby grzyba jakiegoś nie dostać Szyby - każda inna Tarcze - grubości żyletki Lakier - dobrze wygląda ze 100 m. świeżo położony i to niechlujnie. Błotniki - hmmmmm przykręcone na wkręty do płyt gipsowych. Felgi - no cóż 16'' ale na takie felgi wogóle byście ni patrzeli, straszny syf OTWIERAMY MASKĘ Odpalamy - no cóż nie udało się Zbiornik Freonu - chyba go ktoś młotkiem prostował i to nieudolnie itd Jestem oszołomiony tupetem gościa który zachwala auto, mówi o nim w samych superlatywach, goni gości w sumie 900 km. a tak naprawdę jest to złom. Jeśli wiecie może gdzie można kupić fajną A6 2,5 tdi do 50.000 zł to dajcie znać. niestety oto Polska wlasnie, smutne ze tyle osob juz sie nacielo, ja swego czasu tez takze rozumiem i wspolczuje |
Autor: | necro [ 21.paź.2003 14:27:14 ] |
Tytuł: | |
Moze kolega wypełni profil,nawet nie wiadomo z ktorej czesci kraju jestes ![]() pozostaje ci szukac,na traderze,gratce,allegro,autogielda.com.pl do 50k spokojnie kupisz piekne C4/A6 TDI,juz nie pamietam ale chyba na traderze bylo z 96r,avant,jedyny sluszny kolor ![]() na fotkach przyjemne autko |
Autor: | Bilo [ 21.paź.2003 16:38:09 ] |
Tytuł: | |
![]() |
Autor: | maag [ 21.paź.2003 18:58:16 ] |
Tytuł: | |
rynek samochodow uzywanych i nieuzywanych w polsce to niestety kupa. wystarczy spojrzec na jakosc ogloszen w gazecie i nawet na internecie toze jest zero opisu w gazecie to moge jeszcze zrozumiec (placi sie za wiersz) to ze nie ma ceny - juz nie. natomiast ogloszenia internetowe - nie wszystkie ale jednak wiekszosc albo spora czesc to juz jest szczyt - kutasy nie pisza nic o autach a kosztowaloby ich to tyle co pierdniecie. komisy prowadza emerytowani cinkciarze. nadzieja jest w dilerach ze beda sprzedawac "pewniejsze" samochody uzywane, ale to przyszlosc. na razie zal dupe sciska |
Autor: | Migel [ 21.paź.2003 21:42:02 ] |
Tytuł: | Re: Czy warto? ciąg dalszy |
Bury napisał(a): SOBOTA WIECZÓR:
Kolega dzwoni do gościa z ogłoszenia A6 2,5 TDI Pytania standardowe: gdzie był bity, czy ma to i tamto no i oczywiście jaki jest jego stan, bo do gościa mamy 450 km. Facet mówi stan jest idealny, delikatnie draśnięty w lewy błotnik, do wymiany tylko klocki hamulcowe. Po takiej reklamie wstajemy 6.00, niedziela, mgła taka że można było ją kroić ale nic, wsiadamy i w drogę. Dojeżdżamy do miejsca, draga minęła w miłej atmosferze. Okazuje się że auta nie ma i jest w innej miejscowości w komisie, spoko jedziemy ok 20 km. Widzimy, jest, stoi A6 2,5 TDI granat. Szybkim krokiem idziemy do auta. ????????????????????? To jest nie bite auto? Sory ale ślepy widzi co z tym autem się działo, a działo się naprawdę dużo. Środek - skóra jasna, brudna wytarta do granic możliwości aż strach siadać, żeby grzyba jakiegoś nie dostać Szyby - każda inna Tarcze - grubości żyletki Lakier - dobrze wygląda ze 100 m. świeżo położony i to niechlujnie. Błotniki - hmmmmm przykręcone na wkręty do płyt gipsowych. Felgi - no cóż 16'' ale na takie felgi wogóle byście ni patrzeli, straszny syf OTWIERAMY MASKĘ Odpalamy - no cóż nie udało się Zbiornik Freonu - chyba go ktoś młotkiem prostował i to nieudolnie itd Jestem oszołomiony tupetem gościa który zachwala auto, mówi o nim w samych superlatywach, goni gości w sumie 900 km. a tak naprawdę jest to złom. Jeśli wiecie może gdzie można kupić fajną A6 2,5 tdi do 50.000 zł to dajcie znać. jeszcze miesiac temu p.Koraszewski mial piekna A6 2.5tdi w avancie na sprzedaz, dlugo sie z nia meczyl ale w koncu poszla, i akurat za 50k, na full wypasie i w naprawde rewelacyjnym stanie, silnik krecony u Niemca był, ponoc nawet fabrycznie... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |