.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Jaki mały dostawcaak mam se (sobie) sprawić
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=25965
Strona 1 z 2

Autor:  flavios [ 29.lis.2005 19:58:50 ]
Tytuł:  Jaki mały dostawcaak mam se (sobie) sprawić

Potrzebuje małe dostawcze auto do firmy i chcę kupić któryś z tych trzech.
Oczywiście w grę wchodzi tylko Rudolf bo to najlepszy silnik na świecie.
Może ktoś miał styczność z którymś z tych żabojadów i mi poradzi??
PZDR

Autor:  mały v8 [ 30.lis.2005 00:05:20 ]
Tytuł: 

No cos Ty przeciez te auta to przktycznie to samo, ....Jak dla mnie to Meś VITO, jedyny godnie jezdzący dostawczak.
PS Najwieksze zaufanie w brew pozorom mam do" Cytryny"

Autor:  Baskecior [ 30.lis.2005 00:15:11 ]
Tytuł: 

mały v8 napisał(a):
No cos Ty przeciez te auta to przktycznie to samo, ....Jak dla mnie to Meś VITO, jedyny godnie jezdzący dostawczak.
PS Najwieksze zaufanie w brew pozorom mam do" Cytryny"

Jasne, do Vito proponuję od razu kupic zapasowy silnik i nerwosol ...

Flavios ... dobry z Ciebie chłop i dobrze myślisz ale szukasz Rudolfa z najsłabszych stajni ...
Bierz transportera z TDI kiem.

Autor:  mały v8 [ 30.lis.2005 00:22:01 ]
Tytuł: 

baskecior napisał(a):
Jasne, do Vito proponuję od razu kupic zapasowy silnik i nerwosol ...

Flavios ... dobry z Ciebie chłop i dobrze myślisz ale szukasz Rudolfa z najsłabszych stajni ...
Bierz transportera z TDI kiem.
Kolo "krasnal" zjeżdził dwa viciaki , mimo małuch mankamentów z mechanizmem zmiany biegów smiał sie z osobówek, to szybkie i ekonomiczne diesle ale jak Baskecior tak mówi to kupuj LT to prawie jak cudowne audi .

Autor:  Baskecior [ 30.lis.2005 00:27:49 ]
Tytuł: 

mały v8 napisał(a):
baskecior napisał(a):
Jasne, do Vito proponuję od razu kupic zapasowy silnik i nerwosol ...

Flavios ... dobry z Ciebie chłop i dobrze myślisz ale szukasz Rudolfa z najsłabszych stajni ...
Bierz transportera z TDI kiem.
Kolo "krasnal" zjeżdził dwa viciaki , mimo małuch mankamentów z mechanizmem zmiany biegów smiał sie z osobówek, to szybkie i ekonomiczne diesle ale jak Baskecior tak mówi to kupuj LT to prawie jak cudowne audi .

Czepiam się silników w tych Meśkach. CDI to porażka od samego początku a niestety nic się nie zmieniło. Cała reszta jest super bo to Mercedes ale silniki odradzam - moge skierowac do kilku znajomych , ktorzy procesowali sie s Mercem o wymiany aut i o dziwo wszyscy wygrali ... niemniej sprawy sie ciagnely srednio po 2 lata a auta stały ...
VW polecam glownie z uwagi na obecnosc w nich silników TDI, a w dostawczakach silnik to nr 1.

Autor:  (A)rturo [ 30.lis.2005 00:54:03 ]
Tytuł: 

tylko vito czy transporter jest znacznie wiekszy niz taki berlingo

Autor:  GumowyKurczak [ 30.lis.2005 01:32:55 ]
Tytuł: 

(A)rturo napisał(a):
tylko vito czy transporter jest znacznie wiekszy niz taki berlingo

no to może Caddy ??

