Adam napisał(a):
też tak sądzę, przypatrz się dobrze, pod spodem podczepiona jest linka, pewnie dla bezpieczeństwa, ale równie dobrze mogąca służyć jako wyciągarka

No ja tak nie uwazam dlatego ze skocznia jest zbyt stroma i jakby A6 stracilo przyczepnosc, to zjezdzajac tylem ze skoczni by nie wyhamowaloby na samym dole

Zreszta Audi nie kompromitowalo by sie az tak.
Dzisiaj w Empiku przegladalem sobie gazety motoryzacyjne m.in gazete Motor i tam na ostatniej stronie gdzie sa te ciekawostki bylo zdjecie wlasnie tego A6 4.2 q na skoczni narciarskiej.
"Opis pod zdjeciem mniej wiecej taki: Czyzby zderzenie z Adamem Malyszem ? Chyba wyglada na to ze tam jednak nie wjedzie" Normalnie mnie zamurowalo ze taki tekst napisali. Oni chyba nie lubia Audi i zamiescili tylko zdjecie ktore opisane jest zazdrosnym komentarzem. Nie napisali co bylo naprawde, ze A6 podjechalo pod ta skocznie prawie na sam szczyt po zasniezonej nawierzchni i na specjalnych oponach. Mialo to przeciez pokazac tylko mozliwosci nowego A6 i technologii quattro, co bylo reklama firmy.
