.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Tego h... to bym wykastrował
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=24517
Strona 1 z 1

Autor:  flavios [ 02.lis.2005 17:42:46 ]
Tytuł:  Tego h... to bym wykastrował

http://audi.dmkhosting.com/download/cwaniak.avi
Sorki za brzydkie słówko ale po oglądnięciu tego filmiku trochę się wkurzyłem bo mnie osobiście spotkało coś podobnego w A6. Pod blokiem u mojej dziewczyny ktoś elegancko i kulturalnie oberwał mi luysterko przy pomocy mało skomplikowanego narzędzia jkim jest BUT!
Filmik pochodzi z AK trójmiejskiego i podobno na filmie jest autko jednego z klubowiczów.

Autor:  Monster [ 02.lis.2005 17:47:14 ]
Tytuł: 

Wrocław. 21 października 2005 roku. Ul. Wielka na odcinku przy Akademii Ekonomicznej. Audi 100 C4 z lewym lusterkiem pociągniętym z buta na parkingu. Lusterka nie dało się posklejać. Udało się jedynie skręcić je śrubą i teraz na środku obudowy mam łeb śruby :/
Też bym zaje...

Autor:  Baskecior [ 02.lis.2005 17:47:31 ]
Tytuł: 

Podzielam twoje zdanie, ale coż - tym razem nic nie dało się zrobić.
Z technicznego punktu widzenia kamera w tym miejscu nic nie dała poza stwierdzeniem faktu, gdyby dodatkowa była w autku - sprawa by się wyjasniła bardzo szybko.
Mi ktos ostatnio strzelił ze śrutu w przednią szybę i mam 2 odpryski - tez mam ochote kogos udusić, ale na razie nie wiem kogo. :<

Autor:  mar1 [ 02.lis.2005 18:06:01 ]
Tytuł: 

ja bym zamiast kastracji zaproponowal co innego ten gostek lezy sobie na trawce pogoda do wyboru zimno lub letni dzinek audiowka wdrapuje sie na niego i przejezdza sobie po nim, rachunki wyrownane!


z autopsji zeszly czwartek: przebita nozem opona zona stwierdzila jakiemus debilowi nie podobalo sie ze ktos ma fajny samochod :/

Autor:  FranoF1 [ 02.lis.2005 18:20:33 ]
Tytuł: 

nic tylko nogi odciąć :< :<

Autor:  Fishbone [ 02.lis.2005 19:42:05 ]
Tytuł: 

Bosche co za debile śmigaja po tym światku :/

Autor:  Christo [ 02.lis.2005 19:46:12 ]
Tytuł: 

Ciekaw jestem czy też by tak przebiegł, gdyby tam stało czarne BMW... pomijając nawet to, że był pijany, co widać.

Autor:  Mauzer [ 02.lis.2005 20:03:26 ]
Tytuł: 

Koledze co prawda w maluszku, ale też pijani gówniarze poskakali po dachu dla uciechy (dach do wycinki), szukaliśmy ich całą noc w końcu była rzeźnia w knajpie, wyglądali jak u Lukasika w avatarze hahahaha. true!

Autor:  flavios [ 02.lis.2005 20:07:24 ]
Tytuł: 

Christo napisał(a):
Ciekaw jestem czy też by tak przebiegł, gdyby tam stało czarne BMW... pomijając nawet to, że był pijany, co widać.

Ciekawe czy zdobył by się na odwagę i przebiegł po aucie klubowicza w dzień podczas zlotu Audi jaki miał ostatnio miejsce?? Ciekawe w którym lesie by go zakopali?? :peace:

Autor:  Baskecior [ 02.lis.2005 20:12:42 ]
Tytuł: 

flavios napisał(a):
Christo napisał(a):
Ciekaw jestem czy też by tak przebiegł, gdyby tam stało czarne BMW... pomijając nawet to, że był pijany, co widać.

Ciekawe czy zdobył by się na odwagę i przebiegł po aucie klubowicza w dzień podczas zlotu Audi jaki miał ostatnio miejsce?? Ciekawe w którym lesie by go zakopali?? :peace:

Po co zakopywać ... lepiej przywiazac do haka i przeciagnać z gołymi jajami po szlace. :diabel:

Autor:  Christo [ 02.lis.2005 23:47:24 ]
Tytuł: 

Prawda jest taka, że póki nie będzie surowego prawa takie rzeczy będą miały miejsce. Bo tak naprawdę gdyby potencjalny sprawca zdawał sobie sprawę, że za takie czyny grozi mu wysoka grzywna z wpisem do papierów i późniejszymi problemami ze znalezieniem pracy nikt by tak nie zrobił nawet po pijaku, a jeśli już to nie powtórzyłby tego. A teraz, co najwyżej rodzice gówniarzy zostaną wezwani na komendę po odbiór piskląt. I nie ma co gadać, że takie prawo rodzi agresję albo że należy otworzyć klub sportowy na osiadlu, żeby dzieci się nie nudziły i zajęły się czymś. Surowe, ale sprawiedliwe prawo, sprawna policja i prokuratura, mam nadzieję, że dożyję tych dni, bo narazie to marzenia.

