.: AUDI KLUB POLSKA :.

http://www.free-energy.ws/electrolysis.html

http://energy21.freeservers.com/orgone.html

W Australii jezdzi ponad 600 samochodów na wode. W Polsce ponoc jeden. Nikt nie wie kto i gdzie bo Państwo szybko by takiego delikwenta udupiło, a raczej uciszyło na zawsze. Temat pozostawiam do przemyślenia, ale jest bardzo ciekawy. Strony te opisuja dokładnie jak z wody w bardzo łatwy sposób zrobic paliwo. Przypomina to troche lekcję chemii?? Woda i bateria 9 voltowa.....

No to teraz niech ktoś pierwszy spróbuje i jak bedzie ok to sprzeda nam patent i będziemy jeździć za free

to mozna robic tylko i wylacznie w wlasnym zakresie, jest to zbyt tania energia aby mogla byc ogolniedostepna bo budzet Panstwa by padl na pysk. Jesli ktos takie cusik chce robic to nie piszcie o tym na forum tylko cieszcie sie jada V8'ka prawie za free

moj znajomy robil to nawet w audi

tu macie link do tego szaleonego pomyslu

http://www.frazpc.pl/b/103777

W "Auto Świecie" był kiedys taki artykulik o pewnym Chińczyku. Przerobił on swoją Corollę i lał pod mache do zbiorniczka wode. Podobno byli u niego technicy z BMW i przebadali samochód. Stwierdzili że to działa. ... Niestaty jak sami napisali pare dni potem człowiek ten... wraz z autem oczywiscie przepadł. Artykuł wydawał się OK. Wiec sądze że jest to mozliwe

Jakby tak szło to kupuje A8 4.2 i z niej nie wysiadam.

Oj ! oj ! Jak tak dalej pojdzie to doje....ja nam akcyze na wode to sie dopiero narobi . Tak wiec ostroznie z tym tematem

A ja myślę że mimo wszystko gdyby coś takiego ktoś wymyślił to ktos by zaczął to produkować.... kupa kasy do wyjęcia..... no chyba że szejk dałby najwięcej za ten patent i potem zakopał go naśrodku pustyni w ramach ochrony własnego biznesu

tak więc tym sposobem sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Na świecie wszystko kręci się w koło pieniędzy, a te największe wiadomo skąd się biorą. Nie bez powodu będzie/jest wojna w krajach z największymi złożami ropy naftowej. Jest to nieuniknione, prędzej czy później wszyscy będą się o to bili....

w polsce jezdzi jakis dziadek 20 letnim mercedesem na wode............ sam wszystko skonstruowal.... jest jakims profesorem....kiedys pokazywali go w TV ..... (ale tylko kilka sekund )

A za kilka dni zniknął w nie wyjasnionych okolicznościach

Tez widziałem tego pacjenta z mercedesem (wkońcu to nie audi i jeździ na byle czym:)) ale tak serio to dodam że on nie jeździł tylko na wodzie lecz mixował pare wodną z benzyną.poprzez co zmniejszał zużycie benzyny o jakies 40%. Pare wodną wytwarzał w prosty sposób, na wydechu miał zainstalowany zbiornik z wodą i ów wydech nagrzewał ją. Teraz troche faktów:
-nikt nie wypuści silnika na wode gdyż światem rządzi jedna wielka mafia i była by to dla nich zbyt duża strata, jeśli wogóle nie koniec działalności(bo każdy chyba wie że ropa nie jest używana tylko w paliwach lecz naprzykład w wytwarzaniu plastiku i wielu wielu innych dziedzinach.)
-nie będzie nigdy takiej potrzeby bo jak mawiała moja babka od geografi zasoby ropy nigdy sie nie skończą, gdyż nie jest to surowiec który był w pewniej ilości i zmniejsza sie jego ilośc poprzez nasze zużywanie, lecz w w przeciągu tysięcy lat złoża sie regenerują.(a nawet jeśli kiedyś miał by sie skończyc wg innych to i tak nie dotyczy to przynajmniej kilku tysięcy pokoleń)
- BMW zrobiło już podobno silnik na wode, który pracuje jak należy tylko mają jeden ważny problem ŻYWOTNOŚĆ gdyż silnik rdzewieje:) (nawet jak to rozpracują to i tak go nie wypuszczą)
To jest moje zdanie

miki, sugerujesz że wyniki badań szacujące złoża na jakieś 50-150 lat są artykułami sponsorowanymi przez mafię?

przecież dla nich jest lepiej napisać że ropa sie kończy bo wtedy mogą sobie beztrosko podnieść cene.

