.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Prawie ukradli mi auto...
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=24617
Strona 1 z 2

Autor:  Vanderlei [ 03.lis.2005 22:56:02 ]
Tytuł:  Prawie ukradli mi auto...

Witam

Dzisiaj, w piękne południe podjechałem do znajomego do sądu w Zabrzu, na ul. 3-Maja.......
Nie było mnie może z 8-10 minut. Wracam, chcę otwierać drzwi, a tu bolec u góry....
wsiadam:
- w aucie jebie fajkami jak nigdy (nikt u mnie nie pali),
- na dywaniku leży półka spod kierownicy ,
- nie ma radia (całe szczęście, że baran zrywając odtwarzacz nie zrobił zwarcia, bo by auto poszło z dymem)
- stacyjka zrobiona metodą brute-force....
- oglądam się dookoła, w razie czego wciskam bolec, żeby utrudnić wpad, zanim zdążę auto odpalić ;)
- próbuję stacyjkę, na szczęście klucz wchodzi, i ciężko, ale się obraca
- WŁĄCZAM MOJE CUDOWNE ZABEZPIECZENIE, które to jako jedyne auto uratowało,
- i odjeżdżam w pełni zadowolenia, że tylko straciłem kilkaset złotych (radio+stacyjka+1zamek), i znalazłem wcześniej czas na zrobienie porządnego dinksa...

Na szczęście chcieli auto ukraść, a nie tylko radio zap........ i nie narobili żadnych szkód, żeby nie narobić sobie dodatkowych kosztów na przywracanie auta do porządku...
Szczęście jak diabli, i jedyna metoda - indywidualne zabezp. - nie mogli znaleźć, bynajmniej nie w tak krótkim czasie.
Ale jedno trzeba przyznać - zamki wyłamane wzorowo - działają dalej (z lekkim oporem, ale już się wycierają) - nie działają inne klucze z audi (czego się obawiałem, że po wyłamaniu będzie można już każdym kluczem otworzyć). Nie zniszczyli też wnętrza.
I praktycznie 5 razy na 50 parkuje w niestrzeżonych, lub nie monitorowanych miejscach. no i miałem szczęście trafić tymi 10-cioma procentami złodziejaszkom pod rękę ;). Od dziś auto już nie stanie bez kontroli na takich zadupiach...

A coś mnie tknęło, żeby wyjąć dokumenty i palmtopa z auta - zginął tylko Sonacz i Farenheit ze schowka, no i zasmrodzili caly samochod swoimi zgrzybiałymi wyziewami :peace:

Z jednej strony jestem #$%#% (przez kilka miechów auto wymaga wzmożonej obserwacji), z drugiej zadowolony, że tylko tak się skończyło. Ale bardziej zadowolony ;) (już projektuję dodatkowego dongla, tym razem założenie będzie bardziej mylące, mimo, że to pierwsze jest w dwóch kopiach i pod identycznymi izolacjami jak oryginalne przewody Audi. A w poniedziałek jestem już umówiony z gościem w sprawie GiPS'a, @#$@$ to.

Ludzie, zakładajcie własne obejścia, tylko z głową - myśleć jak złodzieje. Robić zupełnie odwrotnie.

Autor:  Krysti [ 03.lis.2005 23:22:10 ]
Tytuł:  Re: Prawie jebnęli mi auto...

To masz szczescie ze tak sie to tylko skonczylo. -> Trzeba bedzie u siebie cus zamontwac dodatkowego.

Autor:  yooo25 [ 03.lis.2005 23:37:53 ]
Tytuł: 

kurde coraz częsciej czyta sie o kradzierzach albo ich próbach :<

Autor:  Krysti [ 03.lis.2005 23:41:46 ]
Tytuł: 

yooo25 napisał(a):
kurde coraz częsciej czyta sie o kradzierzach albo ich próbach :<


W dodatku posiadamy najbardziej chodliwe autka :/ . Czemu nie upatrzyli sobie innej marki.

Autor:  Christo [ 03.lis.2005 23:44:05 ]
Tytuł: 

Ja zrobiłem ze swojego auta fortecę i jeszcze mi nawet szyby nie wybili :D

Autor:  Krysti [ 03.lis.2005 23:46:27 ]
Tytuł: 

Christo napisał(a):
Ja zrobiłem ze swojego auta fortecę i jeszcze mi nawet szyby nie wybili :D

PS. Wszelkie odcięcia to tylko poczatek drogi do zabezpieczania auta.


