.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

O tym jak rejestrowalem audi miesiac czasu...
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=18082
Strona 1 z 1

Autor:  (A)rturo [ 03.cze.2005 20:50:02 ]
Tytuł:  O tym jak rejestrowalem audi miesiac czasu...

Zaczelo sie od kupna - poczatek maja bodajze 3 maj 2005r. wszystko pieknie ladnie [auto sprowadzone z francj - bez oryginalnego dowodu bo zostalo wymeldowane] za 3 dni bylem w urzedzie aby zarejstrowac i klops nie da sie. Chca inny certyfikat - ok handlarz sciaga mi kolejny certyfikat - po 2 tyg. jest - ide do urzedu uradowany : Zonk - to nie to. Mam kopie dowodu ale oni chca potwierdzenie notariusza pod nim - dzwonie do handlarza on zalatwia z francji. kolejne dwa tyg. mijaja. Wczoraj bylem kolejny i ostani raz i odmowa kolejna. Nie podoba sie pani. Musi byc jednak oryginalny dowod. Ale na wyrejstrowaniu auta pisze wyraznie ze dowod zostal zatrzymany w francji w urzedzie i na to miejscie jest potwierdzenie - ale pani swoje. Ok zabieram papiery jade do handlarza: Gniezno. idziemy do urzedu. 1 certyfikat + fvat za samochod: 10 min auto zarejstrowane.
A ja bylem u siebie [Belchatow] z 10 razy w urzedzie, i u kierowniczki rowniez i nic sie nie dalo zrobic.
Czy w Polsce prawo jest inne dla kazdego wojewodztwa?
Czy po prostu pani powinna dostac w pysk - brzydko mowiac?
Teraz musze czekac na twardy dowod i dopiero bede mogl zarejestrowac auto w moim miescie.
W sumie do auta mialem 8 papierow francuskich + papiery akcyzy przeglady itd.
Nie wiem czy plakac czy smiac sie z tego.
Stracilem 150zl na nie potrzebne tlumaczenia oraz ogromna ilosc nerwow...
I my jestesmy w uni? Pytam w ktorej. Chyba w kazdym urzedzie jest inna unia :P

Autor:  piotr [ 03.cze.2005 20:53:33 ]
Tytuł:  Re: O tym jak rejestrowalem audi miesiac czasu...

(A)rturo napisał(a):
I my jestesmy w uni? Pytam w ktorej. Chyba w kazdym urzedzie jest inna unia :P


Właśnie to oznacza że jesteśmy w UE - biurokracja do kwadratu. Standart. A przepisy w naszym kraju mają to do siebie że każdy urząd i urzędnik interpretuje je tak jak mu się podoba.

Gratuluję zarejestrowania autka i zapraszam na spoty.

Autor:  (A)rturo [ 03.cze.2005 20:55:06 ]
Tytuł: 

W poniedzialek pod tesco? czy jak?
Jestem od jutra wieczora w Lodzi - chetnie poslucham kilku rad dot. audi itd. :>

Autor:  Dred [ 03.cze.2005 21:06:02 ]
Tytuł:  Re: O tym jak rejestrowalem audi miesiac czasu...

(A)rturo napisał(a):
Zaczelo sie od kupna - poczatek maja bodajze 3 maj 2005r. wszystko pieknie ladnie [auto sprowadzone z francj - bez oryginalnego dowodu bo zostalo wymeldowane] za 3 dni bylem w urzedzie aby zarejstrowac i klops nie da sie. Chca inny certyfikat - ok handlarz sciaga mi kolejny certyfikat - po 2 tyg. jest - ide do urzedu uradowany : Zonk - to nie to. Mam kopie dowodu ale oni chca potwierdzenie notariusza pod nim - dzwonie do handlarza on zalatwia z francji. kolejne dwa tyg. mijaja. Wczoraj bylem kolejny i ostani raz i odmowa kolejna. Nie podoba sie pani. Musi byc jednak oryginalny dowod. Ale na wyrejstrowaniu auta pisze wyraznie ze dowod zostal zatrzymany w francji w urzedzie i na to miejscie jest potwierdzenie - ale pani swoje. Ok zabieram papiery jade do handlarza: Gniezno. idziemy do urzedu. 1 certyfikat + fvat za samochod: 10 min auto zarejstrowane.
A ja bylem u siebie [Belchatow] z 10 razy w urzedzie, i u kierowniczki rowniez i nic sie nie dalo zrobic.
Czy w Polsce prawo jest inne dla kazdego wojewodztwa?
Czy po prostu pani powinna dostac w pysk - brzydko mowiac?
Teraz musze czekac na twardy dowod i dopiero bede mogl zarejestrowac auto w moim miescie.
W sumie do auta mialem 8 papierow francuskich + papiery akcyzy przeglady itd.
Nie wiem czy plakac czy smiac sie z tego.
Stracilem 150zl na nie potrzebne tlumaczenia oraz ogromna ilosc nerwow...
I my jestesmy w uni? Pytam w ktorej. Chyba w kazdym urzedzie jest inna unia :P



