.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam prosbe do wszystkich. otóz jezeli widzicie gdzies siakieś audi czekające na wyjazd z bocznej uliczki to zatrzymajcie sie i je wypuśćcie kwestia zwykłej życzliwości a nikomu nie zaszkodzi. Zauważyłem że nie wszyscy kirowcy audi są mili i życzliwi. A po drugie przydało by się coś zorganizowac na przednią i tylnia szybe żeby z daleka było widac że to audi jest akurat z naczego klubu.

ja tam sie zatrzymuje sie i wpuszczam i audi nie ma ti żadnego znaczenia
chyba że mi się jakiś xxxxx wpycha na siłe bo widzi babe za kółkiem - to już nie koniecznie g;P

a Iceman prosze o uzupełnienie w profilu informacji skąd jesteś - będziemy wiedzieć gdzie uważać na boczne uliczki

spoko ja nie mam problemu z bocznymi uliczkami zresztą silnik 2.2 sobie radzi zeby zawsze wyjechać i nie tamowac ruchu. I żeby nie było ze innych samochodów niż audi nie wypuszczał nic podobnego

Jak ktoś ma Audi to nie znaczy ,że od razu ma być miły.Pełno kierowców Audi jest palantami.I nie ważne czy będzie jeździł Meśkiem , Bmw czy Audi to i tak będzie palantem.

A co do rozpoznawania samochodów klubowych , to można było sobie kupić ramki na tablice , a na szybach klubowych samochodów są naklejki.
Mam nadzieje że niedługo będzie można kupić jakieś nowe naklejeczki.

ok to napiszcie w jaki sposób mozna sobie taką naklejkę załatwić??

Napisać do kolegi o nicku Volki
wpłacić na konto i czekac na koperte

dzieki wielkie

dopiszcie i szczerze odpowiedzcie czy nalezycie do tych z serri spoko jedź i wpuszczacie wiare. czy za c.... cie nie wpuszcze. I czy nie denerwuje was sposób ruszania polskich kierowców na skrzyżowaniach. zamiast wszyscy na raz to po kolei i to bardzo powoli.

tu nie trzeba zadnego apelu sam musze wyjezdzac i to czasami tyłem z bramy na ulice w centrum miasta tramwaje ,piesi ,samochody i przyznaje sie musze wymusic na innych pierwszeństwo bo inaczej to bym stał do usr... smierci , a na przyjazne przepuszczenie kogos wyjezdzajacego z bocznej uliczki , czy wyjezdzajacego z bramy mam nieprzyjemne doswiadczenie a konkretnie mój sasiad - wieczór godzina 8 sasiad wyjezdza z bramy z lewej jedzie usłuzny automobilista mruga mu swiatłami , sasiad ok wyjezdza a tu zza tamtego inny palant wyminął tamtego i pierdut w sasiada - cały przód przesuniety auto do kasacji , policja przyjechała wina sasiada i koniec papa ,dodam tylko ze brama jest 50m od skrzyżowania na którym to non stop dzieja sie cuda wianki wyprzedzanie na trzeciego itp.
ja mam jeszcze jedna uwage jak skrecamy to wrzucmy migac troche wczesniej a nie hamulec skret i dopiero migacz po $%^#@ to wtedy potrzebne jak umarłemu kadzidło ja nie patrze na innych zacznijmy od siebie no i zasada ograniczonego zaufania czasami mi tez zdazaja sie takie byki na drodze ze lepiej nie mówić - sam tez nie jestem kryształ brzdęk wystarczy troche wyrozumiałosci dla innych
co do ruszania na skrzyzowaniu to nie bedę sie wypowiadał temat rzeka kazdy to zna - spiacy królewicze i królewny

co do tych kierunkowskazów to tez sie zgodze ponieważ ile razy sie skąś wyjeżdża np z podporzadkowanej. ulica pusta i jedzie tylko jeden młot po tej z pierszenstwem i 3 metry przed ulicą z której usijujesz wyjechac przypomina mu sie że on w nia wjeźdza i mógłbys wyjechac kilkanascie sekund wczesniej. Wymyslcie coś żeby poprawić sytuacje i kulturę na naszych drogach. Tak samo jak ktos ma awarie to to mozna sie zatrzymać i zapytać co jet ni tak ponieważ ostatnio koles koło którego sie zatrzymałem stał 2 godziny (na trasie gdzie ruch był duży ) a okazało sie ze nie miał głupiego klucza do kół i 10 minut póxniej jechaliśmy już dalej. A ci co koło mnie przejeżdżali w tym czasie stali na prejexdzie kolejowym.

napiszcie jakis macie pomysł lub sposób na poprawe sytuacji i sposób na lepsze poruszanie sie po dużych miastach. po prostu jak zrobić żeby ludzie nie zachowywali sie za kółkiem jak swinie.

JESZE JEDEN APEL:
Migajcie na trasie swiatełkami jak widzicie uprzejmych łaskawców z suszarkami. Nie wiem dlaczego ale ostatnio strasznie mało ludzi ostrzega zresztą sam jakoś o tym zapomniałem (ale już sie poprawiłem).

PS: Dla tych którzy się nie zgadzają z tym informuje żę nawet orzeczenie sądu jest przychylne gdyż mimo wszystko po sygnale wszyscy zwalniają.
pozdrawiam

pod ostatnia wiadomością równiez sie podpisuje i zawsze ostrzegam kierowców chociarz ni ukrywam że ten zwyczaj cos wymiera.

teraz to nikt nie mruga .nasłuchali sie w telewizji zeby nie mrugac bo sie ostrzega złodziej samochodów i wtedy policja jest bezradna bo złodziej zmienia kurs :505:
a ludziory w to wierzą.

Ja jak jade i widze, że z naprzeciwka jedzie jakies audi to mrugam , ale inna sprawa to to że jedni odmrugają, a inni sie popukaja w czoło i pojadą dalej

no właśnie.... MRUGAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
bo już 13 punktów mam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
z tego w ostatni weekend 2 X 5 pkt i 300 zł a wakacje sie dopiero zaczeły
ale to jest tak że jak ciebie nikt nie ostrzerze to ty też masz to w mruganie w d....
ps.
panowie w niebieskich mundurkach to trzeba przyznać się nie opieprzają ostatnio

Robert zafunduj sobie kurs skutecznego negocjatora

Co to jest 13 punktow??
Jak bedziesz mial tak jak ja 32 to sie dopiero zabawa zacznie jak nie wiesz czy przypadkiem napotkany patrol prawka Ci nie zabierze

przepraszam za glupie pytanko, a ile trzeba nabrac punktow, aby zabrali prawka?

Ja tam zawsze wszystkich przepuszczam i grzecznie jadę prawym pasem, no chyba, że to Maluch albo Cienki 700 to wtedy budzi się we mnie bestia i muszę go wyprzedzić :):

Co do punktów to chyba 26 i jest już problem