Witam, od dłuższego czasu mam problem z moim Audi. Mianowicie trochę żyje własnym życiem. Odpala pięknie od dotyku i jest wszystko OK, po jakimś czasie jak dodaję gazu (na Pb i LPG) zaczyna się cyrk, dławi ją muli i zaczyna szarpać jak by silnik chciał wyskoczyć spod maski. Przeważnie takie okoliczności się zdarzają zanim silnik osiągnie 90 stopni i przy obrotach od 2800 w górę, poniżej jest spoko. Co zaobserwowałem, to się zdarza jak jest duża wilgotność na zewnątrz, pada deszcz czy teraz roztopy, jak jest sucho, albo mróz to nic takiego się nie dzieje. Wymieniłem czujnik hala, świece, kopułkę z palcem, przepływomierz. Chwilę był spokój ale znów się pojawiają te objawy. W lecie 2020 robiłem głowicę w moim audi. Przed głowicą było ok i po zrobienie przez 3-4 miesiące też było ok do jesieni. Panowie poradźcie i ratujcie w czym może być problem.
|