.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

ile wołać za autko?
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=25964
Strona 1 z 2

Autor:  Ataman70 [ 29.lis.2005 19:57:13 ]
Tytuł:  ile wołać za autko?

B3 1992 rok - wersja Kanadyjska
2,3 NG
komplet dokumentów
przebieg - uwazam za parametr nieistotny - bo i tak wszyscy go zbijaja :)
na moim jest okolo 160 tkm
sprowadzony jako bezwypadkowy, ale widze po nim, ze mial kilka stluczek - nic powaznego, ale slady jakies pozostaly.
lakier wymaga dopieszczenia
wyposażenie:
klima, 4xel. szyby, el lusterka, podgrzewane fotele, centralny zamek, alufelgi oryginalne 14", spoiler competition
do zrobienia:
cieknie przedni simmering na wale - byl wymieniany przy robocie rozrzadu - i zostal zle osadzony,
szklanki sa do roboty - tez byly wymieniane, ale ponic lipne szklanki kupilem :(
lekkie stuki w zawieszeniu przednim
nie dziala ogrzewanie fotela kierowcy
rozrzad wymieniony 3000 km temu
kola na autku sa inne niz na fotkach
fotki:
http://www.album.com.pl/album.php?id=12285

prosze o sugestie- co powinienem zrobic - poprawic przed sprzedaza aby nie stracic kasy i nie stracic potencjalnego klienta
i jaka dac cene wywolawcza

z gory dziekuje za pomocne odpowiedzi

Autor:  maciekmpl [ 30.lis.2005 10:52:01 ]
Tytuł: 

http://www.audiklub.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=25969

Nie wygląda to dla Ciebie zbyt optymistycznie.
M

Autor:  martab99 [ 30.lis.2005 10:59:59 ]
Tytuł: 

Ataman, zapomnaiłes dodac ze to automat :D
Poza tym widze ze wersje kanadyjskie byly dluzej wypuszczane w B3...

Szczerze mowiac to sam przegladasz allegro... Mysle ze 6-7 tys to max.
Ja bym na Twoim miejscu technike zrobil zeby nic nie pukalo, stukalo a blache i lakier bym tak zostawil jak jest

Autor:  yooo25 [ 30.lis.2005 11:30:30 ]
Tytuł: 

lepiej porób wsio i wołaj normalną cene :|

Autor:  wowo [ 30.lis.2005 12:19:11 ]
Tytuł: 

Jasne porobi wszystko, a kupiec i tak coś znajdzie i zbije z ceny. Skończyły sie czasy gdzie można było podrperować auto i sprzedać za dorą cene. Za dużo tego teraz jest. Dajesz dobrą cene to sprzedajesz a jak nie to sie bujasz.

Autor:  martab99 [ 30.lis.2005 12:27:32 ]
Tytuł: 

wowo napisał(a):
Skończyły sie czasy gdzie można było podrperować auto i sprzedać za dorą cene. Za dużo tego teraz jest. Dajesz dobrą cene to sprzedajesz a jak nie to sie bujasz.

Swiete słowa- niestety...
Jak sprzedawalem auto mojej mamy to dajac cene ok 1 tys mniej niz gieldowa sprzedalem go w 1 dzien. We srode przyczepilem kartke na szybe, nawet nie zdazylem na allegro powiesic a juz we czwartek bylo sprzedane.
Jak juz pisalem- doprowadz go technicznie do stanu bez zarzutu a lakier zostaw. Zawsze lepiej pokazac oryginalny lakier z jakimis niedociegnieciami niz swierzutki, blyszczacy. To pierwsze co wzbudza (przynajmniej moje) podejzenia.

Autor:  krzysiek p [ 01.gru.2005 23:01:56 ]
Tytuł: 

jak mowa o wołaniu o cenę to wołaj jak najwięcej :peace: zawsze będziesz miał z czego opuszczać

...napewno nie odnawiaj lakieru - lepiej opuścić na tę operację nowemu właścicielowu

Autor:  Ataman70 [ 04.gru.2005 21:12:24 ]
Tytuł: 

sluchajcie - a moze ktos ma wiedze i doswiadczenie - ile bym za nia wziall jakbym ja sprzedawal "na czesci"?
wersja amerykanska - tych fajnych, poszukiwanych czesci jest troche _ ciekawe zderzaki, lapy tylne, klima, grzane fotele satynowe, wysciolka klapy bagaznika i pewnie wiele innych o ktorych nie pamietam teraz.
jak myslicie?

Autor:  hans [ 04.gru.2005 21:14:46 ]
Tytuł: 

sprzedaz na czesci to dlugotrwaly proces a i tak buda zostalaby Ci i nie mialbys co z tym zrobic bo zeby auto wyrejestrowac trzeba oddac na zlom a na zlomie gdzie wystawiaja zaswiadczenia wymagaja auta z minimum jakism tam osprzetem ... silnik bodajze i cos tam jeszcze

Autor:  Ataman70 [ 04.gru.2005 21:22:30 ]
Tytuł: 

powiedzmy, ze mam czas, ludzi do tego i miejsce.
a wyrejestrowac sie nie da po to, aby miec egzemplarz expozycyjny w stodole dla wnuczat?
na pewno sie da :)

Autor:  buberturbo [ 04.gru.2005 23:13:38 ]
Tytuł: 

ja ostatniopatrzyłem na ceny B3 bo ewnetulanie myslalem nad sprawieniu sobie takije. napisze Ci ta zecy B3 zaczynaja sie na 2,5tys. a koncza na okolo 9 tys.

Zrób żeby nie pukało.... bo o to głownie chodzi... ze lakier to sie odda do lakiernika i gosciwoi zrobia zaprawki, a jak cos mu puka is tuka to sie bo jak sie nie na to nieiwe co to i ile bedie go kosztować naprawa.

ja bym Ci radził kryczeć powiedzmy o 8250zł do uzg.
Nieiwiem ile na ile ja sobie cenisz...

To sa moje sugestie...

Autor:  adamgt [ 05.gru.2005 10:41:05 ]
Tytuł: 

moje doświaczenia są takie, ze trzeba zejsc z ceny i wtedy pojdzie. Stan chyba ma mniejsze znaczenie. Inaczej bedziesz sie z nia bujał. Co do napraw to stuki bym zrobił, bo to jednak zniechęca i lakier jeśli masz układy i zrobią to tanio i w miarę dobrze.

Autor:  Kirdan_ [ 05.gru.2005 10:50:13 ]
Tytuł: 

hans napisał(a):
zeby auto wyrejestrowac trzeba oddac na zlom a na zlomie gdzie wystawiaja zaswiadczenia wymagaja auta z minimum jakism tam osprzetem ... silnik bodajze i cos tam jeszcze


Auto musi być kompletne i musi o własnych siłach dojechać na złomowisko......:/

Autor:  Prezes [ 05.gru.2005 16:00:15 ]
Tytuł: 

Kordek napisał(a):
Auto musi być kompletne i musi o własnych siłach dojechać na złomowisko......:/


To chyba jakaś bzdura

Autor:  emcior [ 05.gru.2005 16:26:30 ]
Tytuł: 

Ataman70 napisał(a):
powiedzmy, ze mam czas, ludzi do tego i miejsce.
a wyrejestrowac sie nie da po to, aby miec egzemplarz expozycyjny w stodole dla wnuczat?
na pewno sie da :)


Wyrejestrowac sie nie da, tylko zlomowanie - rzeczywiscie auto musi byc kompletne :|
Jak chcesz trzymac to musisz przynajmniej OC placic, bo zaczynaja straszyc karami, lepiej "sprzedac" ruskiemu ;-)

Autor:  ADAM 12 [ 05.gru.2005 16:35:26 ]
Tytuł: 

emte napisał(a):
Ataman70 napisał(a):
powiedzmy, ze mam czas, ludzi do tego i miejsce.
a wyrejestrowac sie nie da po to, aby miec egzemplarz expozycyjny w stodole dla wnuczat?
na pewno sie da :)


Wyrejestrowac sie nie da, tylko zlomowanie - rzeczywiscie auto musi byc kompletne :|
Jak chcesz trzymac to musisz przynajmniej OC placic, bo zaczynaja straszyc karami, lepiej "sprzedac" ruskiemu ;-)


Ruski nie kupi bo na granicy za duże opłaty będzie miał za pojemność.
Oni to tylko "żigula i żigula" ech te ruskie...... :D

Autor:  emcior [ 05.gru.2005 16:38:47 ]
Tytuł: 

Adam12 - celowo napisalem "sprzedac" :P

Autor:  necro [ 05.gru.2005 16:41:34 ]
Tytuł: 

Rozbierasz na czesci a za 3 miesiace zgłaszasz kradziez :diabel:

Autor:  Prezes [ 05.gru.2005 16:42:00 ]
Tytuł: 

emte napisał(a):
Adam12 - celowo napisalem "sprzedac" :P


taaa jak "SPRZEDAJESZ" to już nie patrzą na pojemnośc :)

Autor:  Mauzer [ 05.gru.2005 17:11:30 ]
Tytuł: 

buberturbo napisał(a):
ja ostatniopatrzyłem na ceny B3 bo ewnetulanie myslalem nad sprawieniu sobie takije. napisze Ci ta zecy B3 zaczynaja sie na 2,5tys. a koncza na okolo 9 tys.

Zrób żeby nie pukało.... bo o to głownie chodzi... ze lakier to sie odda do lakiernika i gosciwoi zrobia zaprawki, a jak cos mu puka is tuka to sie bo jak sie nie na to nieiwe co to i ile bedie go kosztować naprawa.

ja bym Ci radził kryczeć powiedzmy o 8250zł do uzg.
Nieiwiem ile na ile ja sobie cenisz...

To sa moje sugestie...


czy jest tu jakiś tłumacz :?:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/