.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

sprzedaz "skladaka"
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=18007
Strona 1 z 1

Autor:  blazej1901 [ 01.cze.2005 22:21:11 ]
Tytuł:  sprzedaz "skladaka"

Witam! zamierzam sprzedac moja betrojeczke tylko jest taki problem ze to jest skladak rok produkcji 94 ale tak naprawde jest z 90. Jak to wyglada?? jest jakis problem odnosnie tego?? bo cena jest chyba znacznie nizsza? czy mam racje? dzieki za pomoc!

Autor:  Dred [ 02.cze.2005 05:23:18 ]
Tytuł: 

niekoniecznie ja miałem Asconę rok prod 90 a w papierach miał 96 :) były to jeszce czasy kiedy bardziej się opłacało przywieźć auto w 2 częściach autko i silnik ten sam wyjęty z tegoż autka i jakoś z ceną nie schodziłem i sprzedałem go w ciągu 2 dni :) teraz ludzie patrzą głównie na stan techniczny i wypas, a to czy składak czy nie to dalszy plan. W końcu oni go tylko chcą przerejstrować i mogą to zrobić co innego byłoby przy pierwszej rejstracji .

Autor:  UFOtm [ 02.cze.2005 12:05:09 ]
Tytuł: 

-> ja mam papierowego skladaka i nigdy tego nie ukrywalem bo nie widze w tym sensu, a z ceny bym napewno nie zjechal bo kto jest na tyle gramotny ze wie co to znaczy skladak ze srodka lat 90tych to nie bedzie snuł teorii ze to jakies dziwactwo :P

Autor:  Dred [ 02.cze.2005 12:53:52 ]
Tytuł: 

Ufo ale Ty masz totalny składak zderzaki od czego innego środek od czego innego lampy od czego innego itd itp :): :peace:

Autor:  mały v8 [ 02.cze.2005 13:45:15 ]
Tytuł: 

Jak ktos sie chce przypiepszyć to zawsze pierwsze co powie to" uuu składak" i opusć pan 3 tysiace, ja tam na to nie patrze jak auto jest w dobrym stanie i wszystko sprawne to co to za róznica , ja myslałem ze ludzie juz zapomnieli o tych starych "wojnach" laweciarzy z celnikami :D , pamietam jak w nocy na parkingu pod Monachium rozbieraliśmy stare cygaro żeby zaoszczędzić pare groszy.

Autor:  Dred [ 02.cze.2005 13:51:25 ]
Tytuł: 

mały v8 napisał(a):
Jak ktos sie chce przypiepszyć to zawsze pierwsze co powie to" uuu składak" i opusć pan 3 tysiace, ja tam na to nie patrze jak auto jest w dobrym stanie i wszystko sprawne to co to za róznica , ja myslałem ze ludzie juz zapomnieli o tych starych "wojnach" laweciarzy z celnikami :D , pamietam jak w nocy na parkingu pod Monachium rozbieraliśmy stare cygaro żeby zaoszczędzić pare groszy.

i w ten sposób było mase składaków rejstrowanych w Polsce co nie zmienia faktu że to takie same auta jak inne. Jak już wyżej piasłem często był to silnik od tego samego auta do którego potem był wkładany. Wg mnie to nie kwalifikuje się do zmniejszenia ceny

Autor:  Czarek_S [ 02.cze.2005 14:08:48 ]
Tytuł: 

można powiedzieć że każde 15 letnie auto to składak, albo jak po wypadku to co - nie składak?? Myśle że jak ktoś realnie patrzy na temat to wielkiej różnicy mu to nie zrobi - liczy się faktyczny stan. Inna sprawa ze rynkowo te autka deczko taniej chodzą w stosunku do identycznie utrzymanego "nie składaka" i nawet ubezpieczalnie mniej wypłacają w przypadku kradzieży i szkody całkowitej i to jest chyba jedyna zauważalna różnica.

Autor:  oliwer78 [ 02.cze.2005 14:29:31 ]
Tytuł: 

I jeszcze jedna wazna rzecz, ktorej nikt nie poruszal - jezeli skladak to mamy gwarakcje, ze jezdzi po polskich drogach co najmniej od 1994-98 - a to dlugo. Przy normalnie rejestrowanych jest szansa, ze przyjechal pozniej do Polski, a w tym wypadku im pozniej tym lepiej :D
Ale nie mowie tez, ze wszystko co z Niemiec jest extra.
pzdrv

Autor:  blazej1901 [ 02.cze.2005 14:33:38 ]
Tytuł: 

Dzieki wielkie za pomoc!! tylko u mnie jeszcze taki bajer ze po dzwonku caly przod zalozyl jakis szwab od b4 i jak zobaczy ktorys "znawca" na gieldzie i przeczyta w dowodze skladak to juz mala szansa zeby sie nie wystraszyl. nakleje kartke na szybe i bede jezdzil moze sie trafi jakis napalony i kupi ;-)

Autor:  Mauzer [ 02.cze.2005 17:10:13 ]
Tytuł: 

blazej1901 napisał(a):
Dzieki wielkie za pomoc!! tylko u mnie jeszcze taki bajer ze po dzwonku caly przod zalozyl jakis szwab od b4 i jak zobaczy ktorys "znawca" na gieldzie i przeczyta w dowodze skladak to juz mala szansa zeby sie nie wystraszyl. nakleje kartke na szybe i bede jezdzil moze sie trafi jakis napalony i kupi ;-)


Właśnie o przeszczepach składakach miałem napisać bo u mnie jeżdżą takie trzy trójki, jedzie z naprzeciwka czwóreczka fajna, mijasz patrzysz w lustro a tu łoooo, dzwonnik, to pierwsze słowo które się na myśl rzuca, a feee . Moje zdanie....przerąbane.

Autor:  blazej1901 [ 03.cze.2005 12:35:11 ]
Tytuł: 

no wiem wiem :/ ja bym takiej audiolki po dzwonku nie kupil ale ojciec dal sie nabrac a ja odziedziczylem taka niunie i teraz musze sie z nia bujac jakos. ale jeszcze kierunki na tyle zmienie na czerwone i popchne ja jako pierwszy egzemplarz b4 :diabel:

Autor:  Dred [ 03.cze.2005 13:41:01 ]
Tytuł: 

blazej1901 napisał(a):
no wiem wiem :/ ja bym takiej audiolki po dzwonku nie kupil ale ojciec dal sie nabrac a ja odziedziczylem taka niunie i teraz musze sie z nia bujac jakos. ale jeszcze kierunki na tyle zmienie na czerwone i popchne ja jako pierwszy egzemplarz b4 :diabel:



BUHAHAHAHAHHAHAHAH :DDDDDD :rofl: :DDDDDD :DDDDDD :DDDDDD :DDDDDD :DDDDDD :DDDDDD :DDDDDD :DDDDDD :DDDDDD :DDDDDD

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/