.: AUDI KLUB POLSKA :. https://forum.audiklub.org/ |
|
no to zaczalem Nowy Rok.... https://forum.audiklub.org/viewtopic.php?f=1&t=27320 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | techniks73 [ 03.sty.2006 20:11:45 ] |
Tytuł: | no to zaczalem Nowy Rok.... |
podkusilo mnie dzisaj podjechac w rodzinne strony... jade sobie spokojnie bo teren lesisty, ale nie zeby jakisz gaszcz po prostu i droga krajowa(4-czka ok80) bo droga mokra, i nagle z prawej strony sarenka na afalt! nie mialem szans na hamowanie... ona tym bardziej na przezycie. udezylem lewym przednim rogiem. straty: 1. zycie zwierzaka - juz pewnie skacze po obloczkach... 2. przednia maska - może coś się z nią da zrobić. 3. przedni lewy błotnik - ewidentnie do wymiany. 4. zderzak - j.w. 5. lampa - j.w. (mialem i tak wymieniac bo byly podróbki...) 6. i najgorsze! chłodnica płynu, 7. chłodnica klimatyzacji, 8. na pewni pająki od wentylatorów, 9. i pewnie jeszcze kupę innych gratów których jeszcze nie zauważyłem. a dopiero ją kupiłem... |
Autor: | szycha [ 03.sty.2006 20:17:50 ] |
Tytuł: | |
Koledze jelen kiedys w bok uderzył to nie było czesci której by nie wgniutł na boku Dobrze ze tobie sie nic nie stało a niunie napewno da sie zrobic Pozdrawiam |
Autor: | szwagier [ 03.sty.2006 20:27:01 ] |
Tytuł: | |
Szczerze ci wspołczuje to jest pech nic nieporadzisz tak bywa proponuje sie czegoś napic mocniejszego a potem na spokojnie zabrać sie za naprawe samochodziku. |
Autor: | techniks73 [ 03.sty.2006 20:38:55 ] |
Tytuł: | |
najgorsze ze bule z własnej kieszeni bo jeszcze nie zdążyłem zrobić AC. dzisaj miałem odebrać twardy dowód... i żeby się dwa razy nie bujać z papierami to czekałem... niestety błąd! człowiek to jest głupi przynajmniej kilka razy w życiu. to jest na pewno jeden z tych momentów. pozdrawiam |
Autor: | spanky [ 03.sty.2006 21:36:48 ] |
Tytuł: | Re: no to zaczalem Nowy Rok.... |
techniks73 napisał(a): podkusilo mnie dzisaj podjechac w rodzinne strony...
jade sobie spokojnie bo teren lesisty, ale nie zeby jakisz gaszcz po prostu i droga krajowa(4-czka ok80) bo droga mokra, i nagle z prawej strony sarenka na afalt! nie mialem szans na hamowanie... ona tym bardziej na przezycie. udezylem lewym przednim rogiem. straty: 1. zycie zwierzaka - juz pewnie skacze po obloczkach... 2. przednia maska - może coś się z nią da zrobić. 3. przedni lewy błotnik - ewidentnie do wymiany. 4. zderzak - j.w. 5. lampa - j.w. (mialem i tak wymieniac bo byly podróbki...) 6. i najgorsze! chłodnica płynu, 7. chłodnica klimatyzacji, 8. na pewni pająki od wentylatorów, 9. i pewnie jeszcze kupę innych gratów których jeszcze nie zauważyłem. a dopiero ją kupiłem... szkoda, a jeszcze niedawno ja ogladalem i mowilem ze ladna ta twoja Audiczka........... |
Autor: | flavios [ 03.sty.2006 21:49:01 ] |
Tytuł: | Re: no to zaczalem Nowy Rok.... |
techniks73 napisał(a): podkusilo mnie dzisaj podjechac w rodzinne strony...
jade sobie spokojnie bo teren lesisty, ale nie zeby jakisz gaszcz po prostu i droga krajowa(4-czka ok80) bo droga mokra, i nagle z prawej strony sarenka na afalt! nie mialem szans na hamowanie... ona tym bardziej na przezycie. udezylem lewym przednim rogiem. straty: 1. zycie zwierzaka - juz pewnie skacze po obloczkach... 2. przednia maska - może coś się z nią da zrobić. 3. przedni lewy błotnik - ewidentnie do wymiany. 4. zderzak - j.w. 5. lampa - j.w. (mialem i tak wymieniac bo byly podróbki...) 6. i najgorsze! chłodnica płynu, 7. chłodnica klimatyzacji, 8. na pewni pająki od wentylatorów, 9. i pewnie jeszcze kupę innych gratów których jeszcze nie zauważyłem. a dopiero ją kupiłem... Jak nie było ostrzeżenia przed zwierzyną leśną to tzreba było podać zarząd dróg lub nadleśnictwo do grodzkiego |
Autor: | A4VTG [ 03.sty.2006 22:03:11 ] |
Tytuł: | |
no to min. 2k naprawa będzie Cie kosztowala... Pewnie poszedl jeszcze pas przedni... Kiedyś tez o maly wlos mialbym taka przygode - dwie sarny, jedna po drugiej przebiegly mi przed autem. Szczescie ze jechalem powoli (ok 50km/h) bo gadalem przez tel. Zazwyczaj jezdze to drogą ok 100-120 |
Autor: | grzesce80 [ 04.sty.2006 11:19:44 ] |
Tytuł: | |
Ja któryś rok temu widziałem skutki potrącenia owcy przez poloneza na autostradzie A4 w Krakowie niedaleko Balic... Szczerze nie wiem ile poldek jechał ale nadawał sie prawie do kasacji... kierowcy nic sie nie stało, z owcy plama... wszystko przez to że jakiś baca trzymał swoje stado na równinkach nieopodal autostrady no i jednej spasował skok w bok... |
Autor: | martab99 [ 04.sty.2006 13:04:32 ] |
Tytuł: | |
grzesce80 napisał(a): Ja któryś rok temu widziałem skutki potrącenia owcy przez poloneza na autostradzie A4 w Krakowie niedaleko Balic... Szczerze nie wiem ile poldek jechał ale nadawał sie prawie do kasacji... kierowcy nic sie nie stało, z owcy plama... wszystko przez to że jakiś baca trzymał swoje stado na równinkach nieopodal autostrady no i jednej spasował skok w bok...