Tylko nie pisz o szczególach :D

Autor:  Christo [ 03.lis.2005 23:49:18 ]
Tytuł: 

Krysti - nie napiszę coby sobie biedy nie narobić :P

Autor:  mq [ 03.lis.2005 23:51:45 ]
Tytuł: 

Ja rozumiem negatywne emocje bo sam bylem w takiej sytuacji - jednak bluzgi prosze ocenzurowac ;-)

Autor:  Krysti [ 03.lis.2005 23:52:04 ]
Tytuł: 

Christo napisał(a):
Krysti - nie napiszę coby sobie biedy nie narobić :P
To dobrze bo nie tylko nasza brać czyta to forum ale i inna ;) .

Autor:  maciekmpl [ 04.lis.2005 00:00:27 ]
Tytuł:  Re: Prawie jebnęli mi auto...

Vanderlei napisał(a):
Ale jedno trzeba przyznać - zamki wyłamane wzorowo - działają dalej (z lekkim oporem, ale już się wycierają) - nie działają inne klucze z audi (czego się obawiałem, że po wyłamaniu będzie można już każdym kluczem otworzyć). .


Wyrazy współczucia. Sam miałem taką historię 3 tygodnie temu. Z tymi zamkami to się nie ciesz, bo jak chodzą ciężko, to znaczy, że zapadki jednak są wyłamane. U mnie też zamek w drzwiach pochodził ciężko 3 dni, po czym stanął zupełnie - koszt na szczęście niewielki 60 PLN (rozebranie drzwi i wymiana zapadek w zamku), ale kolejna strata czasu.

Vanderlei napisał(a):
A w poniedziałek jestem już umówiony z gościem w sprawie GiPS'a, pierdolę to.
.


Strata czasu i pieniędzy. Poczytaj sobie wątek o tym jak znikło czyjeś nowe A6 i jak szybko złodzieje zagłuszyli GPS. Lepiej się umów z agentem ubezp. na AC. I po zapłaceniu składki dopiero p#$#@ol złodziei, jako i ja ich p*&^%olę.
Jeszcze raz wyrazy współczucia.
M

Autor:  cabriotitek [ 04.lis.2005 00:15:23 ]
Tytuł: 

Szczęśie że nic bardziej poważnego się nie stało ja jakiś czas temu miałem możliwość zostać bez niuni bo chcieli mnie wysadzić..... dzięki Bogu nie udało im się.... może moje szczęście może rozsądek i sprawny silniczek.:)
Nie zazdroszczę przeżyć Vanderlei

pozdrawiam

Autor:  TomWPR [ 04.lis.2005 09:34:48 ]
Tytuł: 

W tym kraju od zawsze tak bylo, ale faktycznie ostatnio co raz czesciej sie o tym slyszy. Nic tylko kupic sobie klamke i miec w gleboko w dupie nasz system.

Wspolczuje, bo wiem jakie to uczucie. Dwa dni temu probowali mi sie wlamac do fury i na szczecie nie udalo sie im albo zostali odstarszeni. Moje straty to tylko dziwnie dzialajacy zamek. Tez nie da sie go otworzyc innym kluczykiem, ale jak go otwieram swoim to na samym poczatku lekko przeskakuje z oporem.

Cabriolitek <-- gdzie Cie chcieli wysadzic?? U nas??

Autor:  cabriotitek [ 04.lis.2005 09:47:11 ]
Tytuł: 

pazdzioch napisał(a):
Cabriolitek <-- gdzie Cie chcieli wysadzic?? U nas??


Nie u Nas nie ma tragedi. W ten feralny dzień musiałem pojechać pod Wołomin może to dlatego??? :)

Aczkolwiek nigdy w coś takiego nie wierzyłem. Myśle że to zbieg okoliczności co do okolicy

Autor:  TomWPR [ 04.lis.2005 10:04:20 ]
Tytuł: 

naprawde nie lubią tam WPR heh :diabel:

Autor:  Sprinter [ 04.lis.2005 10:09:51 ]
Tytuł: 

Moją niunię próbowali rąbnąć w Bydgoszczy jakiś czas temu, śladów na drzwiach było brak, człowiek sobie normalnie wsiada do auta, wkłada kluczyk do stacyjki, a tu lipa, nic się nie kręci. Poszli na zrywkę, ale oczywiście nie ma jak zabezpieczenia własnej roboty. Obeszło się na wymianie stacyjki...

