.: AUDI KLUB POLSKA :.
https://forum.audiklub.org/

Quattro a łańcuchy !!!
https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=26921
Strona 1 z 4

Autor:  Warm [ 26.gru.2005 09:43:45 ]
Tytuł:  Quattro a łańcuchy !!!

no własnie za jakis czas wybieram sie w góry i tu moje pytanie - jak to jest z zakładaniem łańcuchów do napedu quattro , na obie osie czy tylko na przód ???

Autor:  Vanderlei [ 26.gru.2005 10:03:11 ]
Tytuł: 

Oczywiście, że na obie - gdybyś założył tylko na przód (można zrobić próbe np. zakładając zimówki na przód i sliki na tył), to na zakretach bedziesz mial wrazenie, ze jedziesz z lekko podciągniętym recznym zmiatając dupą oba pasy... Kiedys, jak jezdzilo się za starych lat (95-99 ;) ) na opolskich kjs'ach, to robilo sie rozne proby. Oczywiście, jak będziesz jechał b. wolno, nie korzystając z nadmiernej przyczepności przodu, to nie bedzie różnicy, ale po co jest Quattro...? :peace:

Autor:  Czarek_S [ 26.gru.2005 10:36:50 ]
Tytuł: 

jak masz dobre opony i quattro to łańcuchy mozesz zostawić w garażu ;-)

Autor:  DeS [ 26.gru.2005 10:43:35 ]
Tytuł: 

Czarek_S napisał(a):
jak masz dobre opony i quattro to łańcuchy mozesz zostawić w garażu ;-)


Nieprawda.... i to straszna... :/ :/ :/

Autor:  mały v8 [ 26.gru.2005 10:45:26 ]
Tytuł: 

Ja nie słysząłem żeby ktos na Q zakładał łańcuchy, przeciez na ziowych oponach auto z tym napedem z powodzeniem pokonyje metrowe zaspy sypkiego śniegu,

Autor:  maciu [ 26.gru.2005 10:48:23 ]
Tytuł: 

krzysiek na co ci padlo... wydasz kupe kasy bedziesz je zakladal z godzine
bo to wszystkie kola a i tak nie pojedziesz wiecej niz 40...

gdzie ty jedziesz na grenlandie?

ja bym jechal tak jak stoje a najwyzej na miejscu jak stiwerdzisz ze jest
na prawde zle to sobie kupisz na pierwszej stacji benzynowej

Autor:  Ataman70 [ 26.gru.2005 10:50:01 ]
Tytuł: 

Zapomnij o łańcuchach - ja w górach z eSką naprawde przygodowo jezdziłem - ani razu nie były mi potrzebne.
a posadzić autko na brzuchu na śniegu to i mozna w każdym regionie, ale na drogach nie bedziesz potrzebował łańcuchów.
Nastepna sprawa - jak potem robić driffty - myślę, że złańcuchami się nie da (oczywiscie to jest tylko kwestia predkości).

Autor:  martab99 [ 26.gru.2005 16:13:37 ]
Tytuł: 

Tak jak wyzej- dopoki nie siadziesz podwoziem łancuchy nie beda Ci potrzebne.
Własnie wrocilem od znajomych ktorzy maja domek w gorach, do ktorego trzeba podjechac ok 250-300 m z głownej drogi ostro do gory.
Znajomi Passatem do gory bez łacuchow bez szans, wiec jak to zobaczylem to zaczalemsie martwic, bo mam zimowki jakies 60% bieznika a oni nowiutkie Klebery. Bez zadnego rozpedzania wyjechalem na sama gore na dwojce bez najmniejszego klopotu ;-)

Autor:  Elberr [ 26.gru.2005 17:24:08 ]
Tytuł: 

Wszystko zalezy gdzie Warm na narty jedzie. Jesli jedzie w polskie gory to
moze o łancuchach zapomniec. Natomiast jesli jedzie do np. Austrii to sa tam rejony w ktore nie mozna wjechac bez łancuchow.
Ja mam w instrukcji napisane, ze w quattro łancuchy zaklada sie na 4 kola.

Pozdrawiam

Autor:  mar.zag [ 26.gru.2005 18:14:51 ]
Tytuł: 

Szczerze mówiąc to mieszkam prawie w górach i jeźdze tam
dostyć c zęsto na narty i jeszcze nigdy nie zakładałem
łancuchów,a latam ośkami :D

Podstawa do dobre opony,a i oską dasz sobie rade bez łancuchów :peace:

Autor:  Warm [ 26.gru.2005 18:22:29 ]
Tytuł: 

wszystko pięknie ładnie ale ja chce jechac do Zakopanego nie tak daleko a juz w tym roku nie wpuszczali samochodów które nie miały zamontowanych łańcuchów dlatego moje pytanie
ale juz wiem ze trzeba zakładac na 4 łapy (kurka kupa roboty)

Autor:  hans [ 26.gru.2005 18:27:34 ]
Tytuł: 

zaloz sie o samochod z cymbalem ktory nie bedzie chcial Cie wpuscic bez lancuchow ze podjedziesz ... a jak wygrasz to spal mu pudlo , tak dla zasady :evilbat:

