.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

AUDI vs. VW
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=16576
Strona 1 z 4

Autor:  pebo [ 25.kwi.2005 11:26:26 ]
Tytuł:  AUDI vs. VW

Tak sobie czasem oglądam TV (reklamy i inne programy) i nasuwa mi się myśl, że zaczynają się zacierać różnice między audi a volkswagenami. Na przykład relama nowego Passata - klima i hamulec postojowy z A6, w Phaeton'ie - systemy z A8 (np. zapobiegający zaparowywaniu szyb). Do tej pory byłem dumny że mam Audi. Auto solidne, o klasycznych kształtach, sportowe osiągi ale przyzwoite zużycie. Do tego cena zaporowa (adekwatnie wysoka) aby nie każdego buraka mogło być stać na zakup. Dziś sama marka chyba nie wystarcza. Kto kupi A6 jeżeli te same części będzie miał w Passacie, a za całość zapłaci dużo niższą cenę? A sens takiego zakupu? Zapraszam do dyskusji. Jestem ciekaw opinii na ten temat pozostałych klubowiczów. Pozdrawiam gorąco.

Autor:  juziooo [ 25.kwi.2005 12:12:45 ]
Tytuł:  Re: AUDI vs. VW

pebo napisał(a):
Tak sobie czasem oglądam TV (reklamy i inne programy) i nasuwa mi się myśl, że zaczynają się zacierać różnice między audi a volkswagenami. Na przykład relama nowego Passata - klima i hamulec postojowy z A6, w Phaeton'ie - systemy z A8 (np. zapobiegający zaparowywaniu szyb).


ale w audi zawsze nowinki sa pierwsze
moze i z zew roznice sie zacieraja ale jednak vw jest dalej autkiem dla ludu widac to po seryjnym wyposazeniu etc
w vw nie masz jeszcze QUATTRO(nie wiem jak "PATEFON") i raczej nie zapowiada sie na to

pebo napisał(a):
Do tej pory byłem dumny że mam Audi. Auto solidne, o klasycznych kształtach, sportowe osiągi ale przyzwoite zużycie.


a cos sie zmienilo w twoim audi ???
dalej jest takie jak bylo
jezeli razi cie to ze w vw sa te same rzeczy co w audi
to powinno cie jeszcze bardziej razic to ze ktos za ta sama cene moze miec
reno
citroena lub cos innego z lepszym wypasem
bo taka jest prawda

jezeli nie widzisz roznic tzn ze jezdzisz za wolno !!!!

pebo napisał(a):
Do tego cena zaporowa (adekwatnie wysoka) aby nie każdego buraka mogło być stać na zakup.


jezeli kogos nie stac na audi tzn nie znaczy ze jest burakiem
plytkie jest twoje myslenie w tej kwestji bynajmnmiej takie odnioslem wrazenie PEACE :D

nowe audi a6 standart kosztuje okoló 180 K pln

jezeli ktos patrzy w ten sposob to jest snobem
jezeli jest snobem kupuje s albo rs
i raczej nie zauwaza innych wartosci ktore oferuje audi


pebo napisał(a):
Dziś sama marka chyba nie wystarcza. Kto kupi A6 jeżeli te same części będzie miał w Passacie, a za całość zapłaci dużo niższą cenę?


ten kto kocha ta marke i wie ze inzynierowie z audi przylozyli sie do robty
ten kto jezdzi szybko i chce jezdzic bezpiecznie ---> QUATTRO
wyglad
prestiz i renoma MARKI
ci ktorzy chac pojezdzic szybko kupuja audi s lub rs czego w vw raczej nie ma
pasat z silnikiem W12 to limuzyna a nie autko do jazdy i na tor jak np rs

rozwoj technologiczny powoduje ze wiekszosc nowych samochodow z tej samej klasy ma porownawalne osiagi roznia sie tak naprawde
szczegółami

zuwaz kto w klasie audi A4 oferuje staly naped na 4 koła
wiekszosc to napedy dołączne co ma swoje minusy i plusy


pebo napisał(a):
A sens takiego zakupu? Zapraszam do dyskusji. Jestem ciekaw opinii na ten temat pozostałych klubowiczów. Pozdrawiam gorąco.


