.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dzisiaj około 16.30 zwinęli mi moja niunię
Audi A6 1995r. kolor śliwka metalic, chromowane obwódki na bocznych szybach, nr rej. EPI N375
Założona instalacja gazowa, butla zamontowana na "półce" w bagażniku.
Znak charakterystyczny to dziura od kamienia na przedniej szybie po stronie pasażera (na wysokości głowy).

Spójrzcie drodzy forumowicze, może coś takiego Wam się przewinie w pobliżu.
Ale jestem wkur...iony...
Auto miało AC, ale wolałbym go nadal użytkować. Jak narazie żadnych informacji brak...............

A to q&$#@$wy bandycie... bardzo współczuje.. dobrze że miałęś AC

Wyszedlem na 10 min. do sklepu
Jakby ktos cokolwiek wiedziel to prosze o info.
moj nr tel. 604 563 258

A i dodam jeszcze ze auto mialo 3 zabezpieczenia: alarm fabryczny, immobilizer, no i wlasny wynalazek...
O kant dupy to wszystko, moglo miec 30 zabezpieczen i tak by nie pomoglo....

Ja wszedlem do sklepu na 15 minut i jak wrocilem to juz plaszcza ani piwa nie bylo ... a z tego co widzialem to malo brakowalo a bym nie mial gdzie wlozyc zakupow




jakie miales zabezpieczenia? Qrna tylko nie mow ze ci alarm w 10 minut zalatwili

Kurcze, przerąbane. A alarmy miałeś włączone? Współczuję.

moje najszczersze kondolencje - jakby Ci sie udalo ich dorwac na nakop im tez odemnie - powodzenia w walce z biurokarcja

to teraz możesz ładnie powiedzieć co miałeś za alarmy, żeby innych przestrzeć przed nieskutecznością ich...

To bydło jeb***

Alarm byl fabryczny audi, bez pilota (podobno lepiej).
Wylacznik wlasnej roboty nie uruchamial rozrusznika, wszytkie kontrolki sie zapalaly (odlaczal stacyjke?).
No i immobiliser...
Pan parkingowy twierdzi ze autko nie wylo, wiec male pytanko: jak wypeiprzyli zamek i nie zalaczyli alarmu?
Alarm automatycznie wlaczal sie po przekreceniu kluczyka w zamku i jak potem nie wsadzisz kluczyka do stacyjki to wyje (ale kluczyka z immob.)

A nie zostawiałeś ostatnio samochodu w jakimś serwisie czy coś podobnego , gdzie zostawiasz też kluczyki?? Bo już nie raz było , że właśnie wtedy złodzieje dorabiali sobie kluczyki.

Stalo autko u mechanika, wiec wszystko jest mozliwe. Ale co ja teraz kolesiowi udowodnie?
Poza tym ja kupilem to auto od wlasciciela z mojego miasta, takze moze on cos przekombinowal?
Ciezka sprawa, mozna sie tylko dreczyc

to musial byc jakis przekret,bo ktos musial znac twoje wlasne zabezpieczenie. tak mysle.

podaj jak najwiecej charakterystycznych elementow: uszkodzenia takie jak na szybie, moze zarysowany blotnik, etc...

moze zadzwonia i beda chcieli "znalezne"?

co by nie bylo i tak wspolczuje

znalzlo sie ale za chora wartosc......
czekam na dalsze propozycje cenowe

też przyłączam się z wyrazami współczucia...

ps. a co do warsztatu to warto o tym zgłosić na psiarni - zawsze to może chociaż dla picu powęszą - a może akurat ktoś się wysypie i się znajdzie...
mimo wszystko że mój to sztrucel nie do porównania z twoim ale jak zostawiam gdzieś auto w warsztacie to nigdy nie zostawiam kluczy - nawet na chwilę - albo się tak umawiam że podczas remontu cały czas jestem w warsztacie - i tyle... a jak to im nie odpowiada to poprostu jadę do następnego!!!

...jeszcze raz wyrazy współczucia...

wspolczuje z calego serca, wiem ze to najgorsza rzecz, zycze aby sie szybko odnalzalo


ps..krisof masz minusa za niedziele

alarm jak ma swoje lata , wyciagasz kierunek , robisz zwarcie , otwierasz drzwi i w tym momencie pali sie alarm ... wtedy swobodnie wchodzisz do auta , stacyjke pewnie pokonali od tylu wiec nie potrzebowali kluyczyka bvo wiedzieli co z czym poloaczyc zeby auto ruszylo , a przwaznie odciecie rozrusznika robi sie zaraz przy stacyjce , bo najlatwiej ... i tym sposobem auto odjechalo ... seryjne zabezpieczenia sa tak jakby ich nie bylo ...a najlatwiej rozpoznac zabezpieczenia po kluczach do samochodu gdzie przewaznie nosimy golego pilota od alarmu ... ksztalt pilota mowi wiele jak nie wszystko temu kto sie interesuje ... inna sprawa ... kazdy pilot starszej generacji wysyla staly kod ... kazdy skaner potrafi taki kod odczytac dzieki czemu rowniez mozna sie bezszelestnie dostac do auta ...a patenty ... hmm ... wszytko zalezy od pomyslowosci ... wiadomo ze docelowo kazde zabezpieczenie musi cos zewrzec lub rozlaczyc jezeli znajdzie sie ten punkt to nie trzeba wcale meczyc sie z samym zabezpieczeniem ... poprostu sie je pomija i po zawodach ...

podobno auto ma rozwalony zamek w drzwiach, odpalone bylo z zewnetrznego kompa z immobiliserem, takze stacyjka nie ruszona... zadne pocieszenie

Skoro miało AC, to i m powiedz, żeby Cię w d... pocałowali, tylko, żeby sobie zęby przedtem umyli. Nie po to człowiek AC płaci, żeby jakimś skur.... płacić.