.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

problemy z kupnem
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=25971
Strona 1 z 2

Autor:  squir [ 30.lis.2005 07:35:26 ]
Tytuł:  problemy z kupnem

wczoraj byłem oglądać nowe auto, znalazlem najlepsze ogłoszenie, auto dokladnie takie jak szukam, pierwszy wlasciciel, bezwypadkowy,stan bardzo dobry,zadbany...

to wszystko pisalo w ogłoszeniu, a i przez telefon tez nic innego sie nie dowiedzialem.

więc pojechalismy z żoną (ciężarną) do nysy (bo tam go sprzedają)
z wrocławia półtorej godziny autobusem (80km) i na miejscu okacuje się co?

ze wcale niejest pierwszy wlasciciel (bo trzeci) wcale niejest bezwypadkowe, bo lakier na masce popękał z nadmiaru szpachlówki, a błotnik od środka ma powyginane i rdzewiejące mocowania.
reflektory są źle wpasowane w karoserię
a auto niejest w stanie przejechać prosto bez trzymanki 20 metrów....
i to ma być auto ZADBANE W BDB STANIE?

przyczym gość próbował mi wciskać kit że zbiezność jest zła bo to dlatego iż po zmianie opon na zimowe trzeba zbiezność ustawiać na nowo...
bo to inne opony, mają inną trakcje bla bla bla

i co ja mam se jeszcze niby ustawić? moze geometrię nadwozia? moze te opony były wbijane na fele bez zdejmowania młotem pneumatycznym?

a moze jeszcze komputer sterowania silniczkiem otwierającym lewą tylną szybę mam se przeprogramować?

albo moze system przeciwpoślizgowy silnika posuwistozwrotnego wycieraczki przedniej szyby mam se napompować

wkurzony jestem. stracilem cały dzien przez jakiegoś debila

Autor:  hermtos [ 30.lis.2005 07:47:17 ]
Tytuł: 

No niestety... Miałem podobne przeboje z "idealnym stanem" swego czasu...

Nie mogłeś poprosić kogoś z Klubu z tamtych stron o obejrzenie?
Szkoda dnia i nerwów...

A co się stało z twoją dotychczasową, zieloną furą?

Autor:  squir [ 30.lis.2005 08:04:32 ]
Tytuł: 

hermtos napisał(a):
A co się stało z twoją dotychczasową, zieloną furą?


szkoda gadać, mam jej juz dosc :)
gdzieś w technicznych opisywalem warsztatowe przygody.
w tym kraju nie mozna mieć samochodu lepszego niz inni
bo przez cały czas wszystcy będą kombinować jak tu Cię oskubać

a8 narazie zostawiłem w lubinie u ojca, elektryka będzie naprawiona w serwisie opla w którym kilkoro taty uczniów ze szkoły odbywa praktyki. więc licze na koniec naciągania mnie na kolejne niby naprawy

a autko zapene niedlugo trafi na gielde w lubinie :D

Autor:  Megster [ 30.lis.2005 08:10:39 ]
Tytuł: 

Też tak miałem.

- Klima działa?
- Działa działa.
a na miejscu:
- Musi złapać kompresję (5 minut nie starczyło)

- Bity?
- Nie, nie
a na miejscu:
- czemu drzwi chodzą mimo że na zawiasach nie ma luzu?
- bo wie pan...B4 tak już mają...

i 400 km podziwiania krajobrazu Polski.

Autor:  Pikuś [ 30.lis.2005 10:12:34 ]
Tytuł: 

Podobnie i ja mialem tylko ze ja jechalem 450 kilometrow w jedna strone. Wiedzialem bo na zdjeciu widzialem ze samochod ma tylko przod rozwalony wiec zadzwonilem i sie zapytalem czy cos jeszcze. Powiedzial ze nie, a na miejscu okazalo sie ze w sumie to caly byl do malowania bo tu zagiety tam wgniecone i zarysowane.