owszem zgadzam sie po czesi z toba ze vw zaczyan uprawiac zla polityke
wkladajac gdzie sie tylko da podobne czesci
wszystkie marki grupy VAG maja podobne albo takie same czesci

podoba mi sie polityka seata chociaz nie podiobaja mi sie samochdy tego porducenta
ale hiszpanski temperament daje sie zauwazyc
ich samochody sa inne od grupy VAG bynajmniej ich najnowesze wypusty
nowe toledo
nowy LEON
ibiza
nie sa podobne do skony czy do vw

z drugiej jednak strony autka sa tansze jezeli sa te same czesci

jest jeszcze jedno mnie np nie razi to ze jadac swoim samochodem
ktos inny ma taki sam wachacz czy silnik

co innego z zew
i wlasnie ttuaj zaczyna sie temat morze czyli TUNING
jezeli chcesz miec inny samochod tuningujesz go na swoje potrzeby

producent nie jest wstanie zadowolic kazdego kilenta

wszystkie co napisalem jest tylko i wylocznie moja opinia

pozdro

Autor:  Krzysiek123 [ 25.kwi.2005 13:43:46 ]
Tytuł: 

Jeśli o mnie chodzi to nienawidze golfów (wszystkich generacji), bo to i tak pospolite auto, a jeszcze około 2 miliony ludzi chciało by miec golfa :/ :/
Monotonia się na ulicy robi :P
Co do VW za bardzo się lansuje na takie marki jak BMW i MB, a wiadomo że zawsze jest krok w tył za nimi.....


Pozdrawiam

Autor:  rk07554 [ 25.kwi.2005 14:35:16 ]
Tytuł: 

chyba nie to forum

tutaj średni wiek samochodu to 10 lat więc pisanie, o burakach których na takie audi nie stać traktuje jako żart :D

a strategia vw w polsce zmienia się powoli bo dla takich buraków jak my mają specjalną markę - skodę - na wschód od odry Vw to auto wyższej klasy i tyle

Autor:  papaj [ 25.kwi.2005 14:56:35 ]
Tytuł: 

Mówienie że VW i Audi to to samo bo mają takie same podzespoły to tak jakby powiedzieć że Fiat i Lancia to też to samo ;-)

I tak można by mnozyć. Ale zawsze płaci sie wiecej za nowocześniejszy model

Ale liczy sie dopracowanie detali :diabel: i niezawodność :peace:

PS. Siedziałem w nowym pasacie. Widać ostre cięcia księgowych bo deska rozdzielcza wygląda STRASZNIE...twarda i gumowa :/ ,a za takie 'luksusy' jak radio trzeba dopłacać ... NO COMENT :!:

Autor:  necro [ 25.kwi.2005 15:00:30 ]
Tytuł:  Re: AUDI vs. VW

juziooo napisał(a):
zuwaz kto w klasie audi A4 oferuje staly naped na 4 koła
wiekszosc to napedy dołączne co ma swoje minusy i plusy



Passat B6 ma Torsena,niestety ten najnowszy ma silnik poprzecznie,takze pewnie Haldex bedzie
Co do jakosci ostatnie prawdziwe audi to A8(stara wersja),nowsze a3,a4,a6 maja juz wiecej wspolnego z vw/skoda,podobne materiały,przełączniki itp.,ale tak jest w kazdej marce,nowe auta nie maja klimatu starszych aut,teraz tylko plasitk :|

Autor:  pebo [ 26.kwi.2005 15:30:48 ]
Tytuł: 

