.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Czego z AUDI nie należy robić. Historie Klubowiczów
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=17174
Strona 1 z 2

Autor:  flavios [ 12.maja.2005 16:34:26 ]
Tytuł:  Czego z AUDI nie należy robić. Historie Klubowiczów

Witam.
Jak ktoś ma ochotę to niech napisze z własnego doświadczenia (lub znajomych) czego nie powinno się robić taką Szacowną Marką jak AUDI.

Zacznę pierwszy od kilku moich przygód. Mimo młodego wieku jeździłem już sporą częścią modeli audi i kilka rzeczy mnie spotkało!.

1. Nie próbować wyciągnąć Holenderskiego wozu kempingowego z piaszczystej pułapki na polu namiotowym (Czaplinek) za pomocą Audi A8 4,2. Zwłaszcza po biwakowaniu (żłopaniu BIRU).
Finał to urwany hak holowniczy z mocowań i obtarty zderzak tylni!

2. Nie jeździć A4 TDI 1997 na oparach ropy. Pompa nie lubi ciągnąć syfu ze zbiornika.
Finał awaria pompy

3. Nie montować do C4 TDi AAT alternatora od Passata B5. Jest tylko pozornie identyczny. Pasek alternatora ścina się i jego ścieżka nawija się na wał pod pasek rozrządu.
Finał wymiana paska :diabel: popychaczty; zaworów; głowicy itd.

4. Nie ryzykować że sytuacja z alternatorem sie nie powtórzy i jeździć dalej. Finał j.w. lecz bez wymiany głowicy.

5. Nie popisywać sie S6. Próba zapalenia kapci z dwójki na szorstkim asfalcie na butach 245/35/17 skończyła się zapaleniem się sprzęgła i przyklejeniem sie jego do docisku. Wymiana tarczy sprzęgła.

Reszte napisze później.
PS: Wszystkie przypadki opisane przezemnie są autorstwa mojego lub prawie mojego.
PZDR

Autor:  Maroo [ 13.maja.2005 01:58:11 ]
Tytuł: 

6. Nie wchodzic na recznym w ulice, jesli reczny jest niesprawny a na ulicy lezy snieg...
Rezultat: skrzywiona felga i urwana sruba od sworznia wahacza - audi to ciezki samochod a krawezniki u nas wysokie :/

Autor:  mały v8 [ 13.maja.2005 07:34:16 ]
Tytuł: 

-Nie lać czerwonego ATF-u do wspomagania -grozi śmiercią uszczelek.

Autor:  wowo [ 13.maja.2005 07:43:31 ]
Tytuł: 

Maroo napisał:
Cytuj:
6. Nie wchodzic na recznym w ulice, jesli reczny jest niesprawny a na ulicy lezy snieg...


Ten tekst powalił mnie na kolana :peace:

Autor:  Lukasik [ 13.maja.2005 08:46:08 ]
Tytuł: 

7. Nie próbować latać audi S4 dalej niż 5 metrów, gdy mocowanie środkowego tłumika jest luźne, bo grozi to pokazem sztucznych ogni spod podwozia przy lądowaniu.

Autor:  Maridk [ 13.maja.2005 09:04:19 ]
Tytuł: 

Nie wyjeżdzać z garażu z otwartymi tylnymi drzwiami. Rezultat- lakierowanie plus ustawianie drzwi. Znam taki przypadek :peace:

Autor:  geeza [ 13.maja.2005 11:11:42 ]
Tytuł: 

mały v8 napisał(a):
-Nie lać czerwonego ATF-u do wspomagania -grozi śmiercią uszczelek.


Calkowicie sie zgadzam :)

Autor:  sadki [ 13.maja.2005 13:00:27 ]
Tytuł: 

1) Nie wjeżdżać w słupek wysokości 60cm ustawiony gdzieś na słowackiej wsi celem ograniczenia ruchu na czyimś podwórku. Nawet, jeśli go (słupka) nie widać, bo droga szerokości jednego auta, a muszą się zmieścić nagle dwa.
Efekt - klepanie i malowanie.