to jest właściwa koncepcja tylko najpierw zarejestruj auto a potem jej daj ...:)
no dobra przynajmniej z nią "ładnie" porozmawiaj!!

Autor:  piotr [ 03.cze.2005 21:28:42 ]
Tytuł: 

(A)rturo napisał(a):
W poniedzialek pod tesco? czy jak?


Dokładnie tak, zbiórka 19.00 - 19.30

Autor:  Buba [ 04.cze.2005 06:56:57 ]
Tytuł: 

na twoim miejscu po zarejestrowaniu auta poszedl bym do pani kierownik i rzucil jej rachunki na twoje zbedne wydatki. Potem powiedzial bym ze przez brak auta straciles 10 tysiecy zlotych bo nie mogles pracowac samochodem a wlasnie do tego byl Ci potrzebny i ze wlasnie idziesz do sadu zlozyc pozew przeciwko niej. A potem najlepiej wezwij do pani kierownik dyrektora. Jak zrobisz to z odpowiednia furia w oczach pani kierownik powinna sie posikac ze strachu
NIE ODPUSZCZAJ takie zachowania trzeba tepic

Autor:  (A)rturo [ 04.cze.2005 07:17:18 ]
Tytuł: 

tzn. bez odpowiednich slow nie obejdzie sie. ale poczekam do momentu wydania mi twardego dowodu tutaj w moim miejscu zamieszkania.
Mama [na nia jest auto i na mnie ] zna staroste wiec przelozonego tych wszystkich bab za lady w urzedzie wiec wykona odpowiedni telefon.

Autor:  Kirdan_ [ 04.cze.2005 08:09:42 ]
Tytuł: 

Tu nie chodzi o to gdzie my jesteśmy...... Personel w urzędach jak to już o tym wielokrotnie było mówione jest absolutnie nie wykwalifikowany. Biorą kretynów po Bóg jeden raczy tylko wiedzieć jakich kursach i robią z nich urzędników uważając, że jeżeli potrafi przeczytać akt prawa to znaczy, że jest w stanie go zrozumieć. I tu się pojawiają problemy. Wszyscy doskonale wiedzą, że w administracji mogą pracować wyłącznie prawnicy lub administratywiści ale na pewno nie handlowcy, ekonomiści czy nie daj Boże kucharki :(: W UD na Bemowie w Warszawie musiałem kobiecie tłumaczyć co oznaczał jakiś zapis w ustawie bo ona nie potrafiła nawet go przeczytać :): :diabel:

Jak wspominałem kretyni do n-tej potęgi :D:D

Pozdrawiam :peace:

Autor:  wordeck [ 07.cze.2005 10:25:57 ]
Tytuł: 

"Personel w urzędach jak to już o tym wielokrotnie było mówione jest absolutnie nie wykwalifikowany. Biorą kretynów po Bóg jeden raczy tylko wiedzieć jakich kursach i robią z nich urzędników uważając, że jeżeli potrafi przeczytać akt prawa to znaczy, że jest w stanie go zrozumieć".

Kordek, napisz, że nie wszyscy urzędnicy to kretyni, bo się obrażę[/i]

Autor:  Blachutek [ 07.cze.2005 15:54:14 ]
Tytuł: 

Panie - bo to wszystko przez te komputery - kiedyś nie było i był porządek!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/