Autor:  emcior [ 30.lis.2005 01:34:35 ]
Tytuł: 

W ankiecie daje glos na Berligo, tak jak maly pisze awaryjnosc mniejsza jak w Partnerze (niby to samo ;-) )

A tak naprawde to wolałbym dopasione T4 2,5 TDi w wersji Multivan lub Caravelle, w podobnych pieniadzach :)

Autor:  Kamill [ 30.lis.2005 02:28:17 ]
Tytuł: 

Tata miał kiedys prawie nowego kangoo 1.9 DTI niby 80KM, ale na trasie ponizej 120 to sie nie schodziło. Bardzo fajny samochod, bardzo przyjemny do jazdy, jak bylo kangoo w domu oprocz niego jeszcze 3 samochody to kazdy bral kangoo jak tylko bylo wolne, to naprawde super fura jezeli chodzi o jazde. Nie jezdzilem pratnerem ani berlingo wiec nie mam porownania, porownoje z kilkudziesiecioma samochodami jakimi jezdzilem. Byle by nie brac silnikow typu 1.2 16V itd tylko jakiegos nowego dieselka. Robilem nim przeprowadzke i zaladowany tak samo sie prowadzi jak na pusto, jest bardzo duza przednia szyba i wyzsz pozycj kierowcy, duze lusterka, wiec widac 2x tyle niz w osobowce co sie dzieje na drodze. Byl to samochod z przebiegiem 30tys, po tym przebiegu zadnych wad nie znalazlem oprocz chalasu (gola blacha na pace).

emte napisał(a):
W ankiecie daje glos na Berligo, tak jak maly pisze awaryjnosc mniejsza jak w Partnerze (niby to samo ;-) )

A tak naprawde to wolałbym dopasione T4 2,5 TDi w wersji Multivan lub Caravelle, w podobnych pieniadzach :)


Multivan 2.5 TDi kosztuje 4x tyle co takie kangoo i cala reszrta z tego samego roku, jezdzi sie rowniez bardzo przyjemnie, ale jakos za twardo, mialem okazje prowadzic kiedys.

Autor:  J@RO [ 30.lis.2005 03:29:51 ]
Tytuł: 

Ja tez jestem za Kangoo ale bo to wedlug mnie sprawdzony samochod. W ostatecznosci polecalbym Peugeota. Niemam pojecia jak jezdzi citroen ale w sumie to prawie te same auta..... ;-)

POzdro, Jarek

Autor:  kefir200 [ 30.lis.2005 06:18:46 ]
Tytuł: 

Miałem opkazję jeździć dużo tymi trzema autami. Partner był w najbiedniejszym wyposażeniu z silnikiem 1,4 benz i paką z tyłu bez szyb. Berlingo, to wersja 4 + paka i wyposażenie najwyższe i diesel. Kangoo diesel i również dwa rzędy siedzeń i paka. Berlingo i partner bardzo dobrze się prowadzą i diesel szczególnie przypadł mi do gustu. Mało miejsca na nogi i parę drobiazgów, które albo odpadały albo nie działałyt. ALe to były auta z pierwszego wypustu. Aha...50kg w bagażerkę i auta naprawdę świetnie jeździły. Kangoo jest przestronniejszy i ma dużo schowków. Szczególnie nad głową co bardzo sią przydaje. Dla mnie auto brzydkie. diesel ok. Ale wybrać z tych trzech...sam nie wiem...

Autor:  GrzesB [ 30.lis.2005 08:26:13 ]
Tytuł: 

Mały dostawczak = RS2 i możesz reklamować firmę pod hasłem: Dostawa zawsze na czas :diabel:

Pug i Cytryna to jest to samo. Ojciec ma takiego Puga HDI z 2001 i klnie go po niebiosa... Znajomy ma Cytrynę HDI (też 2001) i podobnie... Te silniki były mocno wadliwe (koło pasowe, rozrząd bez napinacza autmatycznego, problemy z paliwem, pompą wysokiego ciśnienia). Po 100tkm zawiecha przód do roboty.

