.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ja wiem, trochę deszczu, quattro i machamy mu na pożegnanie.

niezupełnie

A nie pomachałbyś mu ? Przy jego tylnym napędzie ?

To i tak zawsze będzie poldolot czyli złom.

Kolejny niewypał polskiej myśli techniczne. Założe sie że koszt budowy takiego poldka dorównuje kosztowi seryjnego autka o podobnych osiągach, a koszt paliwa przekracza koszt utrzymania niezłej floty Jedyne co z tym autem można zrobić to wstawić do muzeum jako ciekawostka.

Żartujesz sobie czy naprawdę nie wiesz co to za auto??
Przecież ono zostało zbudowane z 10 lat temu po tym jak się LANCA STRATOS rozmazała na drzewie na którymś z Polskich rajdów. Wzieli silnik i wsadzili razem z zawieszeniem i podłogą pod ubranko poloneza. To podobno jest silnik od Ferrari. I z tego co się orientuje to jeszcze tym autem nie jeździli. Ale tego na pewno nie wiem.
PZDR

No zgadza sie- dokladnie tak jest. No i co z tego?
Nie zmienia to postaci rzeczy ze auto z założenia było konstruowane jako ciekawostka kolekcjonerska a nie maszyna do SR czy innych drogowych zastosowan. I jak pisał BodekTM, pewnie bedzie wyciagane tylko okazjonalnie

Nie jaże o co ci chodzi??
To z tego że napisałem co to za polonez.
Poto żeby ci co nie wiedzą już teraz wiedzieli.
W pełni sie z tobą zgadzam pomimo że nie rozumiem co ci sie nie podobało w moim poście?
Chyba że OT zrobiłem, ale przecież nie. Zara spytam mamy.
Wyluzujcie troszkę

A więc parę szczegółów:

Max. moment obrotowy: ok. 230Nm przy 4000obr/min
Max. moc: 285KM przy 7500obr/min

Napęd: na tylne koła, skrzynia 5 biegowa, nie synchronizowana kłowa z Ferrari Dino, przełożenie główne 3,824, sprzęgło dwutarczowe suche Borg&Beck, mechanizm różnicowy samoblokujący ZF ze szperą 40%

Hamulce: tarczowe wentylowane na wszystkie koła, hydrauliczne, dwuobwodowe, bez wspomagania, hamulce ręczny hydrauliczny na tylne koła.

Opony: przód Michelin Racing 17/63-15 czyli 230-15
tył Michelin Racing 29/61-15 czyli 350-15

Nadwozie: pięciodrzwiowe, metalowe o numerze 000782, osadzone na ramie kratownicowej z integralną klatką bezpieczeństwa dodatkowo przerobiona podłoga z części Lancii Stratos

Osiągi
Prędkość maksymalna: około 250 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: około 5 sek

Średnie zużycie paliwa: 100l/100km

Czyli - na co dzień jeździć się tym raczej nie da... Ale na torze, czemu nie?
Na www.fsoautoklub.pl była cała akcja odbudowy tego wehikułu...

Pozdrawiam

To już lepiej bedzie sie prezentowało S4. Zbliżone osiągi i spalanie pare razy mniejsze 25 lat temu to może i robił wrażenie taki poldek, a w czasach obecnych jest raczej ciekawostką humorystyczną Jak się to mówi, z trzech aut zrobili jedno. W tamtych czasach pewnie ciężko było kupić Lancie Stratos(nawet jeżeli kotś miał kase) wiec wpadli na pomysł że poskładają podobne auto ze stłuczek z zachodu i powstał StratoPolonez.

Przeciez sie nie czepiam, wszystko mi sie podobało

juz chyba bardziej nie moge sie wyluzowac niz jestem teraz

A TO SORRY

Czy wy chcecie tu zareklamowac jakąś hybrydę włoskiego szmelcu z nowoczesną myślą techniczną znad Wisełki ? To jest SYF i tyle.
Zastanawiam się po co w ogóle jest ten temat. On niczego nie wnosi.

Prosze o zamknięcie wątku.

Peace

A wracajac do meritum, to jakis czas temu przez wiekszosc forów dyskysyjnych przewalily sie posty w stylu: http://streetracers.krakow.pl/viewtopic.php?t=2298

nie wnosi ? przecież stratopolonez jeździł w rajdach! paręnaście lat temu, ale jeździł! I niewielu było kierowców, którzy się go nie bali. Chyba tylko śp. Bublewicz potrafił go jakoś opanować. To naprawdę jest kawał historii motoryzacji, skoro tak bardzo go krytykujecie to może zacznijcie krytykować Opla Mantę, Renault 5 GT i inne sportowe auta z tamtej epoki.

Jeździł? A ile razy? Wiadomo coś o jakis osiagnieciach tego pojazdu?
Nie krytykujemy go, tylko piszemy o fakcie ze to raczej egzemplarz kolekcjonerski niz maszyna do osiagania czegokolwiek oprocz uznania na wystawach czy konkursach pojazdow historycznych. 15 lat temu to napewno było COŚ, ale w dzisiejszych realiach znam ciekawsze young-timery
I z calym szacunkiem- nie porownujmy tej ciekawostki do Manty, 5-ki GT itd

Ludziska, dajcie spokój. Ciekawa hybrydka, ale nie ma o co się kłócić. To tak jakby dyskutować na temat tej Syrenki z silnikiem od 911tki.

i Audi quattro


A Stratopolonez na swoje czasy był naprawdę szybkim samochodem... czy to się dało prowadzić to inna sprawa (a raczej słabo się dawało) ale na pewno jest to ciekawy kawałek historii motoryzacji, i do tego przynajmniej od strony wyglądu i wykonania polskiej historii motoryzacji Więc zjechanie auta za to że wygląda jak polonez i że to złom jest chyba delikatnie nie na miejscu dla miłośnika motoryzacji.

Manta i Renault 5 GT to inna bajka (przy okazji szacuneczek dla obu wozików) - to są znakomite konstrukcje, natomiast za przeproszeniem ten Polonez to zwykły składak, nawet jeśli posiada bebechy od Ferrari, a budę od poldka to będzie tylko składakiem o bardzo małym wkładzie w historię motoryzacji. Natomiast Manta czy 5 wręcz odwrotnie - to jest historia motoryzacji przez duże H.

PS. Chyba pierszy raz w życiu bronię Opla - to się porobiło.