Cieszę się że podłapaliscie temat - znaczy jest zainteresowanie. Co do ceny audi i buraków - wiedziałem że to będzie kontrowersyjne i mimo odmiennego przekonania zdecydowałem się na eksperyment. Chciałem przede wszystkim poznać opinie klubowiczów. Znam także kilku ciekawych ludzi jeżdżących tanimi autkami m.in. fiat, peugeot, seat, polonez, zastawa, a i moje też jest leciwe (96r. -ocena subiektywna). Cenię tych ludzi za to jakimi są ludźmi, a nie według zasobności portfela. Widzę że tu na forum też są tacy i chylę czoła przed nimi. Wyrazy szacunku. Dobrze że nie do końca przesiąklismy kapitalizmem z zachodu. Co do porównań - szybko nie jeżdżę, wolę bezpiecznie, a za podstawowy wskaźnik uważam obrotomierz, bo prędkość dostosowuję do warunków na drodze. Zgadzam się co do jakości materiałów używanych w audi, chociaż częściej widuję starsze modele, trudno nie zauważyć, że jest to solidne mimo wieku. Ja w swoim tapicerkę i deskę przecieram ciepłą woda z płynem Ludwik. A takie szczegóły jak technika (motto audi) jest zauważalne dla specjalistów i hobbystów. Czekam na kolejne argumenty, dlaczego warto być posiadaczem audi. Hej.

Autor:  Mauzer [ 26.kwi.2005 15:57:30 ]
Tytuł: 

Jak już pisałem na tym forum dobre audi minęło wraz z końcem A6 (starej wersji). R.I.P.
Na pocieszenie w kwestii silników to naszczęście do nowych audiczek byle czego nie włożą i "obszyją" plastikiem :P
No i tutaj plus dla nowych dwulitrowych traktorków, choć pod względem mocy i kultury trochę odstają od BMW.
Mam trochę porównania do VW (polo 95' 1.4i :| ) i gdy czasem do niego wsiadam mam ochotę wyrwać te małą obleśną kierownice, po prostu auto masówka i tyle ale niestety audi pomału staje się takie same :zly:

Autor:  Vanilla I [ 26.kwi.2005 16:09:47 ]
Tytuł: 

Pebo a czemu Ty jeździsz Audi ?

Audi tez chce sprzedawać swoje samochody . Może chce być bardziej dostępne ? Czy wyjdzie im, to na zdrowie ........hmm zobaczymy

W hitlerowskich niemczech samochody Auto Union były dla niskich ranga urzędników i policji kryminalnej wszyscy ważniejsi mieli mercedesy i bmw.

Autor:  martab99 [ 26.kwi.2005 17:00:48 ]
Tytuł: 

pebo napisał(a):
. Znam także kilku ciekawych ludzi jeżdżących tanimi autkami m.in. fiat, peugeot, seat, polonez, zastawa.


A coz wspolnego z faktem czy ktos jest "ciekawy" czy nie ma kwestia jakim autem jezdzi? To jest kwestia zainteresowan, priorytetow i tego, komu do czego sluzy samochod i jak do niego podchodzi a nie czy jest "ciekawym czlowiekiem" czy nie...
Widze ze niestety po raz enty wraca temat "Mam Audi- jestem GOSC..." :/

Autor:  mały v8 [ 26.kwi.2005 18:17:24 ]
Tytuł: 

Powiem tak nieraz zdarza mi się kupowac jakieś częsci w ASO Audi, znak VW na opakowaniu znosze ale kółeczko skody i "S" seata normalnie aż mnie trzęsie i do tego podpisane Kulczyk??

Autor:  D_Felini [ 27.kwi.2005 10:41:08 ]
Tytuł: 

w zasadzie zgadzam sie z wiekszosciach wczesniejszych postow. Obecnie coraz bardziej zacieraja sie slady VW i Audika. Ale dla mnie oooo na masce beda znaczyly duzo. Najlepiej porownac stare auta, np.PASSAT I AUDIKA z rocznika takiego jak moj 92. To oczywiste, ze OOOO jest sto razy lepsze, mimo ze chyba ponad polowa rzeczy jest taka sama.
NAjbardziej cenie Audi za jakosc wykonania, i za niezbyt drogie czesci.
POza tym tez nie lubie golfow, szczegolnie II i III. Takj ogolnie to tez mnie troche smuci, ze moje B4 strasznie potanialy, ale trudno, taki jest rynek. Jak kupowalem ten samochod, to przymierzalem sie do roznych,m ale jak zobaczylem audika, to serce zaczelo szybciej bic i mimo ze nie byl tani kupilem go. NIe planuje na razie go sprzedawac, tylko fajnie zrobic zeby sie troche wyroznial i jeeeeezdzic.
POzdro
:peace:

