.: AUDI KLUB POLSKA :.

Takie są dane policji za 2005 rok. W porownaniu z zeszlym rokiem do czołowej "10" wskoczyło audi A6. Liczby obok to ilość skradzionych samochodów

VW Passat - 2994
VW Golf - 2687
Fiat SC - 1861
Fiat 126p - 1719
Fiat CC - 1428
Audi 80 - 1293
Opel Astra - 909
Fiat Uno - 849
Peugeot 206 - 725
Audi A6 - 685

Fiat 126p - 1719

hehe tegto to chyba ludzie sie pozbywaja na zlomie a pozniej zglaszaja jako kradziony bo kto by to chcial ukrasc

...na części kradną, na części...

A jak myslisz, skąd na giełdzie są zderzaki po 200zł, blendy, lusterka... 4-5 krotnie taniej niż w sklepie... o ASO już nie wspominając...

Poza tym mnóstwo ludzi jeździ jeszcze Maluszkami, które się psują i co chwila coś do niego potrzeba.
Jak wartość całkowita auta nie przekracza 500zł, to przecież nikt nie kupi części w sklepie za 100zł...
Tym bardziej, że właściciele Maluszków raczej nie śmierdzą groszem...
No i panowie na giełdzie dbają, żeby zawsze mieć "świeże" części

Niestety naszych Audic też dużo w Polsce się pojawiło za 10 tys. można kupić już b4.
No i kupuja ludzie szroty, drutują czym się da... głównie częściami z giełdy

ciekawe, ktory model A6 maja na mysli?? C4 czy C5 ??

To mnie wcale niedziwi sami popieramy ten proceder , kupujemy części na gieldzie, obok mnie jest jedna z większych giełd w polsce tam jest wszystko nawet do najnowszych modeli, a skad .. Moją C4 próbowali ukraść trzy razy , wybili mi kierunkowskaz i robili zwarcie aby spalic alarm i inne jeszcze perfidne sposoby . to jest problem potężny poniewaz sam niemam garazu a szukam samochodu , niechce stracic oszczędności calego zycia bo jakiemus frajerowi sie spodoba mój samochód więć niewiem czy kupic piekne audi czy jakiegos japończyka na którego nawet nikt niepopatrzy. Szczerze powiedziawszy jestem zalamany tą sytlacją w naszym kraju.

w zyciu na gieldzie nic nie kupilem, choc dwa razy stracilem juz kierunkowskazy i halogeny - i dwa razy jakie brzydki mis grzebal w zamku niuni. Gielda to tylko wierzcholek gory lodowej - auta ida na czesci, bo potrzebuja ich kolesie z dziwnych, tanich, szemranych warsztatow.

trzeba ubezpieczyc.... Ubezpieczenia sa drogie, ale warto-w Polsce beda kradli samochody, Policja i tak wszystkich nie zlapie.... Nawet jak do takiego japonczyka jakiego bedziesz mial beda potrebowac czesci to i jego wezma....

w Polsce ubezpieczenia sa jedne z najtanszych na swiecie.

Jedne z najtańszych na świecie Coś Ci się pomyliło.
Widziałem kiedyś porównanie kosztów ubezpieczenia któregoś z modeli Mercedesa w Polsce i Wielkiej Brytanii. Wynikało z niego, że za cenę ubezpieczenia w Polsce można ubezpieczyć pięć identycznych Mercedesów w UK.

Ubezpieczyć i mieć w dupie złodzieji.
Tak jak mój Wujek.
Jak mu ukradli kilka lat temu 80 B4 i przedzwonili żeby im dał 2000zł to oddadzą a on im na to żeby sobie go w dupę wsadzili. Gostek z telefonu taki dziwny głos miał i mówi że mój Wujek jest głupi bo tam radio jest tyle warte a on mu na to, że jak mu brakuje na dyskotekę to niech sobie je sprzeda (radio) i nie zawraca mu głowy.
Wolałbym stracić to co mi PZU zabierze niż takiemu Frajerowi dawać kasę za nic.
PZDR

Ubezpieczyć...