2) [na szczęście nie oooo] Nie wchodzić w zakręt 90st z prędkością 50km/h na wielosezonowych oponach marki Dębica.
Efekt - wyciąganie barierki z błotnika.

Autor:  yooo25 [ 13.maja.2005 14:49:11 ]
Tytuł: 

sprawdzać kable napiecia :) wymieniać palec i kopułke na czas bo jak nie to wtedy auto potrafi zdrowo Strzelić :) :D (opcja 2,3 NG)

Autor:  MarioBeer [ 13.maja.2005 20:12:12 ]
Tytuł:  Re: Czego z AUDI nie należy robić. Historie Klubowiczów

flavios napisał(a):
Witam.
Jak ktoś ma ochotę to niech napisze z własnego doświadczenia (lub znajomych) czego nie powinno się robić taką Szacowną Marką jak AUDI.

Zacznę pierwszy od kilku moich przygód. Mimo młodego wieku jeździłem już sporą częścią modeli audi i kilka rzeczy mnie spotkało!.

1. Nie próbować wyciągnąć Holenderskiego wozu kempingowego z piaszczystej pułapki na polu namiotowym (Czaplinek) za pomocą Audi A8 4,2. Zwłaszcza po biwakowaniu (żłopaniu BIRU).
Finał to urwany hak holowniczy z mocowań i obtarty zderzak tylni!

2. Nie jeździć A4 TDI 1997 na oparach ropy. Pompa nie lubi ciągnąć syfu ze zbiornika.
Finał awaria pompy

3. Nie montować do C4 TDi AAT alternatora od Passata B5. Jest tylko pozornie identyczny. Pasek alternatora ścina się i jego ścieżka nawija się na wał pod pasek rozrządu.
Finał wymiana paska :diabel: popychaczty; zaworów; głowicy itd.

4. Nie ryzykować że sytuacja z alternatorem sie nie powtórzy i jeździć dalej. Finał j.w. lecz bez wymiany głowicy.

5. Nie popisywać sie S6. Próba zapalenia kapci z dwójki na szorstkim asfalcie na butach 245/35/17 skończyła się zapaleniem się sprzęgła i przyklejeniem sie jego do docisku. Wymiana tarczy sprzęgła.

Reszte napisze później.
PS: Wszystkie przypadki opisane przezemnie są autorstwa mojego lub prawie mojego.
PZDR


Następnym razem jak będziesz na moich terenach daj znać - przygotuję jakiś ciągniczek i trochę browarku. A jak będziesz miał chęć to można wyskoczyc 6 km dalej na nieczynne lotnisko - można sobie pośmigać.

Myślę że katastrofą jest otwieranie przez dzieciaki tylnych szybek w czasie jazdy. Ci co siedzą z przodu mogą stracić słuch.

Autor:  maxer [ 13.maja.2005 22:49:02 ]
Tytuł: 

1. Nie kupowac tanich włoskich klockow hamulcowych -> zakup dobrych klockow niemieckich i powtorna robota;

2. Uważać na wystający kabłąk zaparkowanej w garażu kosiarki -> wymiana przedniego kierunku.

Autor:  UFOtm [ 13.maja.2005 23:02:20 ]
Tytuł: 

-> po zabawie w mechanika pod maska sprawdzac czy wszystko zostalo zalozone, zalozone poprawnie lub zakrecone...

EFEKT


:!!: wygotowal sie plyn chlodniczy na skrzyzowaniu po przejechaniu 30km
(nie dokrecony a w zasadzie tylko zalozony korek na zbiorniku plyny chlodnicy)

:!!: przejechanie 180km bez korka na zbiorniku od plynu hamulcowego
(nie zalozony korek i jego utrata na przestrzeni kilometrow)

:!!: krecenie rozrusznika bez skutku odpalenia auta
(pomylone kable na rozdzielaczu)

-> nie cofac na parkingu w nocy na pewniaka bo drzewa w ulamku sekundy wyrastaja spod ziemi

:!!: zbity klosz lampy w klapie bagaznika, lekko cofniety zderzak, bojla na klapie bagaznika