Autor:  pebo [ 28.kwi.2005 13:50:12 ]
Tytuł: 

Fajnie napisał D_Felini. Dla mnie również cztery kółka wiele znaczą (kiedyś Auto Świat napisał "Władca pierścieni"). Kiedy zobaczyłem to autko w komisie to po nocach spać nie mogłem, to było moje marzenie. Przeżycia jak u małego dziecka kiedy chce nowej zabawki. I posiadanie tego konkretnie auta było jednym z celów mojego życia. Wziąłęm się solidnie do roboty coby trochę grosza zarobić, a reszta na kredyt (spłacam do dziś, ale nie żałuję ani grosza). Autko mam od 2000 roku. To stare B4, 96 rocznik, 2,8, czarna perła, full wypas. A uwielbiam je za: niezawodność, prostą budowę, tanie części, niskie zużycie, komfort jazdy (płynie), elastyczność, moc, i wygląd (kilku kumpli wiozłem do ślubu). I do dziś jeszcze kilku kumpli przekonałem do zakupu auta tej marki. Tylko że apetyt rośnie w miarę jedzenia i teraz marzę o A6 (ten okrąglejszy, przedostatni). Tylko że zanim kasy trochę nastukam to pewnie potrwa. Ale co tam. Warto mieć marzenia.
Pozdrawiam.

Autor:  D_Felini [ 28.kwi.2005 18:40:46 ]
Tytuł: 

To akurat pebo zanim nazbieraz na A6, to moze ja nazbieram na twoja "stara" B4 `96, bo moja jest `92 i wcale nie jest stara. :)
Ale masz fajniutki silniczek, jak mozesz to napisz na maila ile Ci to pali i jak wymiata.
Ja musze tez cos zrobic z moim traktorem zeby palil gumy na trojce.
:peace:

Autor:  oliwer78 [ 30.kwi.2005 02:04:51 ]
Tytuł: 

Faktycznie temat ciekawy....
A teraz wrzuce wam cos z dystansu.....:
Wiadomo, tez sie kocham w audikach, cztery kolka wzbudzaja we mnie adrenaline. Starsze modele Audi to faktycznie zupelnie inna bajka niz to co teraz sie dzieje. Ja tez mialem przydybac dla siebie jedna A6 zaraz po wejsciu do Unii, ale sie mi troche plany zmienily. :)
Wyjechalem z Polski i myslalem, ze pierwsza rzecza jaka zrobie to bedzie zakup Audi. A tu sie okazuje, ze Audi tutaj ma nie najlepsza opinie - zwlaszcza w kwestii cen czesci zamiennych i serwisu. Zwykle serwisy tez nie sa tanie, a o jakosci wyk. uslug sie nie wypowiadam - to auto europejskie i sobie pewnie z nim nie poradza jakby cos w elektr. nawalilo.. :D:D Wiec zaczalem myslec o jakims nowym - ceny nizsze niz w Polsce, ale w porownaniu z VW wiele wyzsze. Wiadomo, ze VW nie kupie. Wyglad Audi jest nieporownywalnie lepszy, ale szlag mnie trafia, ze VW dzieki tej polityce kaleczy Audi, OK, Audi zawsze bylo drozsze, ale dystans pomiedzy Golfem czy Paskiem w jakosci byl Gigantyczny. A tu prosze: Audi A3 4door 2,0T 6S za 25,5 tys$ a Golf z tym samym silnikiem i skrzynia za niespelna 20tys.$. No i boje sie, ze w Golfie materialy sa chyba te same. A jeszcze ktos cos gadal, ze Audiki na rynek USA sa skladane w Mexico - jezeli tak, to to bedzie faktyczna kleska. W Europie tez powoli sie zrobi taka plastykowa kicha - chocby te znaczki na opakowaniach: OOOO, VW Skoda i Seat.