Autor:  Simpson [ 04.lis.2005 10:10:55 ]
Tytuł: 

Parafrazując pewną reklame:
Prawie robi wielką różnice ;)

A co do zabezpieczeń to mozna tez "rozwalić" samemu zamki w drzwiach i zrobić otwieranie z centralnego. Facet podejdzie, włoży interes w zamek i będzie kręcil do upadłego, tylko w wtedy można sie liczyć z tym ze stracimy szybe, a drzwi zostaną otworzone normalnie dzyndzelkiem :(

Grunt że autko jest nadal w Twoich rękach :peace:

Autor:  Kirdan_ [ 04.lis.2005 10:20:45 ]
Tytuł: 

pazdzioch napisał(a):
Moje straty to tylko dziwnie dzialajacy zamek. Tez nie da sie go otworzyc innym kluczykiem, ale jak go otwieram swoim to na samym poczatku lekko przeskakuje z oporem.


Wyciągnij bębenek i sprawdź w jakim stanie masz blaszki w środku. Ja miałem takie same objawy przy przekładaniu klamki ale mi pomogło usunięcie jednej z blaszek :diabel: :peace:

Autor:  TomWPR [ 04.lis.2005 10:23:43 ]
Tytuł: 

Kordek napisał(a):
pazdzioch napisał(a):
Moje straty to tylko dziwnie dzialajacy zamek. Tez nie da sie go otworzyc innym kluczykiem, ale jak go otwieram swoim to na samym poczatku lekko przeskakuje z oporem.


Wyciągnij bębenek i sprawdź w jakim stanie masz blaszki w środku. Ja miałem takie same objawy przy przekładaniu klamki ale mi pomogło usunięcie jednej z blaszek :diabel: :peace:


Heee dobre :D a do czego te blaszki są :?:

Autor:  D_Felini [ 04.lis.2005 10:24:34 ]
Tytuł: 

Krysti napisał(a):
yooo25 napisał(a):
kurde coraz częsciej czyta sie o kradzierzach albo ich próbach :<


W dodatku posiadamy najbardziej chodliwe autka :/ . Czemu nie upatrzyli sobie innej marki.

bo Audi jest najlepsze, i albo biora na czesci, albo sprzedaja moze gdzies na wschod.
Tez wspolczuje i rozumie : rok temu z B3 ukradli mi radyjko JVC i telefon, ktory zostawilem w schowku, bo byl bez karty. Bylem na tyle glupi ze zostawilem tez panel w schowku bo strasznie padal deszcz i nie chcialem go nosic. I drugie glupstwo to miejsce gdzie zaparkowalem - slepa uliczka.
Poszedlem oczywisice na policje zalamany i koles mi mowi, ze godzine temu z tej samej ulicy ukradli calutkie B3 w idealnym stanie. Nie wiem czy mialem szczescie, czy blokada skrzyni biegow pomogla, albo po prostu moja niunia byla w gorszym stanie,ale jednak chyba mialem fart.
I jak tak czytam te posty to chyba jeszcze sobie zaloze jakies blokady, albo chociaz alarm, chociaz mysle ze lepsza jest blokada skrzyni, ,ktora mam ( jak w kazdym Audi) , mam tez blokade kierownicy ktorej nie uzywam, ale chyba zaczne - zawsze to dodatkowy czas.
POzdro

Autor:  Kirdan_ [ 04.lis.2005 10:38:09 ]
Tytuł: 

pazdzioch napisał(a):
Kordek napisał(a):
pazdzioch napisał(a):
Moje straty to tylko dziwnie dzialajacy zamek. Tez nie da sie go otworzyc innym kluczykiem, ale jak go otwieram swoim to na samym poczatku lekko przeskakuje z oporem.


Wyciągnij bębenek i sprawdź w jakim stanie masz blaszki w środku. Ja miałem takie same objawy przy przekładaniu klamki ale mi pomogło usunięcie jednej z blaszek :diabel: :peace:


Heee dobre :D a do czego te blaszki są :?:


Metodą łopatologiczną doszedłem do tego, że jak wsadzasz kluczyk w zamek to każda z blaszek (są z obu stron) mają długość tak dobraną, że odpowiadają wycięciu w kluczyku :): Dzięki temu twój kluczyk pasuje i możesz otworzyć za jego pomocą drzwi a mój tego nie dokona :): Może podczas dobierania się do zamka ukręcili Ci jakieś blaszki i stąd masz problemy z otwieraniem. W telegraficznym skrócie wygląda to tak, że jak wsadzasz kluczyk to blaszki się chowają w bębenku i możesz otworzyć drzwi. Tu natomiast wspominasz o przeskakiwaniu z oporem czyli to musi być któraś z blaszek albo wygiętych albo się po prostu nie do końca chowających :): Robota jest to na pół godziny razem ze smarowaniem :):

Pozdro :diabel: :peace:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/