Autor:  jaca [ 30.lis.2005 11:53:54 ]
Tytuł: 

Ja tez jakieś 3-4 lata temu zaliczyłem ok. 500 km w jedną stronę żeby obejrzeć A4 "idealną" u której śladu po poduszkach nawet nie było a zamiast filtra powietrza i przepływki był jakiś stary stożek, nawet jej nie zapaliłem a gościa chciałe strzelić w zęby. W sumie trzeba pare razy coś takiego przeżyć zeby nastepnym razem wyczaić przekręta przez telefon i ostrzegac że jedziesz x km i jak bedzie padaczka to mu ..... może zacznie trochę gadac inaczej.

Autor:  romanko [ 30.lis.2005 14:23:29 ]
Tytuł: 

Niestety ja rówież miałem "przyjemność" przejażdżki do Łodzi po audika,który miał być co prawda lekko "podrapany" ale stan faktyczny miał się do tego nijak.
Dzień "w plecy", nerw szarpnięty i nauczka na przyszłość.

Squir spróbuj nic nie robić przy aucie tylko daj taką cenę za jaką sam chciałbyś
kupić takie auto.

Pozdrawiam

Autor:  Frodo [ 30.lis.2005 15:42:27 ]
Tytuł: 

Fakt...PRZECZYTAJCIE TO... Ostatnio znalazlem w gratce ogloszenie Audi 80 b3 1,6TD serwisowane, sprowadzone,bezwypadkowa,radio(ktorego jak sie okazalo potem nie bylo<lol>),alufelgi(jedyne godne uwagi) stan bdb, 1991r. Cena to 6900 + oplaty. Mowie cos jest grane ale pojade zobaczyc. Zbilem do 6400 + oplaty... Mam 18 lat a gosc myslal, ze mnie zrobi w konia... Patrze na szyby (lewa kierowcy, i cala prawa strona podrobki a nie SIGLA...) wiec sie pytam czy w lewo byla bita a on nie ze zlodziej sie wlamal... Odpowiedzialem mu, ze sie chyba nie zmiescil lewa strone i wybil wszystkie szyby w prawym boku... Nie wiedzial co odpowiedziec...Mowie dobra bita bo bita ciezko bedzie upolowac bezwypadkowa..Pytam o ksiazke serwisowa czy jest udokumentowany przebieg itp itd bla bla. WIesz gdzies mi sie zgubila:| mowie cos krecisz stary, gowna nie kupie(tak mu powiedzialem). Przeslismy do konkretow czyli do serca samochodu... Odpalilismy go z "ssaniami" hehe bo bez tego ani rusz. Kontrolka od grzania swiec sie w ogole nie palila i mowie sobie w myslach o ty fiucie chcesz mnie naciac na nowe swieczki.. Dalej zaczalem wstepnie sprawdzac stan glowicy(czy nie leci dymek z bagnetu, czy ze zbiorniczka plyny chlodzacego nie wydobywqa sie dym i czy plyn sie nie ,,gotuje", bylo si,) przyszla kolej na turbine. Dodajac gazu i trzymajac go mniej wiecej przez 15s trzymalem a w zasadzie ,,zatkalem" "waz" biegnacy od filtra powietrza do turbinki. 0 trzymania cisnienia, turbina do regeneracji lub wymiany.Oczywiscie to nie zastapi specjalistycznych badan kompresji itd ale wstepne rozeznanie bylo... Mowie o ty kutafonie ja tu jade z Torunia do jakiegos Mogilna a ty mnie tak nakreciles telefonicznie i internetowo a tu zonk!! Myslal frajer, ze na wyglad polece. W srodku brak oslonki slupka bocznego od strony kierowcy(ten miedzy szyba przednia a drzwiami), niby welur a z tylu zdarta tabicerka na drzwiach... Samochod ledwo sie zbieral a kiedy uslyszal, ze sie chce przejechac i porownac do mojego starego(tesh ma a80 1,6td) to powiedzial, ze nie daje. Malo tego koncowka tlumnika chromowana a tlumnik w ,,kornikach". Zrobilem go w konia, powiedzialem biore go i pan go zarezerwuje dla mnie. Powiedzial ok no a ja mowie sobie w myslach i tak go nie kupie, masz swinio za kare... Grunt to zachowac rozsadek przy zakupie auta i nie leciec na wyglad... Uwaga wejdzie na www.gratka.pl i w wyszukiwarce wpiszczie audi 80 woj. kujawsko-pomorskie cena do 8000 i tylko diesel!! zobaczcie taka czarna niby fajna...