Tylko ja ja sprowadziłem w 2004 roku auto z 1993 roku, to miało już skończone 10 lat i żaden ubezpieczyciel nie chciał dać mi AC.
Nawet mając pełne składki byłem gotów dla świętego spokoju wybulić prawie 3 tys. rocznie na "spokojną głowę".
A wkład do lusterka 10 letniej Audicy kosztuje 280zł (ASO), halogeny chyba 300zł/szt...

Pozostało mi teraz parkowanie na strzeżonym gdziekolwiek pojadę. A jak wracam z marketu z zakupami, to zawsze jest dreszczyk emocji: czy mam całe lusterka, czy mam dekielki przy alusach, czy wogole stoi auto...

WARTA ubezpiecza samochody starsze niz 10lat.....

PZU też.

Pierwsze co zrobiłem w tym roku po zakupie niuni pomimo wieku (92r) to był zakup AC. Naprawdę się opłaciło, zwłaszcza że równy miesiąc po zakupie została skradziona. Gdyby nie AC to bym pewnie już był po zawale, bo naprawdę niemiłe uczucie wstać i zamiast auta zobaczyć puste miejsce. Zwłaszcza gdy się pół roku szukało Coupe w jednym kawałku i dobrym, nienaruszonym ręką "pseudo tuninngowca" stanie. Na szczęscie znów równo po miesiącu znalazła się cała i zdrowa, ale to był raczej totalny fuks, który nieczęsto się zdarza.
Teraz pierwsze co rano robię gdy wstanę to idę do okna, a gdzie mogę to parkuje na strzeżonym... chory kraj

moglbys sprecyzowac skad te nformacke - bo spotkalem sie, ze w GB poza kredytami i uzyw. autami jest cos taniej niz w Polsce. Dziekuje.

Oliver, skakałem po kanałąch w tv i na którymś z polskich kanałów - dokładnie nie pamiętam była mowa właśnie o ubezpieczeniach - przypominali o zmianach w OC i właśnie chyba jako ciekawostkę przedstawili jak wyglada ubezpieczenie auta w UK.

ja z kolei placilem ( a w zasadzie firma) ubezp. swego czasu w GB na C5 i pamietam tylko , ze gdyby nie pokrycie kosztow z firmy, sam ubezpieczylbym auto w Polsce. POdobnie bylo jeszcze w innych krajach, glownie UE. O Stanach nie wspomne. Stad moje zdanie. Sensownym wytlumaczeniem jest chyba to, ze przypdek ubezp. aut klasy "exclusive" w POlsce wypada wyjatkowo drogo ze wzgledu na latwy wyjazd samochodu na wschod - niekoniecznie z kierujacym wlascicilem oraz tak dobrze rozbudowany w Polsce rynek czesci uzywanych roznego pochodzenia.

Przerażająca ta statystyka ..... Audi 80 na 6-stym miejscu!!!
Stresogenna czynność, wyglądania samochodu zaraz po przebudzeniu.... ale również mi znana.
Jeśli jednak nie da się upezpieczyć AC ze względu na rocznik to przynajmniej dodatkowe zabezpieczenia może powstrzymają amatorów cudzej własności.

Audi 80 na 6 miejscu ............
i nie dziwne trzeba jakos zaopatrywac giełdy .... bo niestety w ASO nie ma promocji ani obnizek ...
a co do AC ..... Warta ubezpiecza ..... i bardzo dobrze bo mam swiety spokj ......

A ja swojej nawet z okna nie widze, stoi po drugiej stronie Pamietam swiezo po kupnie jak sie cos dzialo podejrzanego to schodzilem na dol przed blok sprawdzic czy to nie moj Ale po kradziezy niuni johnnego_p (mieszkamy blisko siebie - pozdrawiam, musze Ci w koncu oddac instrukcje ) zaraz polecialem do PZU i ubezpieczylem.