.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Kłamstwo o 7 stopniach i oponach zimowych
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=23972
Strona 1 z 2

Autor:  Leo [ 21.paź.2005 22:06:30 ]
Tytuł:  Kłamstwo o 7 stopniach i oponach zimowych

http://wiadomosci.onet.pl/1255135,2678,kioskart.html

polecam i zapraszam do dyskusji.

Autor:  DeS [ 21.paź.2005 22:50:18 ]
Tytuł: 

Nieźle.. dlatego dopóki nie ma śniegu nie zakładam zimówek.

Autor:  flavios [ 21.paź.2005 23:39:22 ]
Tytuł: 

Sorki ale dla mnie całe to gadanie o 7 czy 5 stopniach to jest g.... warte.
Ja zakładam zimówki każdego sezonu ponieważ wiem, że jak w dzień jest 21 stopni to w nocy jak będe jechał to może już być -2 albo mniej i wtedy mogę się wykoleić do lasu. Więc sam wiem kiedy należy założyć zimówki. Nie sądze, że jest ktoś kto tak się przejmuje tymi zaleceniami i widząc na termometrze temp 6,99 stopnia idzie przed blok zmieniać koła w MATIZIE.
ZIMÓWKI SIĘ ZAKŁADA JAK SIĘ JEŹDZI W WARUNKACH ZIMOWYCH a nie jak jest poniżej 7,00 stopnia.
PS ja już kupiłem nowe WREDESZTAJNY i czekam do poniedziałku je zakładam.
Bo co to za różnica!??
Pozdro

Autor:  MarioBeer [ 22.paź.2005 07:13:06 ]
Tytuł: 

Należy zakładać zimówki i to zdecydowanie wcześniej niż drogi zrobią się białe. Jak zachowują się letnie opony na śniegu przekonałem się rok temu, gdy jeden osioł na łysawych letniaczkach wpadł mi na tyłek i zdziwiony powiedział "ale ślizgawka".
Od tamtego razu wiem, że jak spadnie pierwszy śnieg to lepiej nie wyjeżdżać na drogę bo tego dnia 90% ludków śmiga po śniegu na letnich oponach i ryzyko stłuczki jest bardzo wysokie.
Dlatego zawsze trzeba wymienić opony wcześniej i nie być potem zdziwionym, że spadł śnieg. Po to właśnie jest ta umowna granica 7 stopni.
Tak więc gdy robi się chłodno to tylko zimówki.

Autor:  mar1 [ 22.paź.2005 08:30:39 ]
Tytuł: 

A juz miałem zakładać topic o tym samym temacie, ale Leo był szybszy, widać kolejny mit pada w porównainu z testami niezależnych organizacji, ale nie ma, czemu się dziwić firmy oponiarskie sa po to by zarabiać i to na wszelkie możliwe sposoby sprzedawac zimówki.

Autor:  piter [ 22.paź.2005 08:34:16 ]
Tytuł: 

Osobiscie wychodze z zalozenia ze 10-15 st.C to zdecydowanie za cieplo na zimowki bo do temp. otoczenia trzeba jeszcze dodac ok 12-15 st. wywolanych tarciem podczas toczenie wiec 15+15 to zdecydowanie nie temp. na zimowki! Ale jak temp. oscyluje kolo zera to zmieniam bez wzgledu na to czy jest snieg czy nie.W koncu one tez maja prawo troche pojezdzic, a co? :D

Autor:  flavios [ 22.paź.2005 08:47:02 ]
Tytuł: 

piter napisał(a):
bo do temp. otoczenia trzeba jeszcze dodac ok 12-15 st. wywolanych tarciem podczas toczenie wiec 15+15 to zdecydowanie nie temp. na zimowki! Ale jak temp. oscyluje kolo zera to zmieniam bez wzgledu na to czy jest snieg czy nie.W koncu one tez maja prawo troche pojezdzic, a co? :D

PO co zmieniasz jak jest zero???
Przecież dodając tarcie i warunki zew. to według twoich obliczeń to nie jest zero tylko 0+15 czyli 15 stopni a to zdecydowanie za dużo jak an zimówki.
Zakładaj jak będzie -15 bo plus tarcie to będziesz miał -15+15 czyli ZERO. Wtedy będzie OK.
PZDR

Autor:  maciu [ 22.paź.2005 09:25:32 ]
Tytuł:  Re: Kłamstwo o 7 stopniach i oponach zimowych

Leo napisał(a):
http://wiadomosci.onet.pl/1255135,2678,kioskart.html

polecam i zapraszam do dyskusji.


http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=23771&start=40

:P

Autor:  MarioBeer [ 22.paź.2005 09:57:20 ]
Tytuł:  Re: Kłamstwo o 7 stopniach i oponach zimowych

maciu napisał(a):
Leo napisał(a):
http://wiadomosci.onet.pl/1255135,2678,kioskart.html

polecam i zapraszam do dyskusji.


http://forum.audiklub.org/viewtopic.php?t=23771&start=40

:P


Link niezły. Widzę, że w całej akcji brał udział starosta z naszego powiatu. Ciekawe czy zabrał ze sobą swojego wicka? To dopiero jest nałóg.