Autor:  wordeck [ 03.lis.2005 10:25:20 ]
Tytuł: 

"A PRAWO niechaj PRAWO znaczy, a SPRAWIEDLIWOŚĆ - SPRAWIEDLIWOŚĆ" :peace:
Koniec z "niewielką szkodliwością społeczną czynu"

Dawno, dawno temu, w akademiku ok. 3 nad ranem ukradli mi komórkę w barze (to były czasy, kiedy kom. kosztowały dwie pensje). Zgłosiłem na Policję, ale sami wiecie co to dało.... Więc sam znalazłem gnojków... Dużo by opowiadać, ale pozbyli się drzwi od pokoju i zapłacili całkiem spore "odszkodowanie" :). Czyli jeszcze wyszedłem (całkiem nieźle) na plus... :diabel: :diabel: :diabel: :diabel:

Pozdrawiam

Autor:  sadki [ 03.lis.2005 11:44:07 ]
Tytuł: 

To ja się Wam teraz narażę: przecież to audi zastawiło wyjście z chodnika :) Co miał biedak zrobić... Ja też nieraz mam ochotę przejść komuś po samochodzie, tak je stawiają!

Oczywiście układ jezdni i chodnika jest również bardzo przemyślany :<

Autor:  Dred [ 03.lis.2005 12:48:23 ]
Tytuł: 

sadki napisał(a):
To ja się Wam teraz narażę: przecież to audi zastawiło wyjście z chodnika :) Co miał biedak zrobić... Ja też nieraz mam ochotę przejść komuś po samochodzie, tak je stawiają!

Oczywiście układ jezdni i chodnika jest również bardzo przemyślany :<

jeżeli chodzi o ścisłośc to tam nie ma chodnika tylko wydeptana ścieżka na trawie
baskecior napisał(a):
Po co zakopywać ... lepiej przywiazac do haka i przeciagnać z gołymi jajami po szlace.

a ja bym go do haka przywiązał i puścił w drugiej grupie jadącej do ośrodka wypoczynkowego po zlocie :) jakieś 60 km jak to niektórzy twierdzili :) na dodatek po takich wertepach że by mu się odechciało a na końcu mielibyśmy zeberka opiekane na ognisku LOL

Autor:  j@cek [ 03.lis.2005 15:47:24 ]
Tytuł: 

Dred ty oprawco :diabel:

Autor:  Trynity [ 06.lis.2005 19:48:43 ]
Tytuł: 

taa
ja odebrałam z salonu mojego mruczusia - golfa IV; 3 dni póżniej miałam połamane lusterko - być może z buta, tydzień póżniej potężny wgniot w drzwiach kierowcy, a 2 tygodnie póżniej bojlę na dachu - pojechałam do mamy i postawiłam auto przed blokiem pod klatką w której mieszkałam 19 lat - i ktoś mi rzucił coś na dach;
Od tamtej pory się nauczyłam żeby stawiac auto z dala od innych aut przynajmniej mi nie obijają, serce mi się krajało jak patrzyłam jak mi demolują auto g:\

Autor:  Christo [ 06.lis.2005 20:32:50 ]
Tytuł: 

Trynity napisał(a):
taa
ja odebrałam z salonu mojego mruczusia - golfa IV; 3 dni póżniej miałam połamane lusterko - być może z buta, tydzień póżniej potężny wgniot w drzwiach kierowcy, a 2 tygodnie póżniej bojlę na dachu - pojechałam do mamy i postawiłam auto przed blokiem pod klatką w której mieszkałam 19 lat - i ktoś mi rzucił coś na dach;
Od tamtej pory się nauczyłam żeby stawiac auto z dala od innych aut przynajmniej mi nie obijają, serce mi się krajało jak patrzyłam jak mi demolują auto g:\


Między innymi dlatego nie kupię nowego auta albo nawet bliskiego nowości jak mam sie denerwować jak ktos wali drzwiami w mój piekny lakier albo czymś je zarysowuje. Chociaż u nas nie jest tak strasznie źle, we Francji na przykład, a konkretnie w zatłoczonym Paryżu samochody są często zostawiane nie tylko na luzie, ale i bez zaciągniętego hamulca ręczneo, żeby kierowca innego samochodu, który chce sie wcisnąć na jakieś miejsce mógł je przepchnąć... tam wiele aut jest tak poobijanych, że szkoda gadać.

Autor:  Lukasik [ 07.lis.2005 08:47:36 ]
Tytuł: 

Mauzer napisał(a):
Koledze co prawda w maluszku, ale też pijani gówniarze poskakali po dachu dla uciechy (dach do wycinki), szukaliśmy ich całą noc w końcu była rzeźnia w knajpie, wyglądali jak u Lukasika w avatarze hahahaha. true!


nie mam z nimi nic wspolnego :):

Odnosnie tematu, to calkiem niedawno jakims kretynom przeszkadzal moj samochodzik i mam na obydwu przednich drzwiach rysy tak jakby od srubokreta, z wgieciem balchy, oraz na przednim blotniku (wymienionym i pomalowanym przed tym zajsciem) :/

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/