Autor:  Warm [ 26.gru.2005 18:31:09 ]
Tytuł: 

hans napisał(a):
zaloz sie o samochod z cymbalem ktory nie bedzie chcial Cie wpuscic bez lancuchow ze podjedziesz ... a jak wygrasz to spal mu pudlo , tak dla zasady :evilbat:
:611:

Autor:  martab99 [ 26.gru.2005 20:54:37 ]
Tytuł: 

Warm napisał(a):
wszystko pięknie ładnie ale ja chce jechac do Zakopanego nie tak daleko a juz w tym roku nie wpuszczali samochodów które nie miały zamontowanych łańcuchów dlatego moje pytanie
ale juz wiem ze trzeba zakładac na 4 łapy (kurka kupa roboty)

A czym Ty jechales-ciezarowka :?: W naszych warunkach naprawde nie bedzie sytuacji, ktora by wymusila na Tobie koniecznosc zalozenia lancuchow jesli masz quattro i dobre zimowki.
Zreszta ja wlasnie wrocilem z Zakopanego i uwierz- nie bedziesz ich potrzebowal. No chyba ze jakis armageddon sie wydarzy :)
A tak z innej beczki, to czy gdziekolwiek jest zapis obligujacy kierowce samochodu osobowego do zalozenia lancuchow; ewent nie wpuszczenie w przypadku ich braku :?: :?:

Autor:  DeS [ 26.gru.2005 20:58:26 ]
Tytuł: 

Może stać znak

Autor:  Warm [ 26.gru.2005 21:05:35 ]
Tytuł: 

martab99 napisał(a):
A czym Ty jechales-ciezarowka :?: W naszych warunkach naprawde nie bedzie sytuacji, ktora by wymusila na Tobie koniecznosc zalozenia lancuchow jesli masz quattro i dobre zimowki.
Zreszta ja wlasnie wrocilem z Zakopanego i uwierz- nie bedziesz ich potrzebowal. No chyba ze jakis armageddon sie wydarzy :)
A tak z innej beczki, to czy gdziekolwiek jest zapis obligujacy kierowce samochodu osobowego do zalozenia lancuchow; ewent nie wpuszczenie w przypadku ich braku :?: :?:


nie nie jechałem ciężarówka , sytuacja sytuacja a z policja nie bede dyskutował, a juz w tym roku w połowie listopada napadało w zakopanym to nie wpuszczali bez łańcuchów
a po drugie wybieram sie na słowacje przez łysa polane w zeszłym roku choć była to ośka za daleko nie dojechałem zimówki bieznik 85 % , posłowackiej stronie jak wiaterek zawiał to droga moja latałem od prawej do lewej i nie sadze by wtedy mi pomogło quattro :)
a moje pytanie było proste jak quattro to na cztery koła łańcuchy czy tylko na przednia lub tylna os

Autor:  martab99 [ 26.gru.2005 21:10:24 ]
Tytuł: 

No to juz wiesz- na 4 koła ;)
A Policjanci mieli racje:

Obrazek

"C-18 "nakaz używania łańcuchów przeciwpoślizgowych" oznacza, że na drodze, na której znak został umieszczony, kierujący pojazdem silnikowym obowiązany jest stosować łańcuchy przeciwpoślizgowe na co najmniej dwóch kołach napędowych; umieszczona pod znakiem tabliczka, o której mowa w § 27 ust. 2, oznacza, iż znak dotyczy pojazdów określonych na tabliczce."

Autor:  Warm [ 26.gru.2005 21:17:27 ]
Tytuł: 

martab99 napisał(a):
A tak z innej beczki, to czy gdziekolwiek jest zapis obligujacy kierowce samochodu osobowego do zalozenia lancuchow; ewent nie wpuszczenie w przypadku ich braku

hm dobre pytanie :/
martab99 napisał(a):
No to juz wiesz- na 4 koła ;)
A Policjanci mieli racje:

Obrazek

"C-18 "nakaz używania łańcuchów przeciwpoślizgowych" oznacza, że na drodze, na której znak został umieszczony, kierujący pojazdem silnikowym obowiązany jest stosować łańcuchy przeciwpoślizgowe na co najmniej dwóch kołach napędowych; umieszczona pod znakiem tabliczka, o której mowa w § 27 ust. 2, oznacza, iż znak dotyczy pojazdów określonych na tabliczce."

o sam sobie odpowiedziałes :P

Autor:  hans [ 26.gru.2005 21:19:18 ]
Tytuł: 

Warm , nie sciemniaj bo widze ze jeszcze nie doswiadczyles na wlasnej skorze tego co quattro potrafi ... jedz , wroc i pogadamy , poki co , milej zabawy zycze i dobranoc ;-)

Autor:  papaj [ 26.gru.2005 21:51:37 ]
Tytuł: 

BEZ łańcuchów jeździłem po górach bez problemu... nieraz tylko musiałem na (1) włączyć jak stanałem autem i zasypało mocno. Na (2) nigdy nie musiałem przełączać. :-) W tachich warunkach quattro rulez...
PS. A nie dawniej jak tydzień temu był cytat na forum że pierwsze Q na letnich podjechało szybciej nież autko okute w łańcuszki :P

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/