.: AUDI KLUB POLSKA :.

Marek opowiedz nam wszystkim o kogo chodzi i jak to się stało?
Sprawa jest nie wesłoa
Po co ja mam byc nastepny lub ktoś inny

Po to jest ten klub,że sobie pomagać i mieć do siebie zaufanie,a nie
jakies wały kręcic

no oczywiscie ze wszyscy chcemy wiedziec
mow ino roz kto to je!! i ło co chadza ??

Myśle ze oszustów trzeba eliminować

kiedys mialem problem z kolesiem o nicku - quattro z bogatyni
wyludzil ode mnie sporo kasy
ale poszedlem na policje i policja zapukala do jego drzwi.
dostalem po telefonie jego matki - ktora rozmawiala ze mna placzac calkowity zwrot kasy
ale poliucja dalej sie kolesiem interesuje, bo sie okazalo, ze ma pirackie programy na kompie, ktorego uzyl do przestepstwa

nastepna sprawa - sporo mniejsza w wymiarze finansowym, ale jednak istotna
o tym jutro, bo czas mnie goni

O co w ogóle biega?Jak zacząłeś,to powiedz bo szyframi nadajesz,a wszyscy są ciekawi

sprawę z QUATTRO znam na sopra kasę cię wykręcił

Ale ta nowa sprawa nie tylko mnie interesuje
nie daj ludziom czekac bo czasami ktos może,tez
jakieś siano stracic

O co w ogóle biega?Jak zacząłeś,to powiedz bo szyframi nadajesz,a wszyscy są ciekawi.A może stworzyć jakąś "czarną listę" nieuczciwych ludków?

nie głupie

Albo jeszcze prościej - BAN

to by było za proste, taka osoba może się zalogować na innym forum i postepować w podobny sposób....takiej osobie trzeba dac nauczkę

Dać,dać....ale jak?

Lewatywa z wykorzystaniem gazów wylotowych z wydechu z 1Z`ta. Aha, obrotomierz na 5000 rpm.

Ale tak na powaznie to tylko zgloszenie o fakcie popelnienia przestepstwa jest jedynym wyjsciem.

No widzisz Marek dobrze ze to poruszyłes bo ja sie dobija do tego kolesia od jakiegos czasu mial tam do sprzedania kilka rzeczy ktore mnie interesowały i byłem chetny kupic.dobrze ze odzyskałes kase.ludzie to swinie takie rzeczy robic.ohh brak słow

jak ma stałe IP to można zycie utrudnić...

są to sprawy cieżkie do udowodnienia, był jeden przypadek ale się
skończył niczym bo nie ma tego jak udowodnić, kolega handluje
autami i szczegółowo rozpisywał się jakie to miał usterki (na forum) a potem
sprzedając wszystko było już cacy - oczywiscie tlumaczyl sie ze chodzilo
o dwa rozne auta i nijak sie tago nie udowodni...

proponuje stworzyc 'grupe' osob pod nazwa, np. oszust. taki ludek pod nickiem mialby stosowne okreslenie w jakims ladnym kolorze, w podpisie tez mozna mu cos wstawic mozna tez wyroznic go jakos na tle innych uzytkownikow na liscie, np. wrzucic nick takiego na sam poczatek listy, takze w ladnym kolorku. to sa tylko sugestie, ale przede wszystkim trzeba takich kolesi jakos 'oznakowac'!

Popieram jak najbardziej.potem przez takiego drania robi sie zamieszanie i nikt nikomu nie ufa.
Albo wstawic taki wontek np chce cos kupic czy go polecacie.wiekszosc klubowiczów sie zna i to bardzo dobrze jesli chce kupic ktos np od ...... a ja go znam dobrze i wiem ze nie wywinie wałka to go polece,a jesli jest mało wiarygodny to tylko załatwienie kupna poprzez pobranie wtedy wszyscy beda pewni albo poprzez klubowego kuriera
ale jak ktos juz wspominał taka osoba moze sie zalogowac jako gosc albo pod innym nickie i wyjdzie na to samo.

Jestem też za tym aby takich gości tępić i utrudniać im życie , i powinni być naznaczeni jakims wyróznieniem żeby było wiadomo co to za gagatek.

No Marek jutro to jutro
wal nam tu szybko co to za kolo cię wydymał i na ile ?
wyjasnij nam sprawę
czas najwyższy

Kupilem pewnego razu kilka telefonow od kolegi z forum o nicku quattro – wczesniej quattro90. Człowiek jest z Bogatynii. Stalo sie to jesienią 2003 roku pewnej nocy, kiedy siedzialem przed kompem. Transakcji dokonalismy na GG przelewy mu puścilem internetem od razu – z góry – w koncu korespondowalem z nim osobiscie na GG od kilku conajmniej miesiecy. Pozatem koles byl mi znany z forum AKP.
Transakcja okazała sie lipna – bo nie otrzymalem zadnej przesylki, nie otrzymalem tez zadnej odpowiedzi na maile ani na GG.
Koleś myslał, ze mu to ujdzie, wiec sie nie przejmowal.
Po wspolnej naradzie z kilkoma osobami doszedłem do wniosku, ze sprobuje sprawe załatwic przez Policje.
Zgłosiłem fakt na komendzie – w wydziale przestepstw gospodarczych.
Moja sprawa trafiła do wydziału zajmującego sie przestepczoscia internetowa.
Majac dane mailowe, GG oraz numer konta na które wpłacałem – nic wiecej - doszli do kolesia – gdzie mieszka i kim jest.
Ja z profilu wiedziałem,z e jest licealistą z Bogatynii – z liceum profilowanego.

Policja zapukała mu do drzwi.
Pewnie niezbyt przyjemne odczucie
Skonfiskowali kompa – jako przedmiot przy uzyciu ktorego dokonano przestepstwa.

Dostałem telefon od matki Przemka – płaczacym glosem blagala mnie, abym odkrecil sprawe na policji.
Zgodzilem sie, pod warunkiem, ze odda mi kase.
Jego matka wplacila mi kase na moje konto. Bylo to mniej wiecej na wiosne 2004.
Poszedlem na policje, aby zglosic nowe fakty, ale tam sie dowiedzialem, ze sprawa oszustwa jest scigana z urzedu a nie z mojego zgloszenia, wiec nic to nie zmienilo – dochodzenie odbywalo sie nadal.
W miedzyczasie otrzymalem kilka listow z prokuratury – z ktorych wynikalo,z e w kompoie u Przemka znaleziono nielegalne oprogramowanie – i w zwiazku tym sie rozszerzył zakres win.
Tyle w tym temacie.

A nastepny temat opowiem jutro – ten aktualny.

Sukinsyna nalezy dorwać, dac mu łopatę, wywieść do lasu i niech sobie gnojek kopie dolek... wtedy na pewno lekcję zapamięta....