.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

23 paź 2005 - wyścig na górze św. Anny
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=24277
Strona 1 z 1

Autor:  Leo [ 27.paź.2005 22:11:55 ]
Tytuł:  23 paź 2005 - wyścig na górze św. Anny

W sobotę/niedzielę odbył się wyścig na górze św. Anny . Brał w nim udział pierwszy raz w tym sezonie Jacek Koraszewski na świeżo zbudowanym Audi TT .
Niestety- poraz pierwszy i ostatni. Jacek miał wypadek na rozgrzewce do 1. odcinka. Został odwieziony do szpitala i miał operację. Wycięto mu śledzione, ma połamaną nogę, założone szyny i gips. Na szczęście, Jacek jest w stanie dobrym, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Auto niestety nie przeżyło. TT strojone w Niemczech u Hohnestera , legitymowało się mocą 350 KM , było na małej turbinie, przygotowane do wyścigów torowych, nieprzygotowane jednak było do dziur na tym odcinku.

Fotki: dostępne pod tym adresem

Autor:  Baskecior [ 27.paź.2005 22:15:05 ]
Tytuł: 

Ciarki mnie przeszly jak obejrzalem fotki. Dobrze ze kierowca przezyl. Szkoda autka ...

Autor:  spanky [ 27.paź.2005 22:18:16 ]
Tytuł: 

:galy:
wazne ze zyje......
a autko zbuduje nastepne............

Autor:  piotr [ 27.paź.2005 22:34:20 ]
Tytuł: 

Heh, jak na TT to całkiem ładnie wyglądało.... szkoda auta... ale bardziej szkoda kierowcy :(

Autor:  Kirdan_ [ 28.paź.2005 13:30:27 ]
Tytuł: 

Ehhhh....szkoda samochodu ale jeszcze bardziej szkoda człowieka. Życzę kierowcy szybkiego powrotu do zdrowia.

Autor:  martab99 [ 28.paź.2005 13:41:12 ]
Tytuł:  Re: 23 paź 2005 - wyścig na górze św. Anny

Leo napisał(a):
W sobotę/niedzielę odbył się wyścig na górze św. Anny . Brał w nim udział pierwszy raz w tym sezonie Jacek Koraszewski na świeżo zbudowanym Audi TT .
Niestety- poraz pierwszy i ostatni. Jacek miał wypadek na rozgrzewce do 1. odcinka. Został odwieziony do szpitala i miał operację. Wycięto mu śledzione, ma połamaną nogę, założone szyny i gips. Na szczęście, Jacek jest w stanie dobrym, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Kurde, a jeszcze w sobote gadalismy na ten temat... :/
A swoja droga z tego co piszesz to mial dosc powazne obrazenia a samochod nie wyglada tak zle :|

Autor:  wordeck [ 28.paź.2005 13:43:40 ]
Tytuł: 

No właśnie - obrażenia poważne, a samochód wygląda jak po małym dzwonku...

Pozdrawiam

Autor:  Leo [ 28.paź.2005 13:51:09 ]
Tytuł: 

wygląda - nie wygląda, ale zauważcie , że auto miało drzewo na przedniej ścianie grodziowej i tylko dzięki temu, że to było wzmacniane auto, uszkodzenia są takie jakie są. Silnik się złamał, tak samo skrzynia. Tam silnik jest w poprzek, więc układ napędowy trochę przyjął na siebie, pewnie jakbyście zajrzeli na podwozie to wszystko byłoby pogięte i wyrwane...

Autor:  Rogal [ 28.paź.2005 13:53:08 ]
Tytuł: 

mały dzwonek :D .

Dobrze, że żyje :!:

szkoda czasu zmarnowanego na przygotowanie auta...

Autor:  Megster [ 28.paź.2005 14:08:51 ]
Tytuł: 

Niestety drzew tak łatwo się nie kosi :(

Dobrze że wszyscy żyją.

Autor:  Buba [ 28.paź.2005 15:50:20 ]
Tytuł: 

szkoda chlopaka .........
napisz Leo jak on to zrobil ?? wypadl z zakretu czy jak ?? wynioslo go na dziurze
daj wiecej szczegulow jak masz

Autor:  Leo [ 28.paź.2005 16:04:14 ]
Tytuł: 

może jutro coś więcej się dowiem, jadę do Jacka w odwiedziny.

Autor:  KORU [ 28.paź.2005 21:19:55 ]
Tytuł: 

Gora sw. Anny jest dosyc blisko mnie. Szkoda i tego Jacka i Audi TT... ma ktos moze zdjecia tego auta przed wyscigiem ? :|

Tak bylo rok temu i auta tez wypadaly z trasy wlasnie z powodu nawierzchni.
Wtedy najszybciej na Górę św. Anny wjechał Jacek Koraszewski (AO) na swoim Audi S2, ale nie pobił należącego do Pawła Dytki rekordu trasy - 1.49,1 min.

http://opole.naszemiasto.pl/wydarzenia/419046.html dalsze szczegoly....

Autor:  bratpit [ 28.paź.2005 21:27:30 ]
Tytuł: 

KORU napisał(a):
Gora sw. Anny jest dosyc blisko mnie. Szkoda i tego Jacka i Audi TT... ma ktos moze zdjecia tego auta przed wyscigiem ? :|


Tu mozna co nieco zobaczyć : http://www.koraszewski.com/team.htm

Autor:  Leo [ 28.paź.2005 22:14:50 ]
Tytuł: 

KORU napisał(a):
Gora sw. Anny jest dosyc blisko mnie. Szkoda i tego Jacka i Audi TT... ma ktos moze zdjecia tego auta przed wyscigiem ? :|

Tak bylo rok temu i auta tez wypadaly z trasy wlasnie z powodu nawierzchni.
Wtedy najszybciej na Górę św. Anny wjechał Jacek Koraszewski (AO) na swoim Audi S2, ale nie pobił należącego do Pawła Dytki rekordu trasy - 1.49,1 min.

http://opole.naszemiasto.pl/wydarzenia/419046.html dalsze szczegoly....


Koru, mówimy o tym samym Jacku.

Autor:  krzysiek p [ 29.paź.2005 08:23:13 ]
Tytuł: 

spanky napisał(a):
:galy:
wazne ze zyje......
a autko zbuduje nastepne............


Dokładnie tak - auto rzecz nabyta, nie ta to bedzie inna

Autor:  KORU [ 29.paź.2005 21:06:55 ]
Tytuł: 

Leo napisał(a):
Koru, mówimy o tym samym Jacku.


Tak Leo ja wiem, tylko napisalem ze rok temu ten Jacek smigal Audi S2 i na tej trasie wylatywaly samochody wlasnie z powodu nawierzchni. Rozumiem ze to doswiadczony kierowca jednak i najlepszym zdarzaja sie takie sytuacje. Nie ma tam tego ma robic drugie auto i startowac znowu. :P

Autor:  DeS [ 29.paź.2005 21:23:00 ]
Tytuł: 

Najważniejsze, że żyje i jest prawie cały.

Leo masz jakieś info na temat specyfikacji S2 Jacka ??

pozdrawiam

Autor:  Leo [ 29.paź.2005 21:45:56 ]
Tytuł: 

do 530 KM w chłodniejsze dni. 2.2T + k29 , napęd 6 biegów modyfikowany i takie tam.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/