Duzo jest przeslanek swiadczacych o tym ze silnik "na wode" zostal juz wymyslony i skonstruowany.
Ale jak wiadomo wielkie koncerny paliwowe NIGDY nie dopuszcza do ujawnienia/masowej produckji takiego wynalazku.
Ciezko powiedziec, czy Ci przytaczani wynalazcy "znikneli" z powierzchni planety czy raczej "legalnie" stali sie posiadaczami duzej fortuny wzamian za milczenie, i zyja sobie gdzies w cieplych krajach

Neme

Tylko ciekawe, że tych wszystkich odkryć dokonują jacyć zapaleńcy po technikum rolniczym a profesorowie co atomy rozbijają i sklejają nic o tym nie wiedzą. Wariatów nie brakuje, ludzie robią wirusy i inne durne opowiastki montują i wysyłają w świat tylko dla zabawy więc i te rewelacje zakwalifikowałbym do działu "fantastyka TVN/Pod napięciem/Strefa11" Silnik na drewno, na śmieci, na plastik, uran, cement, olejek do opalania -rozumiem ale na wodę to już lekka przesada. Perpetuum mobile -odzyskujesz więcej energii niż wkładasz.

widać, że na lekcjach chemii się nie uważało. Słyszałeś o czymś takim jak elektroliza? Widziałeś jak pani chemiczka przy pomocy baterii i dwóch elektrod z wody otrzymywala wodor i tlen - podstawowe skladniki wody? Slyszales o ogniwach wodorowych? Nie od dzisiaj naukowcy pracuja i wymyslaja pojazdy napedzane wodorem. Zobacz co powiedział kiedyś Jules Verne.

Wierzę, że pewnego dnia woda zostanie wykorzystana jako paliwo, a wodór i tlen - z których się składa - użyte razem lub osobno, staną się niewyczerpalnym źródłem ciepła i światła o wydajności, jakiej węgiel nie jest w stanie zapewnić. Wierzę, że gdy zasoby węgla się wyczerpią, powinniśmy opalać i ogrzewać wodą. W przyszłości, woda zastąpi węgiel.” Jules Verne : "The Mysterious Island", 1874r.

Dawno temu jakis gosc wymyslil metal, ktory z pomoca małego impulsu pradu rozbija wode na wodór i tlen tworzac swego rodzaju paliwo wodorowe. Mysle ze nie sa to zadne bajki, wystarczy troche poczytac o tym. Malo tego, w 1957 inny opatentowal jakis stop metalu, ktory nie potrzebuje nawet pradu do rozbicia wody na dwa podstawowe jej skladniki Niewiarygodne, ale prawdziwe.....

a wiecie, że ruscy wymyślili "wehikuł czasu" ?? Opisywali to w 2001 roku w czasopismie Faraday. Dosiwadczenie z czlowiekiem wykazalo ze cofnelo goscia w czasie o 30 minut.

http://www.faraday.ru/content03.html

Niewiarygodne co?? O wielu technologiach, doswiadczeniach i osiagnieciach sie nie mowi ludzia. Swiat nie jest poprostu na to gotowy i ktos dba o to, abysmy wiedzieli o tym o czym musimy wiedziec a nie mozemy. Wiele nowych technologi uzywanych jest przez wojsko i dopiero, gdy zostana zastapione lepszymi ujza swiatlo dzienne jezeli ktos kiedys na to pozwoli.

Pozdrawiam

Kto zmieni temat wątku na "STREFA 11 - Drugi wątek fun"

Paździoch –bez żadnej złośliwości mówię Ci –poczytaj sobie książki Kiryła Bułyczowa to jest dopiero wynalazczość! to tak na marginesie.
A poza tym hydrolizę robiłem sam w domu po czym uzyskaną mieszankę tlen+wodór odpalałem zapałkami... oczywiście na małą skalę niestety.
Tylko, że jeśli dobrze rozumiem, w tym patencie w ogóle nie chodzi o wodór. Jeśli by chodziło o wodór to 1) byłoby go zdecydowanie za mało z takiego jednego słoiczka 2) nie otrzymujesz go za darmo tylko na skutek zainwestowania energii elektrycznej (jeśli mówimy o elektrolizie) Żeby uzyskać tyle wodoru ile trzeba by do napędzania samochodu, musiałbyś ciągnąc cysternę z wodą i przyczepę akumulatorów.

Jeśli zaś mówimy o dziwnym metalu rozbijającym wodę na H i O2 to ten metal musiałby oddawać jakąś energię potrzebną na rozbicie cząsteczek wody zatem musiałby taką energię mieć zmagazynowaną w sobie w procesie jego produkcji czyli znowu –nic za darmo. Musiałbyś np. kupować na stacjach „benzynowych” takie metalowe płytki czy rurki, kto®e by się z czasem zużywały. Inaczej byłoby to perpetuum mobile którego nie da się skonstruować, co już dawno i po wielokroć udowodniono.