Autor:  yooo25 [ 30.lis.2005 19:18:24 ]
Tytuł: 

http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?i ... 4d67bbd25f to to cudo :?:

Autor:  rafala6 [ 30.lis.2005 19:51:43 ]
Tytuł: 

Szukacie tanio to macie tanio to znaczy trupa,po prostu dobry towar ma swoją cene,chociaż perełki się zdarzają,ale rzadko.

Autor:  Kamill [ 30.lis.2005 20:13:03 ]
Tytuł: 

yooo25 napisał(a):
http://www.gratka.pl/moto/tresc.phtml?id_og=4386022&id_podrubryka=1&id_rubryka=1&marka=Audi&model=80&id_region=2&z_dnia=-1&cena_od=0&cena_do=10000&inte=on&gaze=on&biur=on&nr=17&key_unique=9c21616e0b087fa49ff2394d67bbd25f to to cudo :?:

Z zewnatrz jak cie moge, ale srodek tragiczny,w dużo lepszym stanie widzilem b4 znajomego po 400tys. Widac ze ktos probowa to wyczyscic ale tam juz nie ma co czyscic.
Szkoda słów na takich głąbów, specjaliści od marketingu, piekne ogloszenie a w garazu trup ehh

Autor:  J@rek [ 30.lis.2005 20:21:33 ]
Tytuł: 

No właśnie, niektórzy się podniecają takimi niskimi cenami...ale dobry towar ma swoją cenę.Jak kupowałem swoje A6 to jakoś się za nie nie łapali...cena nie była okazyjna.Ale wiedziałem co biorę...realny samochód i rzeczowy sprzedawca.

Pozdrawiam

Autor:  Frodo [ 30.lis.2005 20:34:11 ]
Tytuł: 

Brat po przeliczeniu na pierwszy rzut oka z akcyza okolo 1200zl bylo si ale mi to cosik nie pasowalo... Dokladnie to ten samochod... Chcialem dodac ze lewy reflektor byl niespasowany i wchodzacy do silnika od lewej strony... NC. Grunt, ze sie gosc nacial myslac,ze mlody to znaczy szpan,kolor i glupek. NIe zalezy mi na jakims wyczesie w b3 ale na normalnej jezdzacej b3 bo to jest moja prawdziwa milosc :) pozdrawiam i strzezcie sie od takich gamoni jak ten frajer co chcial mi ja wepchnac !!

Autor:  squir [ 30.lis.2005 21:09:01 ]
Tytuł: 

rafala6 napisał(a):
Szukacie tanio to macie tanio to znaczy trupa,po prostu dobry towar ma swoją cene,chociaż perełki się zdarzają,ale rzadko.


no tak, ale jak ja jechałem oglądnąc auto które w ogłoszeniu ma cenę 50% większą niż tanie egzemlarze tego samego auta na rynku, to spodziewałem się że będzie to coś lepszego od powypadkowego złoma źle spasowanego, rdzewiejącego w miejscu naprawy i mocno ściągającego w lewą stronę

Autor:  Frodo [ 30.lis.2005 23:51:50 ]
Tytuł: 

Slyszalem, ze b3 w dobrym stanie kosztuja okolo 8000zl, rocznik 1990. Taki tez by mnie satysfakcjonowal :), no nic jak dobrze pojdzie to w niedziele pojade do Bydzi zobaczyc slynna gielde i czy bedzie moja przyszla NIUNIA :). Na co jeszcze mozna zwrocic uwage by chociaz troszeczke zmniejszyc ryzyko kupna nienajlepszego wladcy pierscieni?? Slyszalem , ze oryginalne nakladki na pedaly nie scieraja sie do 200tys przebiegu :| wiec czasem jak widze na liczniku 106 tys(jak u mojego taty) a nakladki sa wytarte to az mnie ch*j strzela, ze bylo na bank cos przekrecane, zreszta to teraz ciagle przekrecaja liczniki, oszukuja jak sie da wrrrr.... DODAM,ze w gre wchodzi tylko traktor z turbina :)