Autor:  audik [ 22.paź.2005 11:26:41 ]
Tytuł: 

Zgodnie z artykułem wszyscy którzy już jeżdżą na zimówkach (ukłon w stronę tematu kiedy zakładamy zimówki) powinni z powrotem założyć opony letnie :peace: a zimówki dopier na dzień przed opadami śniegu przy czym wyjechać dopiero jak ten spadnie. I fajnie :peace: Acha a jak byście nie wiedzieli kiedy śnieg spadnie to walcie do Krakusów mamy zaprzyjażnionego bace z Zakopanego i łon wie kiej śnig bedzie sypoć :peace:

A już poważnie to rzeczywiście szwindel z tymi stopniami.
:!!:

Autor:  piter [ 22.paź.2005 13:22:39 ]
Tytuł: 

flavios napisał(a):
PO co zmieniasz jak jest zero???
Przecież dodając tarcie i warunki zew. to według twoich obliczeń to nie jest zero tylko 0+15 czyli 15 stopni a to zdecydowanie za dużo jak an zimówki.
Zakładaj jak będzie -15 bo plus tarcie to będziesz miał -15+15 czyli ZERO. Wtedy będzie OK.
PZDR

Chodzi o to ze przy 15 st.C opona zimowa zuzywa sie w porownywalnym tempie co letnia a nie zaskoczy mnie rano widok sniegu za oknem. I po co tyle krzyku?? :D
Pozdrowionka!!!

Autor:  flavios [ 22.paź.2005 16:02:38 ]
Tytuł: 

piter napisał(a):
... a nie zaskoczy mnie rano widok sniegu za oknem. I po co tyle krzyku?? :D
Pozdrowionka!!!

To się kiedyś możesz zdziwić :diabel:

Autor:  Van Gogush [ 22.paź.2005 16:53:20 ]
Tytuł: 

Jesli w poludnie jest 7 stopni to w nocy jest około 0 lub jeszcze mniej , wolę więc nie ryzykować zaskoczenia na letnich oponach.
A artykuł jakis taki mało wiarygodny dla mnie :/

Autor:  mar1 [ 22.paź.2005 16:59:25 ]
Tytuł: 

Van Gogush napisał(a):
Jesli w poludnie jest 7 stopni to w nocy jest około 0 lub jeszcze mniej , wolę więc nie ryzykować zaskoczenia na letnich oponach.
A artykuł jakis taki mało wiarygodny dla mnie :/


no nie koniecznie pamietam poczatek wrzesnie kiedy byl u nas przymrozek (musialem wowczas obyc sie dzien bez samochodu) wowczas w dzien bylo ponad 20stopni

Autor:  flavios [ 22.paź.2005 17:02:09 ]
Tytuł: 

mar1 napisał(a):
no nie koniecznie pamietam poczatek wrzesnie kiedy byl u nas przymrozek (musialem wowczas obyc sie dzien bez samochodu) wowczas w dzien bylo ponad 20stopni

właśnie o tym próbuje powiedzieć!

Autor:  Fishbone [ 22.paź.2005 17:13:22 ]
Tytuł: 

Ja tam już założyłem moje UG6 i jestem zadowolony , jeżdze tylko w nocy , o godzinie 4.00 codziennie myje sie ulice polewaczkami w centrum krakowa i jest naprawde ciekawie nadranem jak ktos leci na letnich i depta bo przez zaspane oczy właśnie zobaczył czerwone :peace:

Autor:  audik [ 23.paź.2005 22:33:25 ]
Tytuł: 

Fishbone napisał(a):
.... jak ktos leci na letnich i depta bo przez zaspane oczy właśnie zobaczył czerwone :peace:

No właśnie to na letnich wyhamuje a na zimowych pojedzie przez czerwone (przynajmniej wg. zamieszczonego artykułu). Osobiście uważam że zimówki są super na śniegu co do reszty hmmm nie wiem może to zwykły chwyt marketingowy jakich wiele.

Autor:  Leo [ 23.paź.2005 22:44:24 ]
Tytuł: 

Otóż to. Wszystkie, powtarzam WSZYSTKIE testy drogi hamowania na suchej nawierzchni i nawet w ujemnych temperaturach, dają przewagę oponom letnim. A wszystkiemu winne lamelki, ale producenci opon skupiają się tylko na ich zalecie - jedynej zalecie i niezaprzeczalnej - w jeździe po śniegu.

Autor:  Lukasik [ 24.paź.2005 08:40:33 ]
Tytuł: 

a w moim bąku siedzą zimóweczki i smigalem na nich jak bylo +40 :D Fajnie piszczą.

P.S. A do bialej strzaly zmienie na zimowki jak zacznie mrozić.

Autor:  piotr [ 24.paź.2005 10:13:44 ]
Tytuł: 

Leo napisał(a):
Otóż to. Wszystkie, powtarzam WSZYSTKIE testy drogi hamowania na suchej nawierzchni i nawet w ujemnych temperaturach, dają przewagę oponom letnim. A wszystkiemu winne lamelki, ale producenci opon skupiają się tylko na ich zalecie - jedynej zalecie i niezaprzeczalnej - w jeździe po śniegu.


Dlatego ja zakładam zimówki jak spadnie pierwszy śnieg :) Wstaję godzinkę wcześniej przed pracą i zamieniam :) A że komplecik zimowy zawsze czeka na drugich felgach w garażu to nie ma z tym większego problemu :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/