Co do wczesniejszych wypowiedzi - zgadzam sie z Jooziem, zwlaszcza w kwestii Seatow - czyzbysmy mieli nowego lidera w VAG. :/ A co do burakow - wiadomo o co chodzilo Pebo. Za przykladowe 10 tys. PLN milosnik Audi kupi A90 '89 a Burak kupi Astre 16V (wybaczcie Oplowicze) bo czesci tanie albo jeszcze lepiej - Tico z ostatniej tasmy. :D:D Chyba to jeszcze jezdzi w Polsce :D:D:D

Autor:  Krzysiek123 [ 30.kwi.2005 12:31:08 ]
Tytuł: 

oliwer78 napisał(a):
Za przykladowe 10 tys. PLN milosnik Audi kupi A90 '89

Albo A90 '86 :P
:diabel: :diabel: :diabel: :diabel:

Pozdrawiam :)

Autor:  mAlIbOr [ 30.kwi.2005 14:12:21 ]
Tytuł:  :-)

Ja zawsze jezdzilem samochodami z V.A.G.'a i raczej tego nie zmienie ale Audi odbiega od VW a szczegolnie starsze modele. Osoby ktore jezdza Audi (mowie o starszych modelach) to sa milosnicy tej marki. Golfa kupi kazdy gnojek majacy 5 tysiakow w kielni i zalozy wydech i bedzie zapieprzal (sam tak zrobilem kiedys).
Jesli chodzi o Audi to jest co innego. Ja akurat swoja niunia nie zapierniczam z predkoscia przecinaka bo mam 2.o D ale kazda jazda tym samochodem to nowe przezycie. Kocham dzwiek silnika ktory wydobywa sie z pod maski, aria swistu i gulgotania a do tego przyjemne pomrukiwanie za samochodem. To jest milosc i ja z Audi zostane na zawsze. A te spojzenia ludzi jak jedzie 5cio metrowa fura swiecaca jak z salonu i wypchana w chromy :diabel: a do tego jeszcze wszystko elektryczne i dziala tyle lat bez zarzutu....TO JEST TO :-) :peace: :):

Autor:  papaj [ 30.kwi.2005 21:28:51 ]
Tytuł: 

Krzysiek123 napisał(a):
oliwer78 napisał(a):
Za przykladowe 10 tys. PLN milosnik Audi kupi A90 '89

Albo A90 '86 :P

Zaraz....zaraz.... podobno najlepszy rocznik to 85 ;-)
no i oczywiście Quattro :diabel:
Ale wszystko dobre co ma AUDI na klapie :):

Autor:  pebo [ 13.maja.2005 17:26:21 ]
Tytuł: 

Hej rebiata, to znowu ja. Świetnie się czyta Wasze listy i serducho się raduje i gęba się szczerzy od ucha do ucha (gdyby nie uszy to dookoła głowy). Człowiek docenia to co ma i cieszy się tym co ma. I to że coś jest nowsze i droższe nie musi oznaczać że od razu lepsze. Ja lubię swoje autko i szanuję, bo wykonały je ludzkie ręce, a pracę ludzi trzeba szanować. A dbam o nie jak o skarb, bo kto nie dba ten nie ma (to się tyczy ludzi, zwierząt i rzeczy). A jak dbasz to ci dobrze służy i odpłaca. Cieszę się że mądre ludziska czytają i piszą na tym forum, i cieszę się że przyjeliście mnie do tej ekipy. Jak troszku czasu nazbieram to wreszcie wyrwę się na jakiś zlocik żeby Was bliżej poznać. Pozdrawiam wsiech. Hej.

Autor:  robert72 [ 15.maja.2005 16:10:47 ]
Tytuł: 

quattro90 napisał(a):
Mówienie że VW i Audi to to samo bo mają takie same podzespoły to tak jakby powiedzieć że Fiat i Lancia to też to samo ;-)

I tak można by mnozyć. Ale zawsze płaci sie wiecej za nowocześniejszy model

Ale liczy sie dopracowanie detali :diabel: i niezawodność :peace:

PS. Siedziałem w nowym pasacie. Widać ostre cięcia księgowych bo deska rozdzielcza wygląda STRASZNIE...twarda i gumowa :/ ,a za takie 'luksusy' jak radio trzeba dopłacać ... NO COMENT :!:


z tym radiem to jest niezły wałek :peace: :D
poprostu kompromitacja vw

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/