.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Miganie światłami
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=20667
Strona 1 z 2

Autor:  Rapido [ 06.sie.2005 18:49:16 ]
Tytuł:  Miganie światłami

http://www.motofakty.pl/artykul/nie_mrugaj_bo_zaplacisz_mandat.html?ses_mf=ef000b10f4767555a7846d5e978af4e5

Cytuj:
Dwieście złotych mandatu mogą zapłacić kierowcy, którzy mrugając światłami, ostrzegają innych przed patrolem drogówki. Takiej pozycji w taryfikatorze mandatów nie ma, więc policjanci wymierzają kary za... oślepianie jadących z przeciwka. Wykroczenie muszą stwierdzić naocznie.

- Kierowcy oczywiście nie przyznają się do mrugania. Wtedy stwierdzamy awarię oświetlenia w samochodzie - mówi podinsp. Henryk Szewczyk z drogówki w Skierniewicach. - A to już poważne wykroczenie, które pozwala na zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.

Prawo o ruchu drogowym dopuszcza ostrzeganie światłami tylko w sytuacjach zagrożenia.

Autor:  audik [ 06.sie.2005 18:58:52 ]
Tytuł: 

Jakiś 2-3 lata sąd stwierdził że można migać światłami. Ale jeżeli już sie upierają to trzeba walczyć w sądzie grocki I wytłumaczenie: widziałem 2 auta stojące na poboczu widząc nadjezdzający pojazd z naprzeciwka, chciałem go ostrzec ponieważ uważałem to za powazne zagrożenie. A ja już coś na ten temat wiem choć do sądu sprawa nie trafiła :diabel:
PS: Następna sprawa to blokady zakładane przez straz ......(oj napisał bym coś tu nie przyzwoitego) po ściągnięciu nie mogą dać mandatu, zabrania tego konstytucja jest to podwójne karanie za to samo wykroczenie- tego jeszcze nie przerabiałem :diabel:
i cytując reklame .."dobrze znać swoje prawa"....

Autor:  Rapido [ 06.sie.2005 19:03:34 ]
Tytuł: 

Moim zdaniem takie mrugnięcie światłami pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo na drodze. Zauważcie, że po otrzymaniu takiego "sygnału" wszystkie samochody zwalniają i przez jakiś czas jadą przepisowo ...

Autor:  audik [ 06.sie.2005 19:12:09 ]
Tytuł: 

Rapido napisał(a):
Moim zdaniem takie mrugnięcie światłami pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo na drodze. Zauważcie, że po otrzymaniu takiego "sygnału" wszystkie samochody zwalniają i przez jakiś czas jadą przepisowo ...

Było to jednym z uzasadniem w sprawie o której pisałem j.w. Ostrzeganie przed nie bezpieczną sytuacją.

Autor:  ZiPi [ 06.sie.2005 19:51:26 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Prawo o ruchu drogowym dopuszcza ostrzeganie swiatlami tylko w sytuacjach zagrozenia
No a co jak paly stoja na drodze to nie jest zagrozenie :!: :diabel:

Autor:  piotr [ 06.sie.2005 20:12:35 ]
Tytuł: 

Należy zacząć od tematu czy policja stojąca na drodze z radarem (lub fotoradar) ma działać prewencyjnie czy ma dawać duuuużo kasy do budżetu. Jeżeli prewencyjnie (za czym jestem jak najbardziej) to wtedy ostrzeganie światłami przed stojącym radarem jest pożądane bo spełnia prewencyjną rolę - ludzie zwalniają. To samo z fotoradarami - uważam że w jakiejś odległości powinien stać znak ostrzegający przed fotoradarem - bo po co i gdzie powinno się ustawiać fotoradary (i radary)? Tam gdzie jest ograniczenie prędkości z jakiegoś niebezpieczeństwa którego kierowca może się nie spodziewać - więc znak ostrzeże pacjenta że trzeba zwolnić bo skoro stoi radar to może być niebezpiecznie i cel osiągnięty - ludzie jeżdżą wolniej. A jak znaku nie ma to nie zmniejszamy zagrożenia bo ktoś kto nie wie o fotoradarze nie zwalnia, tylko stwarza zagrożenie. No i zasila budźet państwa.

PS. Kupcie sobie CB Radio i będziecie mieli spokój :)

Autor:  GrzesB [ 06.sie.2005 20:12:47 ]
Tytuł: 

Większe niż jakby ich tam nie było - szczególnie jak stoją za jakaś górką i nagle widząc ich kierowca przed nami zaczyna ostro heblować - i co, wtedy to jest spore zagrożenie!! Nie raz takie coś widziałem... a na TV4 mówili kiedyś zdaje się w drogówce, że taki kolo co zobaczył partol jak depnął po hebelkach to mu się tylna oś urwała :): - ale to był Kadett ;)

Autor:  Rapido [ 06.sie.2005 20:26:45 ]
Tytuł: 

GrzesB napisał(a):
Większe niż jakby ich tam nie było - szczególnie jak stoją za jakaś górką i nagle widząc ich kierowca przed nami zaczyna ostro heblować - i co, wtedy to jest spore zagrożenie!! Nie raz takie coś widziałem... a na TV4 mówili kiedyś zdaje się w drogówce, że taki kolo co zobaczył partol jak depnął po hebelkach to mu się tylna oś urwała :): - ale to był Kadett ;)


Kilka lat temu była równie niebezpieczna sytuacja. Gliniarze upodobali sobie takie jedno miejsce - wiata przystanku autobusowego zaraz za łukiem. Z jednej strony łuk, z drugiej zakaz wyprzedzania. Stali tam prawie codziennie, aż pewnego razu glinarz chcąc zatrzymac szybko jadący samochód zrobił o jeden krok za dużo i wszedł częsciowo na jezdnię. Kieroca nie chcąc go rozjechać hamował z piskiem ... potem było z tyłu bum ... i raz jeszcze bum ...
Od tego czasu nigdy nie widziałem tam "ukrytych - przyczajonych" ze suszarką:)

Autor:  Krzysiek123 [ 06.sie.2005 21:05:36 ]
Tytuł: 

GrzesB napisał(a):
Większe niż jakby ich tam nie było - szczególnie jak stoją za jakaś górką i nagle widząc ich kierowca przed nami zaczyna ostro heblować - i co, wtedy to jest spore zagrożenie!! Nie raz takie coś widziałem... a na TV4 mówili kiedyś zdaje się w drogówce, że taki kolo co zobaczył partol jak depnął po hebelkach to mu się tylna oś urwała :): - ale to był Kadett ;)


No no no, ten opel był z komisu co dopiero kupiony, i tak kolo sie wystraszył, że mu sie auto rozleciało :D ale to chyba jakis wyjatek, bo tu od kilku dni mozna przeczytac, że ople sa lepsze od naszych niuniek :P :diabel: :P :diabel:

Pozdrawiam

Autor:  Rapido [ 06.sie.2005 21:41:11 ]
Tytuł: 

Krzysiek123 napisał(a):
... od kilku dni mozna przeczytac, że ople sa lepsze od naszych niuniek :P :diabel: :P :diabel:


Co kto lubi ... W styczniu sprzedałem swoją astrę 1.8 benz. z dużą ulgą - nigdy więcej. :D

Autor:  Yacek [ 07.sie.2005 10:58:59 ]
Tytuł: 

To ja stanę w obronie Opla, sam obecnie jeżdżę Callibrą 16V a mój znajomy jeździł Vectrą A i oprócz walki z rdzą na nadkolach z tyłu przez 4 lata nie miał żadnej usterki. Rok temu kupił Audi A4 1,8 i trzymał ją 7 miesięcy. W tym czasie był kilka razy w serwisie (padło wspomaganie, elektyka szyb i wiele innych drobiazgów - auto nie było bite i nic nie było grzebane) a ogromne spalanie w porównaniu do Vectry wspomina do dzisiaj. Oczywiście komfort jazdy na korzyść Audi - ale obecnie kupił Vectrę B i jest bardzo zadowolony - ale nigdy więcej Audi nie kupi. Tak więc panowie bądźmy obiektywni, dużo zależy od egzemplarza i traktowania auta i każdy oczekuje os auta czegoś innego. Dlatego ani Audi ani Opel jeszcze nie zbankrutowały bo każda firma ma swój krąg odbiorców.

Autor:  BiLu [ 07.sie.2005 11:05:07 ]
Tytuł: 

Yacek napisał(a):
To ja stanę w obronie Opla, sam obecnie jeżdżę Callibrą 16V a mój znajomy jeździł Vectrą A i oprócz walki z rdzą na nadkolach z tyłu przez 4 lata nie miał żadnej usterki. Rok temu kupił Audi A4 1,8 i trzymał ją 7 miesięcy. W tym czasie był kilka razy w serwisie (padło wspomaganie, elektyka szyb i wiele innych drobiazgów - auto nie było bite i nic nie było grzebane) a ogromne spalanie w porównaniu do Vectry wspomina do dzisiaj. Oczywiście komfort jazdy na korzyść Audi - ale obecnie kupił Vectrę B i jest bardzo zadowolony - ale nigdy więcej Audi nie kupi. Tak więc panowie bądźmy obiektywni, dużo zależy od egzemplarza i traktowania auta i każdy oczekuje os auta czegoś innego. Dlatego ani Audi ani Opel jeszcze nie zbankrutowały bo każda firma ma swój krąg odbiorców.

a co ty masz w podpisie? :P

Autor:  Yacek [ 07.sie.2005 11:21:15 ]
Tytuł: 

Bilu napisał(a):
a co ty masz w podpisie? :P


Właśnie w tym rzecz, że obojętnie co bym miał w podpisie, potrafię być obiektywny a nie jak wiekszośc chwali to co posiada.
Chcę kupić Audi A4 TDI, ponieważ:
1. Moim zdaniem i według opinii użytkowników silniki TDI są trwałe i oszczędne.
2. Podoba mi się sylwetka Audi A4.
3. Jest to popularny samochód, więc z częściami nie powinno byc problemu.
4. Kupiłbym Opla, ale np. Vectra mi się nie podoba i nie mam zaufania do Diesla GM.
5. Potrzebuję auta 4 drzwiowego.
6. Ocynkowane blachy.
7. Wszystkiego (prawie) trzeba w życiu spróbowac.

Autor:  flavios [ 07.sie.2005 14:16:30 ]
Tytuł: 

OT na maksa.
Boże oni znowu o OPLU a ty nie grzmisz???!!!!! :506:

Autor:  mar1 [ 07.sie.2005 18:39:23 ]
Tytuł: 

flavios napisał(a):
OT na maksa.
Boże oni znowu o OPLU a ty nie grzmisz???!!!!! :506:


właśnie, był już szeroki topic o oplach:)

Autor:  hans [ 07.sie.2005 19:49:23 ]
Tytuł: 

a bo to ten typ ludzia tak ma :D ... nnie wazne jaki temat , swoje i tak musi powiedziec :-D :peace:

Autor:  Iceman [ 07.sie.2005 23:31:32 ]
Tytuł: 

o oplu sie juz naczytałem. a co do tego mrugania to sądzę że jak chcą zeby ludziska wolniej jeździli to niech sami cywilnymi jezdza i mrugaja a nie tylko fotoradary i radary. Acha jak zatrzymaja was za przekroczenie predkosci to poproście o pokazanie homologacji na ich użądzenie ponieważ często nie mają. tylko że wtedy szukaja dziury w całym np gasnica stan opon i wszystko co sie da w samochodzie znalexc i do tego dowalic. Tak więc i tak mrugam a jak sie to tego dosadza to cos ściemnie i sie wytłumacze.

Autor:  Rapido [ 08.sie.2005 00:08:31 ]
Tytuł: 

Co o tym myślą glinarze - http://www.ifp.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=6744
:/

Autor:  adisiwy [ 08.sie.2005 07:09:04 ]
Tytuł: 

Co do mrugania to nie wszędzie mrugają. I tak np. jadąc z Kluczborka na śląsk - mrugają, jadąc jednak w strone Poznania - nie ( no może do ostrowa ale nie dalej). Napiszcie jak to jest w waszej okolicy.
Opinie mrugać czy nie sa podzielone, jednak uważam że gdyby suszarki były tylko w miejscach naprawde niebezpeicznych to było by OK i mruganie rzezczywiście powinno być ukarane, jednak ze wzgledu że często stoją np. na wylocie z miasta, gdzie przekroczenie 50 nie stwarza zagrożenia, uważam że powinno się migać ostrzegawcze :) przed zbliżającym się nibezpieczeństwem oczywiście :P

Autor:  jajek2 [ 08.sie.2005 09:17:14 ]
Tytuł: 

Mnie przytrafiło się w Wielkopolsce coś takiego, że policja rozstawiła się za zakrętem i strzelała w obie strony (jedna jezdnia). Lecę sobie przez zakręt i nagle widzę na moim pasie stoi złapany samochód - hamuję i włączam awaryjne coby ktoś mi garażu nie zrobił i czekam (bo z przeciwka jadą). Zrobiło się pusto gaszę awaryjne i chcę jechać a mundurowy lizaczkiem do mnie i kontrola. Po co awaryjne - pyta. Zajrzał wszędzie, nawet położył się, żeby zajrzeć pod auto. Szukał jakiejś zaczepki i okazji do mandatu, ale miał pecha. Gamoń myślał, że ostrzegałem innych, że policja stoi. :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/