leoTDI napisał(a):
o powodach dla których warto nabyć Audi.
Mam na celowniku A4 1.9TDi 130kM 6-bieg. (wersja 2002) lub A 3 2.0 TDi 140 kM (wersja od wiosny 2003).
Alternatywą jest ew. Leon FR 150 kM lub nowy 2.0 140kM.
Widzę, że w twoim kręgu zainteresowań są pojazdy w miarę nowe, z tym że nie porównywalne.
Mianowicie technika i zaawansowanie rozwiązań wnętrza seata leona nowego jest zaledwie porównywalna do ponad 13 letniego Audi 100 (w lepszej wersji wyposażenia).
Jakość i niezawodność nie ma takiego odpowiednika w Audi, gdyż dla Audi jakiekolwiek przebiegi rzędu ponad 300 tys. km to żaden problem, a zadbany egzemplarz może wyglądać jakby zjechał z taśmy , seat tego nawet niedożyje.
O prestiżu przez przyzwoitość nie wspomnę.
A3 z 2003 roku ale po 10.2003 gdy zmieniono mu nastawy zawieszenia i parę innych błahostek.
Miało zbyt twarde, dla wielu klientów do codziennej eksploatacji.
Design środka A3 jest atrakcyjniejszy niż A4 gdyż jest ala TT.
Teraz trochę o A4 z 2002, które ma zdecydowanie większy kufer niż A3.
i więcej miejsca w środku w szczególności na tylnych siedzeniach.
Jeżeli poszukujesz samochodu w miarę komfortowego o zacięciu sportowym, to jest właśnie to.
Sportowe i jednocześnie komfortowe zawieszenie na każdym zakręcie i na każdym kilometrze zamienia moc silników w czystą przyjemność z jazdy.
Szczególnie przekonujący jest wysoki poziom komfortu i jakości, odpowiadające wymaganiom samochodowej wyższej klasy.
Dzięki bezkompromisowej precyzji aluminiowego zawieszenia oraz mocnym jednostkom napędowym charakteryzuje się dynamiką jazdy na najwyższym poziomie.
Miałem w swoich łapkach w styczniu tego roku przez 2 tygodnie ten model z 1,9TDI 130KM w manualnej, mocy trochę za mało, ale zawieszenie robi wrażenie.
Co prawda Leonem z 2001 jako pasażer na tylnym siedzeniu przejechałem tylko z 30km w mieście latem 2004, ale nie chciałbym już tego doświadczać (fatalna klimatyzacja) i pomimo, że miał stosunkowo niewielki przebieg to w środku wyglądał na 500 tys. km, pamiętam że coś się w środku mocno łuszczyło.
Jeżeli chce się czuć wartość każdej wydanej złotówki na auto, to wybór może być tylko jeden - AUDI.
Niejedne leciwe Audi 80 dobrze utrzymane, zapewni więcej frajdy i przyjemności z jazdy niż seat Leon, a i przysporzy mniej kłopotów.
A Audi A4 to naprawdę świetny samochód, i tej decyzji na pewno nikt nie pożałuje.
Jednocześnie Audi może się poszczycić 82 proc. lojalnością klientów wobec marki. Satysfakcja nabywców z samochodu sięga aż 94 proc., co mówi samo za siebie, ponieważ mało jest nabywców seata którzy go wybierają powtórnie.
Zapraszam na Letni Zlot Audi do Józefowa koło Legionowa w dn. 24-25 września:
http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=14873w celu poszerzenia horyzontów.
Pozdrawiam.
co nie zmienia faktu ze wole audi 
U mnie w domu jest jeden seat i co mnie najbardziej denerwuje to przewaga plastiku wewnątrz 
Ani to ładne ani praktyczne. Poza tym Seat to dla mnie taka puszeczka 
.... ale coż, jakość kosztuje.