Autor:  Leo [ 30.lis.2005 08:59:52 ]
Tytuł: 

jeśli już to kangoo, a pug i cytryna inny niż diesel. Pojemnościowo te auta mają to samo.
Ja bym rozwazył jeszcze Fiata Doblo, duży, ale to fiat, i wiele pierdół w nim pada (podnoszenie szyb na początek, zamki w drzwiach itepe)

Autor:  adisiwy [ 30.lis.2005 09:25:29 ]
Tytuł: 

Proponuję Caddy, ale tylko z tdi

Autor:  mAlIbOr [ 30.lis.2005 10:15:00 ]
Tytuł: 

Ja mialem do czynienia tylko z Kangoo i przyznam ze jezdzi sie tym calkiem calkiem. Jedyny jak dla mnie mankament to glosnosc w kabinie z powodu wielkich blaszanych przestrzeni. Samochod mial silnik 1.2 i byl dynamiczniejszy niz ibiza 1.4. Osobiscie tez pewnie niedlugo stane przed takim dylematem ale raczej w wiekszej klasie, wiec pewnie bedzie to transporter, LT i transit, ewentualnie Iveco Turbo Daily. W sumie to jak szukasz samochodu nie drogiego ale pojemnego i w miare bezawaryjnego to polecal bym Transita. Nie jest to jz tak drogie a i wad ma malo, do tych ktore sie daja we znaki to dziwnie rozwjazane swiece zarowe, w zime poprostu masakra no i trzeba uwazac na rozrzad bo lubi strzelic pasek przed czasem.... polecam poszukac u nas www.trader.pl

Autor:  Leo [ 30.lis.2005 10:16:48 ]
Tytuł: 

żadnych Iveco.

Autor:  mAlIbOr [ 30.lis.2005 10:24:45 ]
Tytuł: 

Leo napisał(a):
żadnych Iveco.


Przyklad?? Masz zle doswiadczenia, bo ja mam w Rodzinie Iveco i jezdzi kilka lat bez wiekszych usterek i daje sobie rade zawsze. Wyposazenie ma tez dosc spore jak na taki pojazd i niezle zapiernicza. Napewno swoim samochodem mial bym problem z takim dlugasem :diabel: A moze to taki super egzemplaz mamay i czegos nie wiem o tych pojazdach?? :):

Autor:  emcior [ 30.lis.2005 11:07:21 ]
Tytuł: 

Kamill napisał(a):

Multivan 2.5 TDi kosztuje 4x tyle co takie kangoo i cala reszrta z tego samego roku, jezdzi sie rowniez bardzo przyjemnie, ale jakos za twardo, mialem okazje prowadzic kiedys.


A kto mówil o nowym :?: Ja bym tam wolał uzywanego multivana niz nowe kangoo. Nie zauwazylem zeby bylo w nich twardo ;-)

Autor:  ADAM 12 [ 30.lis.2005 12:54:53 ]
Tytuł: 

Odpuść sobie Francuza bo się nie pozbierasz.Kup Caddy lub Inke.
Francuzy nie są na nasze drogi.
Co do większych gabarytów to Miś Sprinter z silniczkiem 2,9 Td lub Transit 2,5 Di to są autka które naprawdę fajnie śmigają.
Żabojadom stanowczo mówimy niet. :!!:

Autor:  flavios [ 30.lis.2005 19:37:16 ]
Tytuł: 

T4 T5, Sprinter czy inny Transit odpadają, ponieważ:
I. nie zmieszcza mi się do garażu bo wjazd jest pod skosem i połamał bym dach.
II. Auta z ankiety to są takie samochody które są tak naprawdę małymi osobówkami z wielkimi bagażnikami. Czyli w razie czego można je traktować jak np. seata ibizę i dać na tydzień dziwczynie do Wroc. na studia.
III. O każdego z tych francuzów nie będe się musiał bać jak o A6 za każdym razem jak ją zostawie w niestrzeżonym miejscu. A T4 czy Sprin jest bardzo chodliwy wśród tych nieudaczników życiowych
IV. Wiem basket ż ete silniki to nie rewelka ale zawsze lepiej niż zwymiotować przy tankowaniu BENZYNY.
PS Audi oczywiście zostaje w rodzinie. Po prostu potrzebuje MAŁE dostawcze autko na kilka razy w miesiącu a nie będe zapinał przyczepy do szóstki bo to nie jest auto do tego.
PS Sprintera mam bez ograniczeń, mogę w każdej chili wziąść od ojca z firmy ale jednak to za duże jak an moje potrzeby.
PZDR i dzięki za odpowiedzi

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/