.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
Zderzenie z sarną :( https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=17846 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | admax [ 29.maja.2005 16:18:27 ] |
Tytuł: | Zderzenie z sarną :( |
W piatek wieczorem jechalem sobie spokojnie az tu nagle przed soba widze niewielka sarne - i bum. Zwierze zginelo na miejscu - a moja niunia uszkodzona . Pekniety zderzak, rozbity prawy reflektor, kierunkowskaz, zaslepka halogenu, roztrzaskany grill i dolne kratki zderzaka, wgiety prawy blotnik oraz lekko maska. Koszmar. Od razu wezwalem policje by spisala protokol zdarzenia - ale nie wiem czy dostane zwrot kosztow naprawy. Mieliscie kiedykolwiek takie zdarzenie? Czy sa szanse na odszkodowanie? Pozdrawiam |
Autor: | PETRUS [ 29.maja.2005 16:32:17 ] |
Tytuł: | |
Nie miałem takich doświadczeń ale czytałem, że liczy się tutaj oznakowanie drogi. Przypomnij sobie, czy byłeś ostrzegany znakiem o takim niebezpieczeństwie. |
Autor: | Milo [ 29.maja.2005 18:39:39 ] |
Tytuł: | |
Takie coś to chyba tylko można załatwić cywilnie, więc wystarczy znaleźć rodzinkę sprawcy i domagać się odszkodowania Niuni współczuje |
Autor: | Dred [ 29.maja.2005 19:23:12 ] |
Tytuł: | |
kase można otrzymać ale niestety dla Ciebie niewiele spraw jest rozpartrywana pozytywnie więc nie nastawiaj sięna zwrot kaski |
Autor: | BiLu [ 29.maja.2005 19:39:18 ] |
Tytuł: | |
jesli terenem na ktorym doszlo do wypadku jest jakies nadlesnictwo i jest ono ubezpieczone to jest szansa (nikla ale jest ) powodzenia i wspolczuje - kiedys spostkalem dzika swoja B4 |
Autor: | piotr [ 29.maja.2005 19:44:02 ] |
Tytuł: | |
Współczuję.... jak jechałem do Kronach to koło Sycowa na obwodnicy mineliśmy sarnę o 2 metry..... ale się udało... ale miałem stracha... |
Autor: | Tedi [ 29.maja.2005 20:18:14 ] |
Tytuł: | |
Jeśli miałeś ubezpieczony to z twojego AC ci wypłacą ,jesli jest to PZU to powinni bez problemu bo kumplowi wypłacili jak mu wleciała sarna . |
Autor: | admax [ 29.maja.2005 20:23:43 ] |
Tytuł: | |
Mysle ze mam jakas szanse ... niedawno w tej samej okolicy znajomy tez potracil sarne ... postapil podobnie jak ja ... policja, protokol i zgloszenie do PZU /mial tylko OC/. Wszystko zakonczylo sie pomyslnie - dostal pieniadze. Ale nasze prawo jednoznacznie nie okresla jakie ma prawa niewinny kierowca, ktoremu tez niewinne zwierze wybieglo nagle przed auto ... nadlesnictwa i kola lowieckie powinny byc obowiazkowo ubezpieczone od takich sytuacji. Pozdrawiam |
Autor: | Krzycho [ 29.maja.2005 20:49:25 ] |
Tytuł: | |
Ja w styczniu tego roku miałem podobną sytuację, tylko że potrąciłem psa, reflektor i kierunek pobite, błotnik wgięty. Wezwałem policję, miałem tylko OC i niestaty nic nie dało się odzyskać, ponieważ nikt się do tego psa nie przyznał, ale policjant mówił, że gdyby się ktoś przyznał to bym kasę odzyskał. |
Autor: | admax [ 29.maja.2005 22:06:18 ] |
Tytuł: | |
Fotki mojej biednej niuni http://admax.prv.pl/audi/crash/1.jpg http://admax.prv.pl/audi/crash/2.jpg http://admax.prv.pl/audi/crash/3.jpg http://admax.prv.pl/audi/crash/4.jpg |
Autor: | adisiwy [ 29.maja.2005 22:35:56 ] |
Tytuł: | |
na sarenki trzeba uważać. W zeszłą sobtę o 1 w nocy (więc już w niedziele) wracałem z Tarnowskich Gór do Kluczborka (80 km) i na trasie miałem 4 razy sarny !!! raz były 3 sztuki, pozostałe przypadki były w pojedynke. Rozmawiałem ze znajomym mysliwym i mówił że są baardzo małe szanse uzyskania odszkodowania, mówił że można sprawdzić czy np. w okolicy nie było polowania. Wszystkie polowania są rejestrowane i jeśli było to masz bardzo duże szanse na odszkodowanie bo zwierze mogło być spłoszone przez myśliwych. |
Autor: | UFOtm [ 29.maja.2005 22:37:05 ] |
Tytuł: | |
wspolczuje, omijalem juz chyba ze 3 razy zwierzeta ale wpakowalem sie na czlowieka i jego forda... ...podobna w skutkach kolizja do goralowej...pewnie juz gadaliscie a jak nie to popros go o pomoc z czesciami , powinien miec to co potrzebujesz |
Autor: | Dred [ 30.maja.2005 07:30:11 ] |
Tytuł: | |
na szczęście nie jest tragicznie choć OOOO nie wyglada najciekawiej myślałem że będzie bardziej zmasakrowana.Tak tylko maska zderzak reflektor kierunek listwa na zderzaku. przynajmniej tyle widać na zdjęciach jednak współczucia i powodzenia w odzyskiwaniu kaski |
Autor: | Fishbone [ 30.maja.2005 18:15:07 ] |
Tytuł: | |
ale cie ubodła napisz czy ci wypłaca czy nie , powodzonka w naprawie |
Autor: | admax [ 31.maja.2005 21:13:14 ] |
Tytuł: | |
bylem dzis w PZU ... gdybym mial AC to by wyplacili ... a w mojej sytuacji to nic z tego .. sarna jest wlasnoscia panstwa ... ale wiem jedno - nie bylo znakow ostrzegajacych ... policja zaprotokolowala zdarzenie ... moge tylko wszczac roszczenia w stosunku do zarzadcy drog lub nadlesnictwa |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |