.: AUDI KLUB POLSKA :. :: Zobacz wątek - Ostrzeżenie przed szpachlowaną C4 spod Tarnowa

Kozmin napisał(a):

zlodziej i cwaniak :612:

naprawde smutne to i zniechecajace, na co licza tacy ludzie? ze jak przejade sie pol polski to kupie zeby oszczedzic sobie fatygi?
ja wyslalem kilka pytan mailem do panow sprzedawcow i jak sie zorientowali ze latwo mnie nie nabija w butelke, to zwyczjanie przestali sie kontaktowac...
wniosek jeden, za slaba konkurencja na rynku

zawsze jest jedna zasada: "to co mam jest najlepsze" i każdy handlujący się tą zasadą kieruje i nikt z nas nie ma na to wpływu, bo każdy z nas tak (czesto nieumyślnie) robi

Przecież żaden gośc sprzedający nie napisze nie przyjeżdżaj bo to złom

a jak cene zaniży to już wogole porazka, wkurza to ale co robić, ja swojego czasu szukałem Audi 90 ( to były czasy gdzie 90 kosztowała 14-15 tys i sprowadzanie się nie opłacało i było mało egzemplarzy) to na maxa straciłem kasy na paliwo żeby coś znaleśc i każda jak dzwoniłem ponoć była rodzynkiem ale po przyjeździe kolesie rozkładali ręce i głupie teksty jak chcesz nowe to idź do salonu, nieważne że środek inny, zbiorniczki 87 rok auta był 90, szpachli kupa itd. itp. co najlepsze też chcialem kupić auto z komisu wrocławskiego ( nie bede pisał który) auto bezwypadkowe,po analizach blacharskich malowana komora silnika i nowe podłużnice

ale co tam: PRZECIEŻ BEZWYPADKOWE

Autor:	adamusek [ 30.sie.2005 23:25:16 ]
Tytuł:	Ostrzeżenie przed szpachlowaną C4 spod Tarnowa
Witam ! Jako że jestem na zakupie niuni jeżdżę troche po okolicy i nawinęło mi sie autko http://www.kup-auto.pl/opis.php?id=16850&s=1&o= - na zdjęciach wszystko pięknie ładnie... W rozmowie również Pan zapewnia że bezwypadkowe itp. Zrobiłem 150 km i co się okazuje ?? gdzie nie popatrze to wszędzie szpachla; dach, drzwi, maska - szkoda gadac... Z tego co wywnioskowałem gosc w 2000 przywiozł rozbite auto, zrobił je i teraz jak wszystko wyłazi chce sie go pozbyc... ble... Nawet nie odpalałem auta... bezwypadkowe - dobre sobie - na co licza tacy ludzie ?? ;( Pozdrawiam serdeczenie Adamus PS. To mój pierwszy post ;D

Autor:	*Robi* [ 31.sie.2005 00:08:58 ]
Tytuł:	Re: Ostrzeżenie przed szpachlowaną C4 spod Tarnowa
adamusek napisał(a): PS. To mój pierwszy post ;D Ten pierwszy post powinien byc gdzie indziej,ale juz oki wielkie dzieki za cenne info bo na fotce wyglada całkiem całkiem a szkoda zeby ktos za tym sie ogladał jak to niczego nie wart.

Autor:	GrzesB [ 31.sie.2005 07:26:31 ]
Tytuł:
2.3 + Automat + Brak quattro + cena = nawet bym z domu nie wyszedł by to obejrzeć

Autor:	adamusek [ 31.sie.2005 09:07:53 ]
Tytuł:	Re: Ostrzeżenie przed szpachlowaną C4 spod Tarnowa
Robi napisał(a): adamusek napisał(a): PS. To mój pierwszy post ;D Ten pierwszy post powinien byc gdzie indziej,ale juz oki wielkie dzieki za cenne info bo na fotce wyglada całkiem całkiem a szkoda zeby ktos za tym sie ogladał jak to niczego nie wart. Już jest nowy post tam gdzie powinien byc

Autor:	ZiPi [ 31.sie.2005 20:38:25 ]
Tytuł:
Najbardziej denerwujace jest to jak "wacpan" probuje wciskac poobijany zlom ludziom i pisze "bezwypadkowy". Bardzo dobrze ze powstal ten post, bo tego typu kretynstwo powinno byc pietnowane publicznie. Wstyd mi ze tacy ludzie jezdza Audi i psuja opinie tej marce !

.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/

Ostrzeżenie przed szpachlowaną C4 spod Tarnowa https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=21621	Strona 1 z 1

Autor:	Kozmin [ 31.sie.2005 22:03:04 ]
Tytuł:	Re: Ostrzeżenie przed szpachlowaną C4 spod Tarnowa
zlodziej i cwaniak naprawde smutne to i zniechecajace, na co licza tacy ludzie? ze jak przejade sie pol polski to kupie zeby oszczedzic sobie fatygi? ja wyslalem kilka pytan mailem do panow sprzedawcow i jak sie zorientowali ze latwo mnie nie nabija w butelke, to zwyczjanie przestali sie kontaktowac... wniosek jeden, za slaba konkurencja na rynku

Autor:	yooo25 [ 31.sie.2005 22:27:08 ]
Tytuł:	Re: Ostrzeżenie przed szpachlowaną C4 spod Tarnowa
Kozmin napisał(a): zlodziej i cwaniak naprawde smutne to i zniechecajace, na co licza tacy ludzie? ze jak przejade sie pol polski to kupie zeby oszczedzic sobie fatygi? ja wyslalem kilka pytan mailem do panow sprzedawcow i jak sie zorientowali ze latwo mnie nie nabija w butelke, to zwyczjanie przestali sie kontaktowac... wniosek jeden, za slaba konkurencja na rynku zawsze jest jedna zasada: "to co mam jest najlepsze" i każdy handlujący się tą zasadą kieruje i nikt z nas nie ma na to wpływu, bo każdy z nas tak (czesto nieumyślnie) robi Przecież żaden gośc sprzedający nie napisze nie przyjeżdżaj bo to złom a jak cene zaniży to już wogole porazka, wkurza to ale co robić, ja swojego czasu szukałem Audi 90 ( to były czasy gdzie 90 kosztowała 14-15 tys i sprowadzanie się nie opłacało i było mało egzemplarzy) to na maxa straciłem kasy na paliwo żeby coś znaleśc i każda jak dzwoniłem ponoć była rodzynkiem ale po przyjeździe kolesie rozkładali ręce i głupie teksty jak chcesz nowe to idź do salonu, nieważne że środek inny, zbiorniczki 87 rok auta był 90, szpachli kupa itd. itp. co najlepsze też chcialem kupić auto z komisu wrocławskiego ( nie bede pisał który) auto bezwypadkowe,po analizach blacharskich malowana komora silnika i nowe podłużnice ale co tam: PRZECIEŻ BEZWYPADKOWE

Autor:	Kozmin [ 31.sie.2005 22:46:32 ]
Tytuł:	Re: Ostrzeżenie przed szpachlowaną C4 spod Tarnowa
yooo25 napisał(a): Kozmin napisał(a): zlodziej i cwaniak naprawde smutne to i zniechecajace, na co licza tacy ludzie? ze jak przejade sie pol polski to kupie zeby oszczedzic sobie fatygi? ja wyslalem kilka pytan mailem do panow sprzedawcow i jak sie zorientowali ze latwo mnie nie nabija w butelke, to zwyczjanie przestali sie kontaktowac... wniosek jeden, za slaba konkurencja na rynku zawsze jest jedna zasada: "to co mam jest najlepsze" i każdy handlujący się tą zasadą kieruje i nikt z nas nie ma na to wpływu, bo każdy z nas tak (czesto nieumyślnie) robi Przecież żaden gośc sprzedający nie napisze nie przyjeżdżaj bo to złom a jak cene zaniży to już wogole porazka, wkurza to ale co robić, ja swojego czasu szukałem Audi 90 ( to były czasy gdzie 90 kosztowała 14-15 tys i sprowadzanie się nie opłacało i było mało egzemplarzy) to na maxa straciłem kasy na paliwo żeby coś znaleśc i każda jak dzwoniłem ponoć była rodzynkiem ale po przyjeździe kolesie rozkładali ręce i głupie teksty jak chcesz nowe to idź do salonu, nieważne że środek inny, zbiorniczki 87 rok auta był 90, szpachli kupa itd. itp. co najlepsze też chcialem kupić auto z komisu wrocławskiego ( nie bede pisał który) auto bezwypadkowe,po analizach blacharskich malowana komora silnika i nowe podłużnice ale co tam: PRZECIEŻ BEZWYPADKOWE to zadne wytlumaczenie, ze kazdy chwali swoje. uczciwie sprzedac a zywcem klamac to dwie rozne rzeczy. jak samochod jest kiepski to cena musi byc niska i tyle, a gadanie w stylu bezwypadkowa i serwisowana, podczas gdy nie ma to nic wspolnego ze stanem faktycznym jest bezczelnym klamstwem, w skutek ktorego ludzie traca czas, nerwy i pieniadze...

Autor:	papaj [ 01.wrz.2005 12:59:55 ]
Tytuł:
Oj piszecie jak byscie w życiu na giełdzie nie byli Przeciez tam każde auto jest AHHHH i OHHHHH ... no po prostu 'stan fabryczny'. Osobiście widziałem pare razy jak łosie malowali bezbarwnym sprajem komore silnika ... żeby Kowalskiemu sie podobało. Dlatego ten topic jest jak najbardziej na miejscu... nie wszyscy musza sie znać... a lepiej nie nadkładac drogi żeby zobaczyc jakiegoś padaka.

Strona 1 z 1	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/