Przeciez tam na całej długości autostrady sa siatki które właśnie sa po to, zeby zapobiec takim sytuacjom. To jest jeden z wymogów nadania drodze rangi autostrady. |
Autor: | Lukas [ 04.sty.2006 13:17:42 ] |
Tytuł: | |
za miasto ... czesto jezdzilem z "gwizkiem na zwierzyne" nie wiem jak to sie profesjonalnie nazywa taki maly shit zakladany na grill [na rynq ruskim qpilem za 8 pln] p.s. moje kondolencje |
Autor: | BodekTM [ 04.sty.2006 14:19:42 ] |
Tytuł: | |
Chyba znana jest opowieść gościa jak to wjechał w żubra. Żubr uciek a gość został z rozbitym autem. Podobno miał straszne problemy z ubezpieczalnią bo nie chceli mu uwierzyć. Co do owcy na A4 wcalem bym się nie ździwił. Na polskich drogach wszystko jest możliwe. Szkoda twojej niuni. 3maj sie chłopie |
Autor: | Rafał.W [ 04.sty.2006 14:51:08 ] |
Tytuł: | |
martab99 napisał(a): grzesce80 napisał(a): Ja któryś rok temu widziałem skutki potrącenia owcy przez poloneza na autostradzie A4 w Krakowie niedaleko Balic... Szczerze nie wiem ile poldek jechał ale nadawał sie prawie do kasacji... kierowcy nic sie nie stało, z owcy plama... wszystko przez to że jakiś baca trzymał swoje stado na równinkach nieopodal autostrady no i jednej spasował skok w bok... Przeciez tam na całej długości autostrady sa siatki które właśnie sa po to, zeby zapobiec takim sytuacjom. To jest jeden z wymogów nadania drodze rangi autostrady. odcinek od Balic do Wieliczki nie jest odgrodzony. A w samych Balicach latem często pasą bydło koło autostrady. A co do "rangi autostrady" to sami wiecie jakie głębokie są koleiny. Jazda w deszczu to horror. |
Autor: | techniks73 [ 05.sty.2006 09:44:35 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: szkoda, a jeszcze niedawno ja ogladalem i mowilem ze ladna ta twoja Audiczka...........
audiczka bedzie jak lotnik,nowa, pas przedni na szczescie caly. juz mam blotnik,zderzak, i lampe czyli wszystko co potrzebne do lakieru. |
Autor: | techniks73 [ 05.sty.2006 09:45:31 ] |
Tytuł: | |
kurde ale popierniczylem ten wpis... |
Autor: | techniks73 [ 05.sty.2006 09:48:14 ] |
Tytuł: | |
flavio napisal: Cytuj: Jak nie było ostrzeżenia przed zwierzyną leśną to tzreba było podać zarząd dróg lub nadleśnictwo do grodzkiego
niestety znaki sa tak ze dupa... nic nie wysadze |
Autor: | martab99 [ 05.sty.2006 09:50:12 ] |
Tytuł: | |
Rafał.W napisał(a): odcinek od Balic do Wieliczki nie jest odgrodzony. Tylko ze to nie jest autostrada Rafał.W napisał(a): A w samych Balicach latem często pasą bydło koło autostrady. No i niech pasa, mięso bedzie ciezsze to wszystko jest ogrodzone, wiec nie ma problemu.Rafał.W napisał(a): A co do "rangi autostrady" to sami wiecie jakie głębokie są koleiny. Jazda w deszczu to horror. Gdzie masz te koleiny? Ja jezdze A4 kilka razy w tygodniu i nie zauwazylem. Obwodnica to co innego...
|
Autor: | Fishbone [ 05.sty.2006 13:28:33 ] |
Tytuł: | |
ostatnio wyleciały mi tez dwie sarny , nad ranem zawiozłem klienta do KRYSPINOWA, wracałem i jak są te serpentynki w bielanach , było fajnie to sobie ciupie tak na granicy poślizgu a tu z prawej strony z lasku wyskoczyła mi jedna sarenka, nie miałem juz nawet jak chamować ale widze ze się zmieszcze zanią patrze a tu AAAAAAAA! druga chce na droge przyspieszyłem (na ile to było możliwe ) i tylko sie modliłem zeby mi gdzies w bok nie przy....a ale fartneło się . Normalnie katastrofa z tymi zwieżakami jak nie sarny to pies na alejach zasówa z pod teatru 100 do jubilata |
Autor: | techniks73 [ 19.sty.2006 22:26:57 ] |
Tytuł: | |
nareszcie jeżdże swoją niunią! dzisiaj odebrałem z lakieru. ponieważ nie do końca ufałem "montarzystom" sam od wczoraj pilnowałem a tak naprawdę to sam ją poskładałem. lakierek zrobiony super, jest lepiej niż wcześniej. pozdrawiam wszystkich i dzięki za dobre słówko PS. a w lesie to teraz jadę 40..... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |