.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Miałem dzwona prosze o rade
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=22582
Strona 1 z 1

Autor:  Pablo200 [ 20.wrz.2005 21:15:52 ]
Tytuł:  Miałem dzwona prosze o rade

Stało sie koles wjechal mi w dupe polonezem
Uszkodzona prawa tylnia lampa, porysowany delikatnie tylni zderzak, wgieta karoseria pod lampa.
Facet sie przyznal na miesjcu zdarzenia przyjechala policja ktora sporzadzila notatke.
Jak teraz ten problem najkorzystniej rozwiazac ?
Odrazu udac sie do autoryzowanego serwisu Audi na bezgotowkowa naprawe czy jest szansa wyciagniecia wiekszej kasy z firmu ubezpieczeniowej sprawcy ?

Autor:  BiLu [ 20.wrz.2005 21:23:57 ]
Tytuł: 

biorac pod uwage ze jest to a8 poszedlbym na bezgotowkowe rozlicznie w ASO
ps. przydalby sie fotki uszkodzen bo jesli to tylko lampa + kosmetyka to ;-)

Autor:  blazej1901 [ 20.wrz.2005 21:24:57 ]
Tytuł: 

a gdzie polise mial sprawca ? jak chcesz miec szybko i dobrze zrobione to wstawiaj do dobrego warsztatu i zalatwiaj sprawe bezgotowkowo. chyba ze chcesz sie bujac kilka razy do ubezpieczyciela, ciagle donosic dokumenty, czekac w nieskonczonosc na wyplate kasy to mozesz walczyc o gotowke.

Autor:  Pablo200 [ 20.wrz.2005 21:35:13 ]
Tytuł: 

Firma ubezpieczeniowa Uniqa
http://www.inter-welm.audi.pl/ tu go chyba postawie
jest jakas szansa na autko zastepcze? czy pierwsze musze sie udac te ej uniqa na jakies ogledziny >?

Autor:  Silent Bob [ 20.wrz.2005 21:41:00 ]
Tytuł: 

Pablo200 napisał(a):
jest jakas szansa na autko zastepcze?


Jak mój ojciec naprawial lagunę po stłuczce to dostał też Lagune na czas naprawy, ale sami Ci raczej nie zaproponują, musisz spytać i się wykłócić - ojcu chceili dać zamiast laguny - thalię, nawet bez klimy to ich wyśmiał i w końcu mu dali też Lagunę "jazdę próbną" - także cisnij ich to może sobie trochę pojeździsz jakąś nową A4 lub A6 ką, bo A8 to chyba nie dostaniesz :D Aha a jesli chodzi o moje zdanie, to ja bym wstawiał właśnie do ASO i załatwiał bezgotówkowo - wielkich pieniędzy i tak nei zrobisz, bo części do A8 sa drogie, a jak z ubezpieczenia sprawcy idzie to na bogato :)

Autor:  Maridk [ 21.wrz.2005 06:42:35 ]
Tytuł: 

Boże tylko nie Uniqa (Filar)

Na auto zastępcze raczej nie masz co liczyć chyba że to auto służy Ci jako auto firmowe.
Jeśli transport był na lawecie to musisz się liczyć z tym że po przekroczeniu jakichś kosztów nadwyżka nie zostanie Ci zwrócona.

Po wypadku powinien przyjechać do Ciebie rzeczoznawca, oglądaj z nim bardzo dokładnie auto, każdy nawet najdrobniejszy plasticzek fotografujcie. Po oględzinach możesz wstawiać auto do naprawy i tu zaczynają się schody z Uniqą (filarem). Podczas naprawy na pewno wyjdzie Ci wiele elementów które trzeba będzie dopisać do wyceny, a to wiąże się z ciągłym dzwonieniem umawianiem się na zdjęćia wysyłaniem zdjęć do oddziału ITD ITD bez końca. Rzeczoznawcy z tej firmy nie mają pojęcia jak zbudowane jest auto. Stąd czas jaki płynie od czasu wypadku do wypłaty ciągnie się w nieskończoność.
U mnie trwało to ponad 3 miesiące. Wyglądało to tak że rzeczoznawca przyjeżdzał i dopisywał, a kiedy już auto zostało naprawione, Uniqa stwierdziła że wartość naprawy przekroczyła jakiś tam procent wartośći auta i zapłacą za naprawę tak jakby zapłacili za kasację auta (w naszym przypadku róznica wynosiła ok 7 tys zł). Kiedy sprawa otarła się o sąd Uniqa błyskawicznie zmieniła zdanie i wypłaciła całą kwotę za naprawę natomiast odjęła 1tyś zł za holowanie.
Od wypadki minęło już ponad 3 miesiące a sprawa ciągnie się dalej. :zly:

Nie wiem co Ci poradzić bo nam starczyło cierpliwośći, teraz jakby ktoś z Uniqi uderzył w moje auto chyba od razu dzwoniłbym po własnego rzeczoznawcę.

Autor:  brutus [ 21.wrz.2005 06:46:40 ]
Tytuł:  spox

Najlepiej bezgotówkowo do warsztatu ! Kumplowi vento chłop rozjechał i kumpel troszq musiał czekac na ta kase z ubezpieczenia tego kolesia ! Zanim sie zainteresowali i zadzwonili to 3 dni mineły potem składał papiery do nich i czekał chyba z 3 tyg. na rozpatrzenie srawy ! Beznadzieja !

Autor:  wordeck [ 21.wrz.2005 07:13:38 ]
Tytuł: 

Jeśli Uniqa to tylko bezgotówkowo, chyba że chcesz się z nimi ciągać po sądach. Wstaw do ASO, nie będą mogli kwestionować wysokości rachunku. Znasz to przysłowie: "Uniqa co odszkodowań unika"?
Pozdrawiam

Autor:  Neme [ 21.wrz.2005 09:26:58 ]
Tytuł: 

Wogole uniknij kontaktu z obezpieczajacym tego goscia!
Wstaw do ASO daj im upowaznienie do zalatwienia tej szkody w Twoim imieniu.
Inaczej beda rozmawiali z szaraczkiem(bez urazy) a inaczej z ASO.
Poza tym renomowane warsztaty maja uklady, maja znajomosci, maja specjalnych ludzi ktorzy sa do zalatwiania takich rzeczy dedykowani.
Zalatwia to na pewno lepiej niz Ty i szybciej i pewnie na wieksza kase, bo pewnie Ciebie to zrobia tak ze bedziesz do naprawy musial doplacic.

Neme

Autor:  martab99 [ 21.wrz.2005 09:35:46 ]
Tytuł: 

NemeretH napisał(a):
Wogole uniknij kontaktu z obezpieczajacym tego goscia!
Wstaw do ASO daj im upowaznienie do zalatwienia tej szkody w Twoim imieniu.
Inaczej beda rozmawiali z szaraczkiem(bez urazy) a inaczej z ASO.
Poza tym renomowane warsztaty maja uklady, maja znajomosci, maja specjalnych ludzi ktorzy sa do zalatwiania takich rzeczy dedykowani.
Zalatwia to na pewno lepiej niz Ty i szybciej i pewnie na wieksza kase, bo pewnie Ciebie to zrobia tak ze bedziesz do naprawy musial doplacic.

Neme

W 100% sie zgadzam. Jesli chcesz miac swiety spokoj i cale to bagno uzerania sie z niekompetentnymi baranami nie po swojej stronie to odstaw do ASO i upowaznij do wszystkiego. Nie zarobisz, ale bedziesz mial dobrze zrobione auto jesli wiybierzesz dobre ASO i swiety spokoj

Autor:  Pablo200 [ 21.wrz.2005 10:38:53 ]
Tytuł: 

Tak własnie zrobie
W piatek za tydzien bedzie juz gotowe do odbioru :)

Autor:  Krycho [ 21.wrz.2005 10:47:43 ]
Tytuł: 

Kiedys serwisowalem autko u Welma i zlego slowa nie moge powiedziec. Co do blacharza to niestety nie wiem.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/