.: AUDI KLUB POLSKA :.

Szanowni ,

Kolejne ostrzezenie przed "mina"...
http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?i ... f8f148fabc"

Po konfrontacji okazalo sie ze wg własciciela "Stan dobry" generalnie oznacza, że auto miało conajmniej jedno spotkanie z
lokomotywą, popekana szpachle dookola auta, zdrutowane (dosłownie) zderzaki a nie myjący się, palący 40 fajek dziennie
rolnik woził nim ziemniaki na targ...

Bilu, jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc i przykro mi ze straciles czas na ogladanie tej "okazji"...

Watek czysto informacyjno-ostrzegawczy, wiec moze byc do zamkniecia.

Pozdrawiam

Niestety ale wiekszosc "okazji" tak wlasnie wyglada. Jak ktos ma dobre autko to za poldarmo go nie odda.

a to audi stoi dluzszy czas ..
A cena sama wskazuje ze auto po przygodach

Okazja, nie okazja- nie o to chodzi...
Podczas telefonicznej rozmowy wlasciciel zapewnial ze auto jest w bdb stanie i nie ma sie do czego przyczepic a cena stad, ze syn wyjezdza i potrzebuje szybko sprzedac.
Przeciez dobrze zdaje sobie sprawe z tego, ze jakosc, czy w wypadku dobry stan auta, musza kosztowac!
Chodzi o to co sie komus mowi i jak to pozniej wyglada w konfrontacji ze stanem faktycznym...

Dlatego jesli cena jest "atrakcyjna" to juz powinno zastanawiac. Od siebie dodam dodatkowo inna mine: [url]http://karambol.gratka.pl/?o=tresc&id=85&id_g=4898&sort=tresc&order=asc&start=1&f_pole=&f_slowo=

To A4 stoi tam juz zdaje sie ponad rok. Jak ja je ogladalem na przelomie roku to kosztowalo 32tys. Niby przod uderzony , dach do ciecia , czesci juz pozakladane, ale jest taki drobny szczegol. Jakim cudem w aucie uderzonym przodem i to nie mocno przestawiony jest srodkowy tunel, przestawiony w jedna strone. Na moje to to audi najpierw bylo zdrowo naciagniete zeby wygladalo na proste. [/url]

Powiedz, przeczytałeś co napisałem wyzej...

Po to gadaja, ze cud miod malina zeby zwabic nabywce, a trafiaja sie tacy co patrza czy sie lakier blyszczy, a na reszcie sie nie znaja, lub jak juz przyjechalem to moze sie skusze. Auto sprzedane i po klopocie niech sie nastepny martwi. Ja juz nauczony (doswiadczeniem ) ze za daleko od domu auta osobiscie ogladal pierwszy nie bede. Jak sie ktos zyczliwy przytrafi to poprosze jesli nie to pa laluchna. Dlatego gyby ktos chcial by oblookac autko w 3-city sluze pomoca.

jesli chodzi o bdb stan auta ktorego tyczy sie watek to prosze bardzo:
- tylna klapa uszkodzona, pekniety ponizej zderzak
- tylne blotniki szpachlowane, szpachla peka na naroznikach w okolicy lamp
- pod maska korozja na prawym kielichu i masa szpachli w okolicy
- auto po tuningu = dokladki z laminatu zle spasowane i popekane, dziurawy tlumik oraz porysowana galka aluminiowa zmiany biegow
- srodek rowniez idealny czyli brudny i wytarty jak cholera, kosola srodkowa niespasowana do deski rozdzielczej (w szpary powpychane zgiete kartoniki zeby nie skrzypialo!!!)
- motorek po odpaleniu puscil niebieskawego baka, z milym klekotem mialo to niewiele wspolnego
- lampy tylne "lexus", nie wiadamo czemu swiecila sie z tylu prawa pozycja
- obudowa kolumny kierowniczej latala (polamane uchwyty), pokretlo od swiatel podobnie
- malowany przod, tyl i prawy bok (dach byl mocno przykurzony wiec nie wnikalem czy jest ok)
- pod maska brakuje paru plastikow

zal mi tego auta.

pozdrawiam

Przeczytalem, i jeszcze raz Ci powtorze: jak ktos ma dobre auto to za poldarmo go nie odda niewazne czy wyjezdza czy moze ma nagly atak sraczki wiec radze wyleczyc sie z okazji. Ile ja juz sie naczytalem w ogloszeniach tekstow w stylu " pilne, z powodu wyjazdu" to glowa mala. Ja po prostu nie wierze w okazje. Szukajac mojego A3 naogladalem sie paru "okazji", az w koncu zrozumialem ze trzeba patrzec realnie i jak znalazlem swojego to cena byla akceptowalna ale nie okazyjna. I Tobie rowniez radze szukac autka dobrego a nie taniego. Dla mnie EOT i zycze powodzenia w znalezieniu dobrej niuni