-> nie cofac z otwartymi drzwiami - -ale to juz bylo :P

-> nie poruszac sie na pewniaka po osiedlowych parkingach

:!!: zarysowany i wgnieciony prog ( bo podmurowka byla za wysoka)

-> nie zostawiac nawet na chwile zle zaparkowanego auta pod sklepem

:!!: przetarty blotnik, zlozone lusterko (dobrze ze skladane:P)

Autor:  emcior [ 13.maja.2005 23:37:48 ]
Tytuł: 

Nie pozyczac Audi koledze do crash -testów z tramwajem :!: :!: :!: :/

Autor:  miki008 [ 13.maja.2005 23:49:01 ]
Tytuł: 

Nie omijać na ścisk stojącego na dwóch pasach w poprzek forda transita, efekt = lekko wgnieciiny błotnik i przerysowane dzwi razem z błotnikiem :)
A i nie zmieniac samemu przedniego wachacza (jeśli bierzesz sie do tego po raz pierwszy w tym autku i nie masz praktyki ) efekt= od 14 do 21 (dzis to przerabiałem:)

Autor:  dkosowa1 [ 14.maja.2005 00:10:35 ]
Tytuł: 

1. Nie spoglądać na dziewczyną jadąc w nocy nieznana powiatowa dróżka.
- pęknięta opona i pokrzywiona felga :(

2. Nie pożyczać kumlowi auta który umie parkować tylko traktorem :diabel: .
- pęknieta dokladka zderzaka

Autor:  Czaszek [ 14.maja.2005 00:12:15 ]
Tytuł: 

1. Nie próbować składać silnika z obudowy 2.2 i tłoków z 1.9. Tylko pozornie to pasuje do siebie ( szczegóły później).

Tak zrobił poprzedni właściciel z Żor - niech sie rozwali na najbliższym drzewie - a następnie z pełną świadomością sprzedał mi auto jako sprawne.

Wynik : patrz punkt 2.


2. Jechać kupować auto z mechanikami praktykami a nie mechanikami teoretykami.

Wynik : prawie rok męczarni i kupa kasy w plecy.

Autor:  hermtos [ 14.maja.2005 08:05:07 ]
Tytuł: 

-> Nie zakładać, że na wioskach w nocy psy śpią i nie wbiegają niespodziewanie na pozornie puste ulice :!:
Efekt: zderzak i atrapki do klejenia... nie mówiąc o psiej tragedii... :zly:

-> Słuchać znajomych, kiedy mówią, że halogeny znikają nawet w biały dzień z samochodu zaparkowanego nawet na chwilkę w przypadkowym miejscu :!:
Efekt: ...teraz mam w tym miejscu atrapki... :(:

Autor:  Fishbone [ 15.maja.2005 16:57:30 ]
Tytuł: 

nie latać powyżej 150 km/h wystajac do połowy w otwartym szyberdachu ->
efekt pośliniona bluza i dach niuni zjebka od funkcjonarjuszy :diabel:

Autor:  JAAG [ 16.maja.2005 08:24:05 ]
Tytuł: 

Lp.....
sytauacja:
kupiłem sobie Audi B4 2300 ccm automatic :D
(a jeździłem B3 1600 ccm manualem) i wyjechałem z komisu - chciałem nawrócić wjeżdzając w podporządkowaną - śmignąć przed nadjeżdzającym z przeciwka - koni moc 134.
Normalny kierowca robi cegłówka na gaz, pisk opon i potem dociska sprzęgło i hamuje bo parkuje.
w automacie to nie działa - jak przycisnąłem "sprzęgło" to stanąłem prostopadle na pasie do nadjeżdzającego autka -> kiwanie z politowaniem głową uprzejmego kierowcy.

to było rok temu ....
teraz nie wiem czy chciałbym wrócić do manuala ...:peace:

Autor:  666 [ 17.maja.2005 21:02:05 ]
Tytuł: 

Nie uciekać Policji gdy sie ma silnik 1.6 a oni Transita 2.5 v6 170KM w krotkiej budzie :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/