Autor:  kinyo [ 01.gru.2005 00:19:25 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ze oryginalne nakladki na pedaly nie scieraja sie do 200tys przebiegu

Ktoś ci Frodo bajek naopowiadał ;) może by się nie starły jak by ktoś w łapciach prowadził :P Poza tym nakładki można kupic i wcale nie są takie drogie mowa o orginalnych około 10zł sztuka .Zwracajcie uwage przy kupnie na kierownice ,boczki ,dywaniki,tapicerke foteli ,uszczelki na dzwiach .Te elemęty sa drogie i powiedza więcej o przebiegu auta niż nakładki na pedały powodzenia w szukaniu tej wymażonej AUDICY.

Autor:  Sprinter [ 01.gru.2005 00:39:21 ]
Tytuł: 

Kamill napisał(a):
Z zewnatrz jak cie moge, ale srodek tragiczny,w dużo lepszym stanie widzilem b4 znajomego po 400tys. Widac ze ktos probowa to wyczyscic ale tam juz nie ma co czyscic.
Szkoda słów na takich głąbów, specjaliści od marketingu, piekne ogloszenie a w garazu trup ehh


Czego ty się czepiasz tego środka ??? Nie jest wcale w zyłm stanie, widziałem dużo gorsze w kilka lat nowszych autach... Może i to jest parch, ale po zdjęciach tego nie widać, a na pewno nie po zdjęciach środka.

Autor:  Frodo [ 01.gru.2005 18:23:56 ]
Tytuł: 

Co do uszczelek, siedzen i kierownicy to wiadomy punkt obserwacji :). Dziex za info :). W niedziele jade na gielde do Bydgoszczy ale mam jakies dziwne przeczucie, ze jak kupie to sie natne(podejrzewam zastaw samochodu kredytem). Czy sa jakies umowy tzn. cos w stylu deklaracji podatkowej?? Nie wszystkie samochody zastawione w banku maja wbita informacje w dowodzie o ich przynaleznosci do tych instytucji... Powoli trace nadzieje na to, ze odnajde moja niunie, moj sens zycia :)...To tak jak trafic milion w lotka... Czy ja duzo wymagam ?? Chce tylko traktora z trubina w dobrym stanie :)?

Autor:  maciekmpl [ 01.gru.2005 18:45:16 ]
Tytuł: 

Frodo (władca pierścieni) napisał(a):
ale mam jakies dziwne przeczucie, ze jak kupie to sie natne(podejrzewam zastaw samochodu kredytem).


Jasnowidz jakiś czy co :?: :D :P

Frodo (władca pierścieni) napisał(a):
Czy sa jakies umowy tzn. cos w stylu deklaracji podatkowej?? Nie wszystkie samochody zastawione w banku maja wbita informacje w dowodzie o ich przynaleznosci do tych instytucji...


Nie wszystkie może mają ale można to sprawdzić w sądzie, tylko niestety jako laik prawny nie wiem w jakim wydziale. Tak sprawdzał facet mój poprzedni samochód, jak go ode mnie kupował. A ponieważ było wszystko w porządku, to niewiele mnie to obchodziło - wiem, że zapłacił za to 20 PLN i że sprawdzili mu na poczekaniu.
M

Autor:  bratpit [ 01.gru.2005 19:18:11 ]
Tytuł: 

Frodo (władca pierścieni) napisał(a):
ale mam jakies dziwne przeczucie, ze jak kupie to sie natne(podejrzewam zastaw samochodu kredytem). Czy sa jakies umowy tzn. cos w stylu deklaracji podatkowej??


Proponuje wpisać na umowie taki punkt:
Sprzedający oświadcza, że opisany powyżej samochód wolny jest od jakichkolwiek wad prawnych i obciążeń na rzecz osób trzecich oraz nie jest przedmiotem żadnego postępowania bądź zabezpieczenia.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/